The Reem S02E10

:-) zabieram się za oglądanie..



Dobre, dobre. Tylko impreza mi się nie podobała, ale to dlatego że nie gustuje w takich:-)
 
muzyka chyba z Incepcji, no nie? fajny klimacik zrobiła







edit: + soundtrack z Batmana
 
Fajny odcinek, Reem to ma zycie:)



Afrojack i Lil Jon daja rade :D Chociaz sam nie preferuje takiem muzy, to bym wpadl na taka imprezke.
 
Jakże epicki odcinek :-) Bardzo mi się podobał, momenty z domów znajomych Reema w róznych częściach świata to fajny pomysł. Kulisy wielkiego sukcesu wielkiego zawodnika, fajnie się to oglądało. I tak jak Malinowsky, nie przepadam za tego typu imprezami (klubowymi), ale akurat ten fragment skopał mi tyłek, atmosfera zwłaszcza wśród znajomych Reema musiała być genialna.
 
Back
Top