Udany rewanż Marcina Wrzoska. Były mistrz KSW wypunktował “Don Kasjo” w boksie

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
WrzosekKasjo.jpg


Marcin Wrzosek zanotował wygraną podczas walki wieczoru gali PRIME SHOW MMA 11, która 11 stycznia odbyła się w Ostrowie Wielkopolskim. Były mistrz KSW pokonał jednogłośną decyzją sędziów Kasjusza Życińskiego.


Zakłady na MMA oraz inne sporty dostępne są w ofercie STS. Dla naszych czytelników, którzy nie są jeszcze zarejestrowani w STS, przygotowaliśmy ofertę, w której z kodem MMAROCKS można zgarnąć 760 złotych (bonusy od trzech pierwszych wpłat, bonusy za wykonanie zadań, zakład bez ryzyka). Szczegóły po kliknięciu tutaj.


Szybko ruszył do przodu Marcin Wrzosek od pierwszych sekund pojedynku. „Polish Zombie” często atakował korpus Kasjusza Życińskiego, który niemal cały czas krył się za zamkniętą gardą. Kilkukrotnie Wrzosek trafiał też na głowę, ale często starał się kontrować akcje rywala „Don Kasjo”.

Agresywny początek drugiej odsłony i mocna seria ze strony Marcina Wrzoska, który trafiał kolejnymi ciosami. Kasjusz Życiński w defensywie nie miał pomysłu na walkę z byłym mistrzem KSW, który dobrze radził sobie w wymianach bokserskich. Pod koniec rundy kilkukrotnie dochodziło do mocnych wymian.

Cały czas dobrze pracował Marcin Wrzosek, skracając dystans i zadając krótkie i szybkie sierpy. Obaj zawodnicy byli już zmęczeni, często dochodziło do klinczu. Aktywniejszy w akcjach był Marcin Wrzosek, ale Kasjusz Życiński co chwilę starał się oddawać. „Polish Zombie” cały czas starał się jednak zaznaczać swoją aktywność i przewagę.

Pierwszy pojedynek pomiędzy tymi zawodnikami odbył się w listopadzie 2021 roku. Na FAME 12 jednogłośną decyzją sędziów wygrał wtedy Kasjusz Życiński.

Marcin Wrzosek w ostatnich latach walczył głównie pod szyldem organizacji FAME, gdzie pokonywał między innymi Mariusz Gollinga, Tomasza Gromadzkiego, Filipa Bątkowskiego i Piotra Szeligę, któremu udanie zrewanżował się za wcześniejszą przegraną przez kontuzję.

Kasjusz Życiński wszedł do klatki po dwóch przegranych z rzędu. W poprzednich starciach decyzją sędziów pokonywali go Tomasz Adamek i Kamil Mataczyński. Wcześniej „Don Kasjo” wygrywał między innymi z Michałem Baronem i Arkadiuszem Tańculą, przegrywał natomiast z Dominikiem Zadorą i Pawłem Tyburskim.

 
Powrót do KSW?
Teraz Włodarze łaskawie wybaczą mu romans na boku z freakami. Oczywiście nie obędzie się bez "wychowawczego:" od Kelnera, przemówienia pionizującego od Poety, a i o kawce Baristy na długi czas będzie mógł zapomnieć, ale jakąś fuszkę mu tam dadzą :kawulpokapoka:
 
Widziałem na jakimś fb czy instagramie urywek „konferencji” jak się Wrzosek szarpał z Kutasjuszem. Były groźne słowa typu „zapierdole Cię w klatce!”
Po czym kurwa kolejny raz wychodzą do walki na poduszki
:juanlaugh:
 
Po czym kurwa kolejny raz wychodzą do walki na poduszki
:juanlaugh:
To jest dla mnie jakiś fenomen nie do pojęcia tego przygłupa kasjo. Ja rozumiem to oglądanie frików, żeby pośmiać się z głąbów, może jakiś lucky punch wejdzie albo po prostu przewróci się i rozwali se ten głupi ryj. A ten kurwa wielki ura bura i tylko boks i tylko poduchy. Przecież to nudne jak chuj 3 rundy pacania, żeby za mocno wpierdol nie dostać.
 
To jest dla mnie jakiś fenomen nie do pojęcia tego przygłupa kasjo. Ja rozumiem to oglądanie frików, żeby pośmiać się z głąbów, może jakiś lucky punch wejdzie albo po prostu przewróci się i rozwali se ten głupi ryj. A ten kurwa wielki ura bura i tylko boks i tylko poduchy. Przecież to nudne jak chuj 3 rundy pacania, żeby za mocno wpierdol nie dostać.
Podejrzewam że te wszystkie dymy są po prostu pod publiczkę bo jakoś tą sprzedaż PPV trzeba nakręcić, ale już sama walka to po prostu smutny obowiązek który trzeba odbębnić, najlepiej bez większych obrażeń
 
Czy tylko mnie zaskakuje, że wyciekła głosówka Wrzoska gdzie wyzywa ciężarną partnerkę od k i szmat , a dziennikarze oraz federację Primemma i Famemma nic sobie z tego nie robią. Aż tak nisko upadliśmy jako społeczeństwo?
 
Back
Top