Exceptio probat regulam in casibus non exceptis czyli "wyjątek potwierdza regułę w przypadkach nie wyjątkowych" - wyrażenie z dziedziny znienawidzonego przez Ciebie prawa, używane przez znienawidzonych przez Ciebie prawników, aby podkreślić, że obecność wyjątku od jakiejś reguły prawnej wskazuje na istnienie tej reguły.
Na przykład, jeżeli prawo stanowi, że sklepy są otwarte w pierwszą niedzielę miesiąca, to fakt, że jest wyjątek (otwarte sklepy w pierwszą niedzielę), potwierdza regułę, że sklepy są zamknięte w pozostałe niedziele.
Z czasem wyrażenie to zaczęło być używane w bardziej ogólnym kontekście, często w sposób, który odchodzi od pierwotnego znaczenia. W wielu przypadkach jest używane, aby usprawiedliwić wyjątki, nawet jeżeli podważają one regułę, co jest nadużyciem tego terminu, a co czynisz.
Jeżeli twierdzisz, że pewne zasady, które określasz jako uniwersalne prawa człowieka, są tak fundamentalne, ale jednocześnie ich przestrzeganie prowadzi do zagrożenia wyginięciem, to stawia to pod znakiem zapytania ich uniwersalność i przydatność. Wybierasz te zasady w sposób arbitralny, tak aby pasowały do twojego własnego światopoglądu. Nazywasz je prawami człowieka tylko wtedy, gdy są zgodne z twoimi przekonaniami, a gdy nie są, uznajesz je za "wyjątki". Ostatecznie, takie podejście stanowi logiczną niespójność i podważa koncepcję uniwersalnych praw człowieka. Inaczej mówiąc - robisz kurwę z logiki.