Absurdy poprawności politycznej.

,,oczywiście ochrona życia i wolność religijna ma swoje ograniczenia"
Tak samo wolność religijna nie polega na dawaniu licencji na bezkarność dla przywódców religijnych nawołujących do przemocy czy robienia zamachów jak np. ten słynny zamach terrorystyczny przeprowadzony w metrze w Tokyo przez zwariowaną sektę.

Czyli mogę odmówić sprzedaży środków antykoncepcyjnych jako farmaceuta, bo prawa człowieka/klauzula sumienia, ale jak będzie wojna to jestem zobowiązany oddać życie za ojczyznę. A idź pan w chuj z takimi prawami człowieka...
 
Czyli mogę odmówić sprzedaży środków antykoncepcyjnych jako farmaceuta, bo prawa człowieka/klauzula sumienia, ale jak będzie wojna to jestem zobowiązany oddać życie za ojczyznę. A idź pan w chuj z takimi prawami człowieka...
oj to znowu będzie trzeba wrócić do tematu o wojnie na Ukrainie i tłumaczenia, dlaczego obietnica "nikt nigdy wbrew własnej woli do wojska powołany nie będzie" jest utopią oraz, że klauzula sumienia powinna mieć ograniczenia i jaki jest jej sens i że nie chodzi o sprzedaż w Rossmanie.
Kurczę a jeszcze wątek o Trynkiewiczu jest nieskończony, dlaczego Konfederacja dużo by nie zmieniła gdyby rządziła i z @tucznik dlaczego Rosja jest zacofana i popiera wojnę :korwinlaugh:
Muszę sobie wprowadzić ograniczenia w liczbie postów bo później jest masa nieskończonych wątków i robię wyliczankę komu odpowiedzieć :siuu::childcry:

EDIT: Ale przynajmniej nie ma już tekstów, że bzdurą jest że UE wspiera pośrednio handlarzy ludźmi :roberteyeblinking:
 
oj to znowu będzie trzeba wrócić do tematu o wojnie na Ukrainie i tłumaczenia, dlaczego obietnica "nikt nigdy wbrew własnej woli do wojska powołany nie będzie" jest utopią oraz, że klauzula sumienia powinna mieć ograniczenia i jaki jest jej sens i że nie chodzi o sprzedaż w Rossmanie.

Uniwersalne prawa człowieka podlegają ograniczeniom, które ustalają sobie ludzie dla innych ludzi... Te ograniczenia też są uniwersalne? Czy może każdy sobie dostosowuje pod siebie?
 
Uniwersalne prawa człowieka podlegają ograniczeniom, które ustalają sobie ludzie dla innych ludzi... Te ograniczenia też są uniwersalne? Czy może każdy sobie dostosowuje pod siebie?
A jakbyś sobie wyobrażał akcje antyterrorystów? Hej przychodzimy do ciebie wcześnie rano uzbrojeni po zęby, ale nic ci nie zrobimy jak będziesz protestował bo...
... według konstytucji mamy ochronę życia?

Tak samo prawo własności: gdyby wywłaszczenia nie były możliwe to mielibyśmy mało autostrad lotnisk, czy dróg. Inna sprawa ile wynoszą odszkodowania za to, bo zarówno Tusk jak i Kaczyński podchodzą do tego elastycznie i mają wywłaszczanych ludzi w poważaniu...
EDIT:
Zakaz niewolnictwa też można podciągnąć na siłę, że jest łamany: bo czymże jest areszt? Małpa w ZOO ma wiecej przestrzeni i swobody niż aresztowany i ile osób go odwiedza a dostęp do weterynarza ma lepszy niż jeden Polak na wolności do lekarza :korwinlaugh:
 
A jakbyś sobie wyobrażał akcje antyterrorystów? Hej przychodzimy do ciebie wcześnie rano uzbrojeni po zęby, ale nic ci nie zrobimy jak będziesz protestował bo...
... według konstytucji mamy ochronę życia?

Tak samo prawo własności: gdyby wywłaszczenia nie były możliwe to mielibyśmy mało autostrad lotnisk, czy dróg. Inna sprawa ile wynoszą odszkodowania za to, bo zarówno Tusk jak i Kaczyński podchodzą do tego elastycznie i mają wywłaszczanych ludzi w poważaniu...
EDIT:
Zakaz niewolnictwa też można podciągnąć na siłę, że jest łamany: bo czymże jest areszt? Małpa w ZOO ma wiecej przestrzeni i swobody niż aresztowany i ile osób go odwiedza a dostęp do weterynarza ma lepszy niż jeden Polak na wolności do lekarza :korwinlaugh:

Więc sam dobrze wytłumaczyłes dlaczego uniwersalne prawa człowieka nie istnieją. One nawet w teorii nie mają sensu, co dopiero w praktyce.
 
