WIDEO: Wyjątkowy klimat przed walką. Kwarter smyczkowy grał podczas rozgrzewki Ryana Garcii

Jakub Madej

Moderator
Cohones
GarciaKwarter.jpg


20 kwietnia podczas gali bokserskiej w hali Barclays Center w Nowym Jorku w Stanach Zjednoczonych, Ryan Garciazanotował jedno z najważniejszym zwycięstw w swojej karierze. 25-latek z Victorville większościową decyzją sędziów pokonał Devina Haney’a, zadając mu pierwszą przegraną w zawodowym boksie. Nagranie przed starciem pokazuje, w jakim klimacie rozgrzewał się do walki Garcia.

Mimo wygranej Garcia nie zdobył tytułu mistrzowskiego. Wszystko przez to, że przed starciem 25-letni pięściarz nie zrobił wymaganego limitu kategorii wagowej. Pas WBC w wadze superlekkiej w związku z tym wciąż jest w posiadaniu Haney’a.

Po dwunastu rundach pojedynku sędziowie większościową decyzją wskazali wygraną Ryana Garcii. Jeden z sędziów punktował remis 112-112, natomiast dwóch pozostałych wskazało wygraną Garcii – 114-110 i 115-109.

Garcia aż trzy razy zaliczał nokdaun na rywalu. Haney lądował na deskach w rundzie siódmej, dziesiątej i jedenastej. „King Ry” w siódmej odsłonie został natomiast ukarany odjęciem punktu za uderzenie podczas przerwy.



Ryan Garcia (BOKS 25-1-0, 20 KO) jedyną przegraną poniósł w kwietniu 2023 roku w starciu z Gervontą Davisem, który znokautował go w siódmej rundzie. W pozostałych starciach 25-latek wygrywał między innymi z Oscarem Duarte, Javierem Fortuną, Emmanuelem Tagoe i Luke’iem Campbell. W swojej karierze Garcia zdobywał takie tytuły, jak WBC Silver, WBO-NABO i WBC w kategorii lekkiej.

Devin Haney (BOKS 31-1-0, 15 KO) w zawodowym boksie był niepokonany. Ostatnie pojedynki kończył głównie decyzjami sędziów pokonując takich zawodników, jak Jorge Linares, George Kambosos Junior, Vasiliy Lomachenko czy Regis Prograis. W swojej karierze Haney zdobywał takie tytuły, jak WBC w wadze superlekkiej czy WBA, WBC, IBF, WBO i The Ring w kategorii lekkiej.

 
Typ rozjebał system - nie zrobił wagi, na ważenie wyszedł z browarem, orkiestra w szatni i na koniec najebał oporowo faworyzowanego czarnucha odbierając mu pasy mistrzowskie! :antonio:


Dobrze że Borek go wyjaśnił bo nie może tak być że oszukał kibiców, ekspertów, bukmacherów, a przede wszystkim biednego Devin'a... :lol:

Ciekawe czy złotego ODLH też... :lol:
 
Back
Top