„Popek” po przegranej w 27 sekund zrobił sobie nowy tatuaż na głowie przedstawiający wielki napis

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
PopekTatuaz.jpg


„Popek” to od początku swojej działalności osoba bardzo kontrowersyjna. Walka w MMA zakończona awanturą kibiców, skaryfikacja na twarzy czy wytatuowanie oczu to tylko część listy rzeczy zrobionych przez Pawła Mikołajuwa na przestrzeni lat. Teraz popularny raper pochwalił się kolejnym tatuażem zrobionym na głowie.

Nowy tatuaż „Popka” znajduje się po prawej stronie głowy i przedstawia napis „Mógłbym dziś z popiołu Wstać Stać mnie na to” - pisownia oryginalna. To kolejny napis na głowie Mikołajuwa, zaraz po kontrowersyjnym „jeb*ć” na prawym policzku.

1 grudnia 45-latek wrócił do walk na gali GROMDA 15. Jego pojedynek trwał zaledwie 27 sekund - raper został znokautowany przez Maxime „Orsu Corsu” Bellamy’ego.

„Popek” wcześniej toczył walki pod szyldem FAME i PRIME SHOW - w pierwszej organizacji poddał balachą w pierwszej rundzie Damiana Zduńczyka, a następnie przegrał przez kontuzję ręki z Normanem Parke’iem, w drugiej organizacji natomiast przegrał na zasadach boksu przez nokaut w drugiej rundzie z Kasjuszem Życińskim.

Przed wyżej wymienionymi starciami Mikołajuw stoczył cztery walki w KSW - wygrał jedynie z Robertem Burneiką, przegrał natomiast z Mariuszem Pudzianowskim, Tomaszem Oświecińskim i Erko Junem.



 
Szanowna redakcjo MMA Rocks. Ja wiem, że do osiągania zysków potrzebne są wejścia, kliknięcia, dzięki którym reklamodawcy wam płacą, ale chciałbym zadać jedno pytanie:
Dlaczego będąc szanowaną redakcją portalu sportach walki umieszczacie na swoich łamach takie artykuły? Jakby nie patrzeć są one na takim poziomie jak niektóre portale nazwijmy je szumnie o sportach walki dla których newsem jest co powiedział jakiś jutuber na live, bo kiedyś wystąpił on w klatce. Wiem, że jako partner medialny GROMDA musicie tworzyć treści związane z ich galami, ale może czasem warto się pohamować i nie publikować takich treści? Co to ma bowiem wspólnego ze sportem? Ano to, że walczył na ostatniej gali GROMDA. Czy jednak jest to powód by promować ludzki upadek jaki prezentuje sobą Paweł Mikołajuw? Czy warto dla kilkudziesięciu clicków więcej wrzucać coś co jest skrajną patologią? Czy wreszcie sądzicie, że promowane przez tego człowieka wartości są takie by na głównej stronie portalu MMA Rocks ten news wyświetlał się obok info o treningu Magdy Czaban z byłym podwójnym mistrzem UFC chociażby?
 
Szanowna redakcjo MMA Rocks. Ja wiem, że do osiągania zysków potrzebne są wejścia, kliknięcia, dzięki którym reklamodawcy wam płacą, ale chciałbym zadać jedno pytanie:
Dlaczego będąc szanowaną redakcją portalu sportach walki umieszczacie na swoich łamach takie artykuły? Jakby nie patrzeć są one na takim poziomie jak niektóre portale nazwijmy je szumnie o sportach walki dla których newsem jest co powiedział jakiś jutuber na live, bo kiedyś wystąpił on w klatce. Wiem, że jako partner medialny GROMDA musicie tworzyć treści związane z ich galami, ale może czasem warto się pohamować i nie publikować takich treści? Co to ma bowiem wspólnego ze sportem? Ano to, że walczył na ostatniej gali GROMDA. Czy jednak jest to powód by promować ludzki upadek jaki prezentuje sobą Paweł Mikołajuw? Czy warto dla kilkudziesięciu clicków więcej wrzucać coś co jest skrajną patologią? Czy wreszcie sądzicie, że promowane przez tego człowieka wartości są takie by na głównej stronie portalu MMA Rocks ten news wyświetlał się obok info o treningu Magdy Czaban z byłym podwójnym mistrzem UFC chociażby?
:blahblahblah:
 
Back
Top