Więc sam dobrze wytłumaczyłes dlaczego uniwersalne prawa człowieka nie istnieją. One nawet w teorii nie mają sensu, co dopiero w praktyce.
jeśli będziemy sobie tłumaczyć, że wolność to anarchia to tak masz racje. Tylko wtedy zacznie się też wszędzie widzieć faszyzm i komunizm jak twoi ulubieńcy z wiadomej partii :roberteyeblinking:
 
jeśli będziemy sobie tłumaczyć, że wolność to anarchia to tak masz racje. Tylko wtedy zacznie się też wszędzie widzieć faszyzm i komunizm jak twoi ulubieńcy z wiadomej partii :roberteyeblinking:

Wolność jest wtedy gdy państwo na które płacisz podatki by Cię chroniło przed wrogiem, mówi że teraz dostajesz granatnik i idziesz walczyć z czołgiem, który zagraża państwu.

Wolność jest wtedy gdy dostajesz wpierdol od policjanta, który miał Cię chronić przed wpierdolem.

Anarchia jest wtedy gdy jako ginekolog musisz świadczyć usługi, które masz w katalogu usług.

Anarchia jest wtedy gdy jako weganin, zatrudniasz się w mięsnym i musisz to mięso sprzedawać.
 
oj Karateka pare razy zaczął mi przyznawać rację. Już ziarenko zwątpienia zaczyna kiełkować :roberteyeblinking:

Liczysz na to, że zacznę twierdzić, że przymusowy pobór do woja jest kompatybilny z uniwersalnymi prawami człowieka, a brak klauzuli sumienia by ginekolog mógł nie przypisywać leków antykoncepcyjnych jest nie do pogodzenia z uniwersalnymi prawami człowieka, które należy traktować wybiórczo, tworząc tysiące wyjątków od wcześniej ustalonych reguł?
 
Czy uważacie że lewicowi politycy, którzy chcą zalegalizować możliwość chodzenia nago po ulicach powinni mieć prawo walczyć o takie postulaty, czy jednak są granice i nie powinno być polityków i partii politycznych z takimi postulatami?
 
A gdyby przybrali flagi prawicowej partii rolniczej i mieli taki postulat to spoko?
IMG_20230920_130644.jpg
 
Liczysz na to, że zacznę twierdzić, że przymusowy pobór do woja jest kompatybilny z uniwersalnymi prawami człowieka, a brak klauzuli sumienia by ginekolog mógł nie przypisywać leków antykoncepcyjnych jest nie do pogodzenia z uniwersalnymi prawami człowieka, które należy traktować wybiórczo, tworząc tysiące wyjątków od wcześniej ustalonych reguł?
jakby zaczął manipulować to zacząłbyś się zastanawiać czy warto przeprowadzić się do Afganistanu i być tam Muzułmaninem:korwinlaugh::waldeklaugh:
 
Czy uważacie że lewicowi politycy, którzy chcą zalegalizować możliwość chodzenia nago po ulicach powinni mieć prawo walczyć o takie postulaty, czy jednak są granice i nie powinno być polityków i partii politycznych z takimi postulatami?
Niech zgadnę: znowu Korwin? :korwinlaugh:
 
Wolność jest wtedy gdy państwo na które płacisz podatki by Cię chroniło przed wrogiem, mówi że teraz dostajesz granatnik i idziesz walczyć z czołgiem, który zagraża państwu.

Wolność jest wtedy gdy dostajesz wpierdol od policjanta, który miał Cię chronić przed wpierdolem.

Anarchia jest wtedy gdy jako ginekolog musisz świadczyć usługi, które masz w katalogu usług.

Anarchia jest wtedy gdy jako weganin, zatrudniasz się w mięsnym i musisz to mięso sprzedawać.
Wyjątek potwierdza regułę, ale jej nie tworzy.
W przeciwnym razie żadnej wojny nie można by wygrać.

Uważaj: USA w czasie II wojny światowej internowało masę Japończyków, mocniej, nawet osoby nie mówiące po japońsku tylko z japońskimi korzeniami.
Tak just in case.
Alianci stosowali cenzurę i sami promowali kłamstwa o Niemczech: od tego, że Hitler ma żydowskie pochodzenie, nieobliczalnym wariatem bez planu aż nawet o ulotki w DE, że jest impotentem (chociaż nigdy nie wiadomo xD) itp.
Ba nawet w USA były kartki na niektóre towary: w świątyni kapitalizmu.

