Zawodnicy których nie znosisz.

dizel77

UFC
Middleweight
Kopiuję temat z reddita. Chciałem się dowiedzieć jak to u was jest. Wpisujcie tu swoich anty ulubieńców. Zarówno tych których nienawidzicie z całego serca jak i tych którzy was po prostu irytują. Piszcie dlaczego, a nie tylko same typy.


Rousimar Palhares!!!
image_crop.php

Nie znoszę tego buca. Widać już po ryju że to debil i tuman. IQ = 0. Totalnie niebezpieczny typ dla innych fajterów. Ciekawe czy go Jezus tego nauczył, w końcu tak bardzo lubi o nim mówić. Zawsze liczę na to, że przegra przez jakiś brutalny nokaułt. Dobrze, że go wyjebali z UFC. Popis też dał nie pamiętam w której to walce jak zaczął się cieszyć, że wygrał chociaż pojedynek wcale się nie skończył. No debil kurwa. To byłby świetny dzień gdybym mógł zobaczyć jak ktoś mu łamię nogę.

Później jeszcze wrzucę jakiś innych cymbałów. Pozdro.


 

Miszon

Grabarz
Rory MacDonald - robi z siebie najpierw hipstera, potem morderce, potem znowu hipstera, potem literata, a potem znowu dzika. No kurde, jak chorągiewka. Dodatkowo udaje chyba debila (nie ogarniać przez x lat że do UFC wybierasz sam sobie piosenkę? No proszę was!). dodatkowo nie jara mnie jego styl.
Benson Henderson - może nie hejt, ale irytuje mnie fakt, że sędziowie faworyzują jego walki. Do gościa jako takiego nic nie mam.
Kamil Waluś - nie znosiłem go w KSW, zawsze uważałem, że zabiera miejsca dobrym zawodnikiem i wymarzyłem sobie, że Bajor go zwolni. Teraz mi obojętny.
Jon Fitch, Jake Shields i jemu podobni - za wymyślenie taktyki "Lay & Pray".
Więcej grzechów nie pamiętam.
 

DickNiaz

EFC Africa
Light Heavyweight
Anderson Silva - I nie chodzi już tutaj o to, że w sobotę walczy z Diazem :D Pomijając jego umiejętności i legendę samą w sobie to mam wrażenie, że jest to mentalny dzieciak. Mega wybujałe ego, które na szczęście już raz go zgubiło. NO I JAK KURWDE MOŻNA ANGIELSKIEGO NIC A NIC PO TAKIM CZASIE HALO? Nie lubię go, po prostu.

Anthony Pettis - Strasznie mnie drażni, a w sumie nawet nie wiem czemu.

Alistair Overeem - Kiedyś go lubiłem, ale ostatnio coraz częściej nokauty na nim przyprawiają moją buzie o szeroki uśmiech. Zachowanie przed walką z BigFootem poniżej krytyki.
 

mateusz19191010

UFC
Bantamweight
Anderson Silva - I nie chodzi już tutaj o to, że w sobotę walczy z Diazem :D Pomijając jego umiejętności i legendę samą w sobie to mam wrażenie, że jest to mentalny dzieciak. Mega wybujałe ego, które na szczęście już raz go zgubiło. NO I JAK KURWDE MOŻNA ANGIELSKIEGO NIC A NIC PO TAKIM CZASIE HALO? Nie lubię go, po prostu.

Anthony Pettis - Strasznie mnie drażni, a w sumie nawet nie wiem czemu.

Alistair Overeem - Kiedyś go lubiłem, ale ostatnio coraz częściej nokauty na nim przyprawiają moją buzie o szeroki uśmiech. Zachowanie przed walką z BigFootem poniżej krytyki.

Spider zna angielski i to całkiem dobrze sobie radzi.
 

baju

Vale Tudo
Championship
Cohones
MMARocks
Spider zna angielski i to całkiem dobrze sobie radzi.

hahah, mam nadzieje, ze to ironia. :D

@Miszon gdzie Rory robil z siebie 'literata'? hipster nie moze byc bestia? :D gosc poza oktagonem ubiera sie jak chce, a gdy do niego wchodzi jest totalnym psycholem - polecam ogarnac JRE z Rorym, moze troche odmieni Ci zdanie o nim.
 

Miszon

Grabarz
@baju w któryś wywiadzie, chyba z dwa lata temu, głowy ci nie dam, coś tam gadał że chciałby napisać książkę. Cholera teraz sobie za cholerę nie przypomnę. (Mogłem pomylić zawodników, ale jestem pewny, że to był Rory, poszukam i dam ci znać)
 

mmag

PRIDE FC
Middleweight
jeśli było to niech usuną.

wrzuciłbym Piszczka ale to nie zawodnik :D

Dobra, póki co jedziemy z tematem!!!

Urijah Faber - dla mnie na zawsze będzie drugim Kennym Florianem.

