szplin
Vale Tudo Open
Swoboda przepływu kapitału, pracy, towarów i ludzi. Nic więcejPraktycznie, z zachowaniem otwartych granic, unikaniu podwójnego opodatkowania i innymi rzeczami. Niby w Europie ludzie powoli się budzą więc kto wie.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Swoboda przepływu kapitału, pracy, towarów i ludzi. Nic więcejPraktycznie, z zachowaniem otwartych granic, unikaniu podwójnego opodatkowania i innymi rzeczami. Niby w Europie ludzie powoli się budzą więc kto wie.
Nie ma na to szans, hasło prawa człowieka i pozamiatane, a żydzi patrzą z boku i się z tępych lewicowych gojów śmieją, co sobie sami bat na dupę ukręcili.Praktycznie, z zachowaniem otwartych granic, unikaniu podwójnego opodatkowania i innymi rzeczami. Niby w Europie ludzie powoli się budzą więc kto wie.
W Hiszpanii bardziej nacjonalistyczna i prawicowa partia ma co raz większe poparcie, w Niemczech to samo. We Włoszech podobno taka wygrała. U nas wariaci z konfy też co raz mocniej. Chociaż nie wiem czy to by się nie skończyło rozwaleniem unii, a nie umocnieniem.Nie ma na to szans, hasło prawa człowieka i pozamiatane, a żydzi patrzą z boku i się z tępych lewicowych gojów śmieją, co sobie sami bat na dupę ukręcili.
Rozumiesz, że tam jedyna opcja jaka pozostanie,W Hiszpanii bardziej nacjonalistyczna i prawicowa partia ma co raz większe poparcie, w Niemczech to samo. We Włoszech podobno taka wygrała. U nas wariaci z konfy też co raz mocniej. Chociaż nie wiem czy to by się nie skończyło rozwaleniem unii, a nie umocnieniem.
"W br. doszło w Szwecji już do 144 strzelanin, w tym 52 w Sztokholmie." Jakie są statystyki w Polsce, tak dla kontekstu?
Mordo rząd naszych patoli nie potrafi do tego zmusić, a co dopiero przybyszów z dzikich krain za którymi ujmą się zjebane lewackie organizacje.Na początek trzeba ich zmusić do roboty, zlikwidować wszelkie socjale, dopłaty do dzieci itd.. Zamiast tego niskimi podatkami premiować pracujących. To spowoduje, że przestaną siedzieć w domach i stać na rogach ulic. W robocie będą musieli przyjąć zasady funkcjonowania w zachodnim społeczeństwie, a jak nie to wyjebka i brak kasy na wykarmienie dzieciaków.
A wystarczy wpuszczać wyłącznie z pozwoleniem o pracę i odsyłać do domu kiedy coś nie pasuje. Za trudne i za mało lewackie, nie?Na początek trzeba ich zmusić do roboty, zlikwidować wszelkie socjale, dopłaty do dzieci itd.. Zamiast tego niskimi podatkami premiować pracujących. To spowoduje, że przestaną siedzieć w domach i stać na rogach ulic. W robocie będą musieli przyjąć zasady funkcjonowania w zachodnim społeczeństwie, a jak nie to wyjebka i brak kasy na wykarmienie dzieciaków.
Dzieciaków też nie będą robić seriami bo na nich nie zarobią.
Miękkie rozwiązania skończą się powrotem nacjonalizmów i poważnymi problemami.
Dzieciaki beda robic bo wbrew temu co twierdzi zlaicyzowane spoleczenstwo do tego nie sa potrzebne pieniadze, zlobki itp.Na początek trzeba ich zmusić do roboty, zlikwidować wszelkie socjale, dopłaty do dzieci itd.. Zamiast tego niskimi podatkami premiować pracujących. To spowoduje, że przestaną siedzieć w domach i stać na rogach ulic. W robocie będą musieli przyjąć zasady funkcjonowania w zachodnim społeczeństwie, a jak nie to wyjebka i brak kasy na wykarmienie dzieciaków.
Dzieciaków też nie będą robić seriami bo na nich nie zarobią.
Miękkie rozwiązania skończą się powrotem nacjonalizmów i poważnymi problemami.
A im więcej narobią tym więcej socjalu przegłosują. I wkrótce przejedzą całą przewagę jaką ma europa. A europa już nic nie odrobi ze swoim starym i stłamszonym społeczeństwem.Dzieciaki beda robic bo wbrew temu co twierdzi zlaicyzowane spoleczenstwo do tego nie sa potrzebne pieniadze, zlobki itp.
W Afryce dzieciaki nie mają co żreć a i tak je robią, nie próbuj robić z nich europejczyków to tak nie działa.Na początek trzeba ich zmusić do roboty, zlikwidować wszelkie socjale, dopłaty do dzieci itd.. Zamiast tego niskimi podatkami premiować pracujących. To spowoduje, że przestaną siedzieć w domach i stać na rogach ulic. W robocie będą musieli przyjąć zasady funkcjonowania w zachodnim społeczeństwie, a jak nie to wyjebka i brak kasy na wykarmienie dzieciaków.
Dzieciaków też nie będą robić seriami bo na nich nie zarobią.
Miękkie rozwiązania skończą się powrotem nacjonalizmów i poważnymi problemami.
Pewnie czlonek Zlotego Switu
Tego nie neguje jak ktoś ma potrzebę modlić się do jakiegokolwiek boga/bogów i nie narzuca tego innym super.
Bardziej ta pierwsza ławka i słuchanie kazań nie gra mi z byciem nie wierzącym.
pierwsza ławka i słuchanie kazań nie gra z byciem nie wierzącym, ale w Polsce mamy tą religijność dość oryginalna.Boguslaw Wolniewicz filozof - przedstawiał się jako „rzymski katolik – niewierzący”
Na początek trzeba ich zmusić do roboty, zlikwidować wszelkie socjale, dopłaty do dzieci itd.. Zamiast tego niskimi podatkami premiować pracujących. To spowoduje, że przestaną siedzieć w domach i stać na rogach ulic. W robocie będą musieli przyjąć zasady funkcjonowania w zachodnim społeczeństwie, a jak nie to wyjebka i brak kasy na wykarmienie dzieciaków.
Dzieciaków też nie będą robić seriami bo na nich nie zarobią.
Miękkie rozwiązania skończą się powrotem nacjonalizmów i poważnymi problemami.
Wiesz z tymi pozwoleniami na prace, kogo mu dać komu nie dać, jakie papiery wiarygodne w erze cholernie dużej ilości fejków- też pierdylion roboty. Plus kurczę nie jesteśmy w stanie kontrolować całej granicy, obojętnie czy to USA, Polska, UK czy Francja. Obojętnie czy to zielone granice, porty czy klasyczne granice.A wystarczy wpuszczać wyłącznie z pozwoleniem o pracę i odsyłać do domu kiedy coś nie pasuje. Za trudne i za mało lewackie, nie?
O jakich nacjonalizmach mówisz, jak przybysze wkróce będą stanowić większość w europie?
Przecież jak się okaże niezdolny do pracy to wylot z kraju i tyle z jego lewych zaswiadczenWiesz z tymi pozwoleniami na prace, kogo mu dać komu nie dać, jakie papiery wiarygodne w erze cholernie dużej ilości fejków- też pierdylion roboty
Masz coś więcej na ten temat? Chodzi mi o te badania.Religia lub sfery, które dają człowiekowi pewnego rodzaju uniesienia, spokój, refleksję, itd. Mózg po prostu tego potrzebuje aby zminimalizować ryzyko powstania jakiejś patologii prowadzącej do destrukcji. Niektórym wystarczą przeżycia jakie są ich udziałem pod wpływem obcowania z różnymi przejawami kultury (opera, teatr, kino, ogólnie muzyka, książka itd., itp), by zaspokoić potrzeby "modułu religijnego", który każdy z nas ma w mózgu (udowodnił to M. Persinger w trakcie eksperymentów laboratoryjnych, neurochirurg D. Bear też miał swój wkład).