MysticBęben
UFC Lightweight
Jechałem sobie dziś do roboty i zastanawiałem się, czy mam taki gym zagraniczny, któremu - trochę na wzór klubu w jakimś sporcie drużynowym - kibicowałbym "zawsze i wszędzie". Oczywiście trudno o pełną analogię, bo nazwa gymu nie jest tak eksponowana w przypadku sportu indywidualnego, niemniej myślałem, myślałem i chuja wymyśliłem, więc robię cohonesową ankietę (takiej chyba nie było).
Ja z gymami mam taki problem - nawet jak walczy tam kilku moich ulubieńców, to zawsze siedzi/siedzą tam też jakieś zgniłe jaja. Weźmy AKA - jest Materla, Daniel i Cain, super. A obok nich trenują Khebabib i Cockhold, no kurwa, szanujmy się Dalej idąc - Jackson-Wink. Jest tam Andrzej, jest Kowboj (powoli mu wybaczam pierdolamento o Cormierze), Condit, są Holly i Karate Hottie. Ale są też Bąs,Konina - w zasadzie Bąs wystarczy jako wada American Top Team - są tam teraz Asia i Jotko, super. Przede wszystkim - jest Robbie Lawler!I jest Waleria Co z tego, jak trenują tam także takie łby jak Lombard, Woodley, Romero, Bektic i cały zastęp lesbijski z Nunes na czele. No nie da się jednoznacznie pozytywnie myśleć o ATT . Nawet Serra-Longo ma gnojka Sterlinga. W Polsce - nawiasem mówiąc - to samo. Wszędzie minimum jeden zbuk. Gym Materli ma Moksa, dawny gym Aśki - czejenów , gym Karoliny - ma Zabora i tak dalej...
No i to tyle tytułem wstępu do głupiej ankiety. Z kronikarskiego obowiązku dodam, że wybrałem Tristar i (jednak) Serra-Longo ze względu na Krzyśka Weidmana, choć nowy gym Aśki i Alliance walczyły o zaszczytne drugie miejsce.
Ja z gymami mam taki problem - nawet jak walczy tam kilku moich ulubieńców, to zawsze siedzi/siedzą tam też jakieś zgniłe jaja. Weźmy AKA - jest Materla, Daniel i Cain, super. A obok nich trenują Khebabib i Cockhold, no kurwa, szanujmy się Dalej idąc - Jackson-Wink. Jest tam Andrzej, jest Kowboj (powoli mu wybaczam pierdolamento o Cormierze), Condit, są Holly i Karate Hottie. Ale są też Bąs,
No i to tyle tytułem wstępu do głupiej ankiety. Z kronikarskiego obowiązku dodam, że wybrałem Tristar i (jednak) Serra-Longo ze względu na Krzyśka Weidmana, choć nowy gym Aśki i Alliance walczyły o zaszczytne drugie miejsce.