Tymoteusz Świątek - daje fajne walki, ale ku*wa z kim i z na jakim poziomie. Niech zapasy poprawi przede wszystkim.

Piotr Strus - bo jest informatykiem jak ja!:D A tak serio, nie podchodzi mi jego zachowawczy styl walki i promowanie go na niewiadomo kogo. I nie zwalajmy na Jurasa, bo w ostatnim Fight Raporcie Robert Złotowski nazwał go "megatalentem". Że co? :D

Kamil Waluś - na początku był spoko, ale w pewnym momencie zaczął za odwalać różne rzeczy, a wyniki miał bardzo słabe.

Mateusz Piskorz - pan pizza i wgl przereklamowany typ.

Trochę też Paweł Pawlak mi nie leży po wywiadzie dla Wojtka, ale powiedzmy, że dam mu szansę.

Jak widać, bardziej nie pasują mi ludzie z polskiego podwórka, niż zagranicznego. To w pełni oddaje mój stosunek do rodzimego MMA, które bardziej wolę - z różnych powodów - od zagranicznego podwórka.
 

dizel77

UFC
Middleweight
Dobra, póki co jedziemy z tematem!!!
Trochę też Paweł Pawlak mi nie leży po wywiadzie dla Wojtka, ale powiedzmy, że dam mu szansę.
Też za nim za bardzo nie przepadam. Mam nadzieję, że zmieni moje podejście po UFC w Polsce.

hi-res-7768262_crop_north.jpg


Gośc który przegrywa ostatnio wszystko. Ale i tak ma zielone prostokąciki na sherdogu. Wielki maczo, idzie do przodu jak debil i w sumie to tyle. Dobry to on jest w dostawaniu po ryju. Najgorsze jest, że on chyba serio myśli, że te walki powygrywał. Nawet z Melendezem lol. Chyba trochę mu się już w głowie poprzestawiało od tych ciosów. Szkoda, że Conor z nim nie zawalczył. Pewnie by go położył z łatwością.
 

Miszon

Grabarz
Gośc który przegrywa ostatnio wszystko. Ale i tak ma zielone prostokąciki na sherdogu. Wielki maczo, idzie do przodu jak debil i w sumie to tyle. Dobry to on jest w dostawaniu po ryju. Najgorsze jest, że on chyba serio myśli, że te walki powygrywał. Nawet z Melendezem lol. Chyba trochę mu się już w głowie poprzestawiało od tych ciosów. Szkoda, że Conor z nim nie zawalczył. Pewnie by go położył z łatwością.
Diego kiedyś przynajmniej dawał zajebiste walki. Serio, do dziś miło wspominam boje z Ellenbergiem, Guidą i Parisyanem. Teraz to już cień samego siebie, jak każdy z 1 TUFa, powinien zakończyć karierę po walce z Kammpanem imo.
Urijah Faber - dla mnie na zawsze będzie drugim Kennym Florianem.
Sorki mmammag, wiesz że cię lubię, ale muszę się nie zgodzić. Już wyjaśniam.
Co złego jest w tym, że Faber nie może nigdy założyć pasa? Jezu, nie każmy każdemu kocurowi być mistrzem. Faber swoje pas WEC dzierżył. teraz kolej innych. Ale popatrz, że daje zajebiste walki! :)
Co do Strusa - ja myślę że to trochę hejtowanie dla zasady. Jest wieeelu gorszych od niego w jego kategorii. Czy jest talentem? Widziałem jego trening na żywo i wiem, co potrafi, zarówno w stójce jak i w parterze. Ma problem Różala - ogromnych umiejętności nie przenosi do klatki.
No offence. Z resztą się zgodzę :)
Peace!
 

[email protected]

UFC
Featherweight
Phil Davis - za mega nudne walki
weigh-in-GYI0062537630.jpg



Mirko CroCop - za rozmienienie się na drobne i sprzedanie resztek reputacji legendy sportu, smutny przypadek.

0f6538dbe59c.jpg
 

Arteck

Shark Fights
Featherweight
Bracia Diaz - za mentalność dresiarzy i prostactwo, ale już bardziej do Nicka mam szacunek za osiągnięcia i styl walki :)
Tito Ortiz - za tandetę jaką wokół siebie rozsiewa
Jon Jones - za bycie zarozumiałym bucem :)
 

Arlovski

UFC
Heavyweight
Chris Weidman - Kojarzy mi się z typem z komiksów. Mdły, papierowy, ta jego amerykańskość bije z niego jak odór z gnojownika.

Bracia Diaz - Po twarzach widać, że ich łączne IQ to 9.

Conor McGregor - Za to, że sra wyżej niż dupę ma.


Więcej grzechów nie pamiętam
 

Charles Bronson

UFC
Featherweight
Popis też dał nie pamiętam w której to walce jak zaczął się cieszyć, że wygrał chociaż pojedynek wcale się nie skończył. No debil kurwa.
Palhares puścił dźwignie po nagonce za przeciągnięcia a twierdził, że zawodnik poddał werbalnie.
 
