Przy swoim wyborze kieruję się stylem, walecznością i osobowością, ale zeby wybrać tego jednego to bardzo ciężka sprawa, aktywni zawodnicy się zmieniają co parę walk raz na lepsze raz na gorsze i nie ma jednego co był ulubionym i jest do dziś, musiałbym wymienić chyba top 10. i to nawet na tą chwilę jest ich conajmniej 5. pzdr
p.s. poza tym parę lat temu topowych zawodników było trzy razy mniej. teraz jest tylu niesamowitych fajterów, że wybrać jednego to rzecz niemożliwa.
Mistrz ponad mistrze, kręciciel i urywacz nóg, najlepszy parterowicz w dywizji lekkiej, zabójca o twarzy dziecka, przyszły posiadacz pasa Bellatora, a następnie UFC, future legend, czyli... Marcin Held!
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.