Państwa mówiące o wolności i prawdzie. A jeśli zostaną odtajnione akta brytyjskie utajnione na 100 lat od 1945 roku to może się dowiemy dopiero niezłych szczegółów.

Chociaż trochę teraz przypominasz JKM. On też ma zapędy do myślenia: albo wolność albo komunizm i faszyzm. Zero jedynkowy system
 
Wyjątek potwierdza regułę, ale jej nie tworzy.

Exceptio probat regulam in casibus non exceptis czyli "wyjątek potwierdza regułę w przypadkach nie wyjątkowych" - wyrażenie z dziedziny znienawidzonego przez Ciebie prawa, używane przez znienawidzonych przez Ciebie prawników, aby podkreślić, że obecność wyjątku od jakiejś reguły prawnej wskazuje na istnienie tej reguły.

Na przykład, jeżeli prawo stanowi, że sklepy są otwarte w pierwszą niedzielę miesiąca, to fakt, że jest wyjątek (otwarte sklepy w pierwszą niedzielę), potwierdza regułę, że sklepy są zamknięte w pozostałe niedziele.

Z czasem wyrażenie to zaczęło być używane w bardziej ogólnym kontekście, często w sposób, który odchodzi od pierwotnego znaczenia. W wielu przypadkach jest używane, aby usprawiedliwić wyjątki, nawet jeżeli podważają one regułę, co jest nadużyciem tego terminu, a co czynisz.


W przeciwnym razie żadnej wojny nie można by wygrać.

Jeżeli twierdzisz, że pewne zasady, które określasz jako uniwersalne prawa człowieka, są tak fundamentalne, ale jednocześnie ich przestrzeganie prowadzi do zagrożenia wyginięciem, to stawia to pod znakiem zapytania ich uniwersalność i przydatność. Wybierasz te zasady w sposób arbitralny, tak aby pasowały do twojego własnego światopoglądu. Nazywasz je prawami człowieka tylko wtedy, gdy są zgodne z twoimi przekonaniami, a gdy nie są, uznajesz je za "wyjątki". Ostatecznie, takie podejście stanowi logiczną niespójność i podważa koncepcję uniwersalnych praw człowieka. Inaczej mówiąc - robisz kurwę z logiki.
 
Last edited:
Exceptio probat regulam in casibus non exceptis czyli "wyjątek potwierdza regułę w przypadkach nie wyjątkowych" - wyrażenie z dziedziny znienawidzonego przez Ciebie prawa, używane przez znienawidzonych przez Ciebie prawników, aby podkreślić, że obecność wyjątku od jakiejś reguły prawnej wskazuje na istnienie tej reguły.

Na przykład, jeżeli prawo stanowi, że sklepy są otwarte w pierwszą niedzielę miesiąca, to fakt, że jest wyjątek (otwarte sklepy w pierwszą niedzielę), potwierdza regułę, że sklepy są zamknięte w pozostałe niedziele.

Z czasem wyrażenie to zaczęło być używane w bardziej ogólnym kontekście, często w sposób, który odchodzi od pierwotnego znaczenia. W wielu przypadkach jest używane, aby usprawiedliwić wyjątki, nawet jeżeli podważają one regułę, co jest nadużyciem tego terminu, a co czynisz.




Jeżeli twierdzisz, że pewne zasady, które określasz jako uniwersalne prawa człowieka, są tak fundamentalne, ale jednocześnie ich przestrzeganie prowadzi do zagrożenia wyginięciem, to stawia to pod znakiem zapytania ich uniwersalność i przydatność. Wybierasz te zasady w sposób arbitralny, tak aby pasowały do twojego własnego światopoglądu. Nazywasz je prawami człowieka tylko wtedy, gdy są zgodne z twoimi przekonaniami, a gdy nie są, uznajesz je za "wyjątki". Ostatecznie, takie podejście stanowi logiczną niespójność i podważa koncepcję uniwersalnych praw człowieka. Inaczej mówiąc - robisz kurwę z logiki.
Ja nie jestem Adam Bodnar, którego pamiętam z tekstu o podczas debaty o więzieniach CIA w Polsce. Na pytanie dziennikarza co sądzi o bezpieczeństwie państwa odpowiedział: ja nie jestem od zapewnienia bezpieczeństwa, jestem od przestrzegania praw człowieka. Oczywiście Adam Bodnar zapomniał o zasadach, kiedy wykładowca prawa startuje w spisku senackim: w którym bierze też udział PSL z wekslami, które są takim gwałtem na podstawach nie tylko praworządności ale wręcz moralności. Nie można wymagać wekslem, że ktoś będzie miał jakieś poglądy polityczne, religijne czy obyczajowe...