S

Scurvol

Guest
Rozpierdala mnie ocenianie kogos po wygladzie a w szczegolnosci po twarzy,na ktorej wyglad nie ma sie zadnego wplywu. Ludzi zachowujacych sie w ten sposob uwazam za kompletnych imbecyli. Wiele razy w zyciu przekonalem sie,ze goscie o wygladzie troglodyty okazywali sie super inteligentnymi i wrazliwymi osobnikami i odwrotnie goscie o prezencji tzw intelektualisty byli kompletnymi debilami z IQ szympansa. To tak jakby kazdego"lysego" nazywac troglodyta bo lysy, przeciez a juz nie daj boze jak bedzie napakowany to juz wogole nie ma prawa myslec nawet <facepalm>.
"Don't judge a book by its cover"
 

cRe

UFC
Strawweight
Z polskich to Strus (w duecie z managerką) + nie specjalnie przepadam za berserkerami ze Szczecina.
Z zagranicznych to Ronda się wybija tylko. Nikt mi do głowy nie przychodzi więcej więc pewnie nikogo tu nie dopiszę. Pojedyncze akcje pewnie mógłbym wypisać ale tak ogólnie to raczej nie.
 

Mojso

KSW
Lightweight
Jon Jones --- tutaj chyba nawet nie ma co tłumaczyć, czekam aż dostanie jakieś KO porządne
Overeem -- ale tutaj może jego psychofani mnie zniechęcili do niego. Za robienie z niego nie wiadomo jakiego talentu wagi ciężkiej, a potem się okazuje że to zwykły przeciętniak
 

GupiRyj

Legacy FC
Heavyweight
Rozpierdala mnie ocenianie kogos po wygladzie a w szczegolnosci po twarzy,na ktorej wyglad nie ma sie zadnego wplywu. Ludzi zachowujacych sie w ten sposob uwazam za kompletnych imbecyli. Wiele razy w zyciu przekonalem sie,ze goscie o wygladzie troglodyty okazywali sie super inteligentnymi i wrazliwymi osobnikami i odwrotnie goscie o prezencji tzw intelektualisty byli kompletnymi debilami z IQ szympansa. To tak jakby kazdego"lysego" nazywac troglodyta bo lysy, przeciez a juz nie daj boze jak bedzie napakowany to juz wogole nie ma prawa myslec nawet <facepalm>.
"Don't judge a book by its cover"
przyklad Anthony Johnson, twarz niezbyt inteligentna, a gosc wypowiada sie calkiem przyzwoicie. co do tematu denerwje mnie Jon Jones, za swoj styl bycia gwiazdy.
 

Shajs

UFC
Middleweight
Coś mi się kojarzy,że kiedyś była przeprowadzana tutaj ankieta na ten temat.
Moje typy:
-Bendo
-Hendo (za ubicie Fedora i Shoguna :P )
-JJ
 

Szady

MMARocks
Cohones
Patrick Cote, Lucas Martins, Josh Sampo, Hector Lombard, Kiichi Kunimoto, Edson Barboza, Jon Jones
 

mmag

PRIDE FC
Middleweight
Diego kiedyś przynajmniej dawał zajebiste walki. Serio, do dziś miło wspominam boje z Ellenbergiem, Guidą i Parisyanem. Teraz to już cień samego siebie, jak każdy z 1 TUFa, powinien zakończyć karierę po walce z Kammpanem imo.

Sorki mmammag, wiesz że cię lubię, ale muszę się nie zgodzić. Już wyjaśniam.
Co złego jest w tym, że Faber nie może nigdy założyć pasa? Jezu, nie każmy każdemu kocurowi być mistrzem. Faber swoje pas WEC dzierżył. teraz kolej innych. Ale popatrz, że daje zajebiste walki! :)
Co do Strusa - ja myślę że to trochę hejtowanie dla zasady. Jest wieeelu gorszych od niego w jego kategorii. Czy jest talentem? Widziałem jego trening na żywo i wiem, co potrafi, zarówno w stójce jak i w parterze. Ma problem Różala - ogromnych umiejętności nie przenosi do klatki.
No offence. Z resztą się zgodzę :)
Peace!

Luzik Miszon ;)

Z Faberem (i ogólnie z TAM) mam taki problem, że gość fajnie wygrywa z kim popadnie, ale w walkach o pas już nie jest tak różowo. TJ jest dla mnie na razie wyjątkiem potwierdzającym regułę. W walkach Urijah o tytuł brakuje mi odpowiednich emocji, bo wiem, że i tak przegra...

Strus - być może trochę tak jest z tym hejtem dla zasady ;) kiedyś z kimś pisałem o Piotrku i gość słusznie zauważył, że Strus jest solidnym zawodnikiem, ale bez wyróżniającego się elementu. Jeśli jego wszystkie walki mają wyglądać tak, jak dwie ostatnie, to ciężko mi będzie go polubić.

Pozdrawiam :)
 
Top