WIDEO: Przemysław Runowski znokautowany w drugiej rundzie! Niepokonany Callum Walsh znów zachwyca

Jakub Madej

Moderator
Cohones
Runowski.jpg


Callum Walsh bez większych problemów zwyciężył w walce wieczoru gali boksu, która 20 września odbyła się w Dublinie w Irlandii. 23-latek już w drugiej rundzie posłał na deski Przemysława Runowskiego i obronił pas WBC Continental Americas w kategorii superpółśredniej.

Dla Calluma Walsha (12-0-0, 10 KO) było to dwunaste zwycięstwo w zawodowej karierze. W dotychczasowych pojedynkach pięściarz o pseudonimie „King” wygrywał między innymi z takimi rywalami, jak Carlos Ortiz Cervantes, Dauren Yeleussinov, Ismael Villarreal czy Juan Jose Velasco. Tylko dwa starcia w swojej karierze Walsh wygrywał na punkty, resztę rywali kończył przed czasem.

Przemysław Runowski (22-3-1, 6 KO) przegrał trzecią walkę w zawodowym boksie. Wcześniej Polak przegrywał z niepokonanymi Joshem Kellym i Michaelem McKinsonem. W pozostałych starciach 30-latek ze Słupska pokonywał między innymi Juana Ruiza, Samuela Vargasa czy Michała Syrowatkę.



 
Złote czasy polskiego boksu chyba już minęły. Trochę smutno, że mieliśmy kiedyś zawodników co regularnie zdobywali pasy, a teraz prawie wszyscy zaliczają deski.
 
Złote czasy polskiego boksu chyba już minęły. Trochę smutno, że mieliśmy kiedyś zawodników co regularnie zdobywali pasy, a teraz prawie wszyscy zaliczają deski.
Złote czasy polskiego boksu to były w latach 60/70... za czasów trenera Stamma, gdzie liczyliśmy się mocno na świecie, później to były co najwyżej dobre... z jednostkami (pasy MŚ czy ME) na pro, a teraz to będzie ciężko nawet o walkę o pasy MŚ (może max ME dzięki promotorowi), a przed czasem przegrywają już nie dochodząc do walk na szczycie, a nasi najlepsi zawodnicy są do tego już wiekowi: Masternak (37 lat), Cieślak (35 lat) a godnych następców nie widać...
:siara:
 
Back
Top