Search results

Spoko, nie mam zamiaru się spierać, Ty masz swoje wykresy, a ja relacje osób które tam mieszkały. Niech każdy wierzy w to co chce.

Taa, szczególnie w takich miastach jak Detroit :suchykarol: Kumpel, który mieszkał w stanach 15 lat, stwierdził trzy lata temu, że to pierdoli i wraca do kraju. Ostatnim miejscem, gdzie mieszkał było Chicago i opowiadał, że coraz gorzej się tam mieszka. Z niektórych dzielnic nie próbował nawet...

Sprawdzałem, łożyska na wrzecionie pewnie do wymiany (0.03-0.04mm luzu) koszt +/- 200-250zl Na pewno muszę ją wyczyść, przesmarować, poregulować, olej wymienić. Ale za tą kasę to żal było nie kupić. Z transportem wyszło 8k. Dro w zestawie.

Maksy obróbki czy luzów? :lesnarhappy: Jeśli obróbki to: Moc silnika 1,5 kW / 50Hz Wznios kłów 160 mm Odległość pomiędzy kłami 920 mm Maks. średnica toczenia Ø 320 mm Maks. średnica toczenia nadsuportem 190 mm Maks. średnica toczenia w wybraniu mostka 430 mm DLugość mostka 230 mm Obroty...

Wczorajszy nabytek, a dzisiaj i jutro siedzę w delegacji i nie mam jak się nią pobawić :childcry:

"Jeremy Renner powraca w roli Mike’a McLusky’ego w trzecim sezonie „Mayor of Kingstown”, który zadebiutuje 2 czerwca w USA i Kanadzie, a od 3 czerwca będzie dostępny na pozostałych międzynarodowych rynkach, w tym także i w Polsce." :antonio:

:aletoniedomnietak: pszczółki są zbyt pożyteczne by tak po prostu je wytruć, zresztą w Polsce jest chyba na to paragraf. Kolega przyjechał, rozebraliśmy kawałek podbitki i szukaliśmy miejsca gdzie wchodzą. Ogólnie gdy on przyjechał to było ich znacznie mniej niż godzinę czy dwie wcześniej...

Jeszcze dodaj do tego podróże, najlepiej nie za swoje pieniądze :tysoncoffe:

Przyznam skromnie, że do tej grupy sam należę :childcry:

Pod lidlem? :jarolaugh: :wink:

Oto Twój i Twoich wybrańców kręgosłup. Dalsze komentarze są zbędne. :tysoncoffe:

red card:kis:post wyżej

Jak już jesteśmy przy koreańskich autach to Ssang Yong Torres wygląda ciekawie, a ceny niewygórowane. Pytanie tylko jak z jakością?

Za chwilę ma przyjechać kumpel z pracy, jest pszczelarzem więc chętnie je przygarnie. :antonio:

Najpierw zadzwonię na straż pożarną by zdążyli przyjechać, a w razie W dzisiaj kupię namiot w Decathlonie :wink: Kilka sztuk lata po strychu :sad: a co do folii to nie wiem czy dzisiaj dam radę kupić takie ilości :wink:

Jak ktoś ma pecha to i palec w dupie złamie. Właśnie wyszedłem na taras wypić kawę i spalić fajkę, a tu co? Rój pszczół sobie zrobił miejscówkę w mojej podbitce. Kurwa mać.

To zależy od gminy. U mnie na szczęście nie ma tego obowiązku.

Jeździ po kraju pociągami i szuka swojego kąta pola namiotowego :wink:

Oho, czyli żona czyta forum :werdum:

Takich skurwieli należałoby zapakować do wora, dla przykładu. :tysoncoffe: