Zgadzam się. Nie wiem czy znam ciekawszą nutę, którą ktoś wrzuca na wyjściu - jak Bedorf wychodzi, to od razu załącza mi się pełen chillout przeplatany z ciarkami na plecach.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.