Dzisiaj zrobiłem marsz na drążki osiedlowe, a tam woda po kostki - nie powstrzymało to mnie (wlazłem w tą wodę) zrobiłem dipy, potem podciągania nachwytem, powrót biegiem do domu, a na swojej siłowni złapałem za talerz 5kg i robiłem obwodówki.
View attachment 84213
Będę się inspirował cały czas tym co robią zapasiory!! Klamoty jakieś są, ale pewnie dorzucę niebawem więcej, pomyślę o różnych ketlach, potrzebne są też te liny do rozbijania, lina do wspinania, młot, opona. Rozszerzę sobie swoją siłownie tak typowo pod to co potrzeba i jechane.
W zasadzie widziałem u siebie na bjj, że mają jeden dzień tygodnia, gdzie robią zapasy to mógłbym sobie podlecieć i zobaczyć co tam się dzieje.