Żeby komuś pocisnać

Przecież 2021 w jego wykonaniu był nie do przebicia. Musiałeś iść w gruby melanż, że nie czytałeś jego wypocin.
Nie wierzę, że ktoś go przebił w Twoim rankingu za rok 2021
Nie czytałem tego syfu, przebił go ktoś w realu, błąd zrobiłem że czytam ten temat konfliktowy bo mnie kurwica strzela, mimo że robię to raz na 10 dni...
 
Na zlocie to był też incydent w knajpie co na stolik ktoś poleciał i browary porozlewał ale nie pamiętam czy to był halibut. Chociaż znając jego to pewnie tak. Z perfumiarzem się wtedy spięli. Tyle że to chyba był nie ten sam zlot albo mi się już myli.
To ci się pomyliło ze spotkaniem w knajpie przed UFC. Kurde wyleciała mi druga ksywka z głowy, ale mam obraz przed oczami.
Edit: Miszon!
 
To ci się pomyliło ze spotkaniem w knajpie przed UFC. Kurde wyleciała mi druga ksywka z głowy, ale mam obraz przed oczami.
Edit: Miszon!
Faktycznie. Tak było. Wszystko mi rozjaśniłeś.
 
Stary, z mojej perspektywy to ty się przypierdalasz, jak wczoraj gdy z dupy znowu zacząłeś pisać coś o "mojej ukraince" czy potem też wtryniles się do dyskusji tylko po to by mnie obrazić.

Dobra, dość, bo za duży śmietnik
Dobra, chodź tutaj bo tam nie temat na to.

Jeśli masz czas, a masz, to przeglądnij od początku (odkąd wróciłeś) nasze posty, kto się dopierdala do kogo.

Nawet dzisiaj rano, nic do Ciebie nie pisałem a Ty i tak do mnie. Zakochałeś się we mnie?

Teraz cisnę bo co Ty myślałeś? Że będziesz mnie nazywał psem a ja się będę śmiał czy co?

Ja wiem, że internet daje złudzenie bezpieczeństwa ale pomyśl co by było gdybyśmy siedzieli razem przy stole i zacząłbyś tak się do mnie odzywać (wciąż utrzymuję, że chamstwo zacząłeś Ty)?

Kłóciłeś się tu z ludźmi, jechali Cię od najgorszych a Ty do mnie z wyzwiskami startujesz?

Po co tak?
 
Dobra, chodź tutaj bo tam nie temat na to.

Jeśli masz czas, a masz, to przeglądnij od początku (odkąd wróciłeś) nasze posty, kto się dopierdala do kogo.

Nawet dzisiaj rano, nic do Ciebie nie pisałem a Ty i tak do mnie. Zakochałeś się we mnie?

Teraz cisnę bo co Ty myślałeś? Że będziesz mnie nazywał psem a ja się będę śmiał czy co?

Ja wiem, że internet daje złudzenie bezpieczeństwa ale pomyśl co by było gdybyśmy siedzieli razem przy stole i zacząłbyś tak się do mnie odzywać (wciąż utrzymuję, że chamstwo zacząłeś Ty)?

Kłóciłeś się tu z ludźmi, jechali Cię od najgorszych a Ty do mnie z wyzwiskami startujesz?

Po co tak?


Moja dzisiejsza zaczepka miała służyć temu, byś wiedział jakie to chujowe, gdy mnie wczoraj tak zaczepiłes.

Myślę, że na żywo nie byłoby problemu, bo na żywo ludzie po sobie nie cisnął tak po prostu.

Kiedyś będzie okazja, specjalnie wbije do Sanoka bo raz, dwa razy w roku jestem w Bieszczadach, i sprawdzimy :p
Dowiesz się też, że moja narzeczona zna tylko polski, czeski i angielski :)
Nie wiem czy jej mówić, że nazwałeś ja suka, bo możesz nie przeżyć spotkania wtedy
 
Moja dzisiejsza zaczepka miała służyć temu, byś wiedział jakie to chujowe, gdy mnie wczoraj tak zaczepiłes.

Myślę, że na żywo nie byłoby problemu, bo na żywo ludzie po sobie nie cisnął tak po prostu.

Kiedyś będzie okazja, specjalnie wbije do Sanoka bo raz, dwa razy w roku jestem w Bieszczadach, i sprawdzimy :p
Dowiesz się też, że moja narzeczona zna tylko polski, czeski i angielski :)
Nie wiem czy jej mówić, że nazwałeś ja suka, bo możesz nie przeżyć spotkania wtedy
Wiem, że przypierdalanie się do kogoś jest chujowe bo co chwilę to robisz :beczka:
 
Back
Top