No jeśli będziemy stosowali taką filozofię to faktycznie daleko nie zajdziemy.

Czy ja nienawidzę prawników? Prawników nienawidzę, Warszawy, Konfederacji, mięśniaków, lewactwa, zawodników MMA.... Boże to, że z czegoś kpie oznacza, że mnie bawi po prostu ale od razu HEJT, już nie ma krytyki tylko HEJT. Chociaż prawnicy trzeba przyznać, że ostatnio są mega zabawni. Jak Ziobro zaczął wariować to zaczeli się oni częściej udzielać i efekt jest tragikomiczny :waldeklaugh:

Odnośnie prawników jest dużo fajnych sucharów. Jak np. ten:
Ile jest 2 plus 2?
Filozof odpowie że to zależy co uznamy za dwa a co za plus
Matematyk
że cztery
Polityk powie, że to w zależności co wychodzi w sondażach

Prawnik powie: a ile ma wyjść to później wymyśle argumenty za

Nie wiem dlaczego teraz mi się przypomniał ten suchar
:korwinlaugh:
 
  • Like
Reactions: jut

Pamiętasz jak pisałem, że nie ma gorszej kurwy, podczłowieka, pomiotu szatana, śmiecia ludzkiego niż somalijski islamski czarnuch?
Zawsze się to potwierdza, zawsze. Pracowałem z dwoma, te kurwy są po prostu złe i nieprzewidywalne. Do odstrzału. Nie spotkasz bardziej nieprzewidywalnej kurwy pseudoludzkiej, a może i przewidywalnej, co potrafiła by nóż wbić w plecy po prostu za nic, z nienawiści bo jesteś biały.
 
Pamiętasz jak pisałem, że nie ma gorszej kurwy, podczłowieka, pomiotu szatana, śmiecia ludzkiego niż somalijski islamski czarnuch?
Zawsze się to potwierdza, zawsze. Pracowałem z dwoma, te kurwy są po prostu złe i nieprzewidywalne. Do odstrzału. Nie spotkasz bardziej nieprzewidywalnej kurwy pseudoludzkiej, a może i przewidywalnej, co potrafiła by nóż wbić w plecy po prostu za nic, z nienawiści bo jesteś biały.
Gorszej nie, ale na tym samym poziomie są erytrejskie kurwy śmiecie. Z nimi jest jeszcze jeden dodatkowy problem, skurwesyny wszystkie wyglądają tak samo
 
Pamiętasz jak pisałem, że nie ma gorszej kurwy, podczłowieka, pomiotu szatana, śmiecia ludzkiego niż somalijski islamski czarnuch?
Zawsze się to potwierdza, zawsze. Pracowałem z dwoma, te kurwy są po prostu złe i nieprzewidywalne. Do odstrzału. Nie spotkasz bardziej nieprzewidywalnej kurwy pseudoludzkiej, a może i przewidywalnej, co potrafiła by nóż wbić w plecy po prostu za nic, z nienawiści bo jesteś biały.
Jak byłem szkrabem moi rodzice pracowali na kontrakcie na uniwersytecie w Nairobi. Kurwa co ja się napatrzyłem tych podludzi! Nawet moja matka, osoba tolerancyjna, empatyczna zaczęła ich szczerze nienawidzić. Brudasy, nieroby, złodzieje, nienawidzący białych. Będzie cię taki bambus calowal po rekach zebys mu dal zrec, a potem wpierdoli ci kosę w plecy i zabierze portfel. Bo się nazarl i ma siłę. Kenia to nie Somalia ale ja bym ich wszystkich wysłał gdzie ich miejsce do dżungli między lwy!
 
Jak byłem szkrabem moi rodzice pracowali na kontrakcie na uniwersytecie w Nairobi. Kurwa co ja się napatrzyłem tych podludzi! Nawet moja matka, osoba tolerancyjna, empatyczna zaczęła ich szczerze nienawidzić. Brudasy, nieroby, złodzieje, nienawidzący białych. Będzie cię taki bambus calowal po rekach zebys mu dal zrec, a potem wpierdoli ci kosę w plecy i zabierze portfel. Bo się nazarl i ma siłę. Kenia to nie Somalia ale ja bym ich wszystkich wysłał gdzie ich miejsce do dżungli między lwy!
Nie ma lwów w dżungli. Ale są węże
 
Back
Top