The Last of Us Part II

Pytanie czy wyjdzie przed końcem 2020:werdum:
No właśnie to jest ta chujnia, że nie wiadomo kiedy XD Ale myślę, że jeszcze na PS4 bedzie premiera, pewnie na wiosnę 2020 (chociaż marzylaby się jesień 2019:einsteinsmoke:), a na PS5 będzie remaster jak z pierwszą częścią i analogicznie PS3/PS4
 
Last edited by a moderator:
No właśnie to jest ta chujnia, że nie wiadomo kiedy XD Ale myślę, że jeszcze na PS4 bedzie premiera, pewnie na wiosnę 2020 (chociaż mazylaby się jesień 2019:einsteinsmoke:), a na PS5 będzie remaster jak z pierwszą częścią i analogicznie PS3/PS4
Sony wygrało obecną generację sprzedając ponad 100 milionów konsol. Podejrzewam, że przykiszą TLoU jako system seller na premierę PS5 bo z innych ekskluzywów się wystrzelali ostatnio, a Kojima przy Death Stranding będzie pewnie dłubał jeszcze pewnie do 2021.
 
Gameplay ocieka zajebistością, ale już ktoś tu wcześniej pisał - pewnie jest oskryptowany tak, jak gra na pewno nie będzie.
 
TLOU2 wyjdzie w tym roku na jesień tak mi się wydaje przynajmniej. Muszę przed tym ograć jeszcze raz jedynkę. W pierwszej części oprócz wybitnej fabuły był jeszcze mega multi
 
nazywajcie mnie januszem, ale dzisiaj po raz pierwszy ukończyłem left behind.
mimo, że to tylko krótki dodatek do gry to spodobał mi się chyba bardziej niż główna historia (grę kończyłem na raty więc może dlatego nie wczułem się aż tak w klimat).
generalnie, nie wiem czy ktoś podziela moje zdanie, ale ellie gra mi się zdecydowanie lepiej niż joelem, włącza mi się chyba instynkt opiekuńczy i chciałbym ją chronić, dlatego nie mogę się doczekać żeby w dwójce grać nią dłużej.
pozdrawiam, bill.
 
nazywajcie mnie januszem, ale dzisiaj po raz pierwszy ukończyłem left behind.
mimo, że to tylko krótki dodatek do gry to spodobał mi się chyba bardziej niż główna historia (grę kończyłem na raty więc może dlatego nie wczułem się aż tak w klimat).
generalnie, nie wiem czy ktoś podziela moje zdanie, ale ellie gra mi się zdecydowanie lepiej niż joelem, włącza mi się chyba instynkt opiekuńczy i chciałbym ją chronić, dlatego nie mogę się doczekać żeby w dwójce grać nią dłużej.
pozdrawiam, bill.
najlepiej to brutalna rzeczywistosc i wtedy wpierdol od kazdego zombiaka mozna dostac
 
nazywajcie mnie januszem, ale dzisiaj po raz pierwszy ukończyłem left behind.
mimo, że to tylko krótki dodatek do gry to spodobał mi się chyba bardziej niż główna historia (grę kończyłem na raty więc może dlatego nie wczułem się aż tak w klimat).
generalnie, nie wiem czy ktoś podziela moje zdanie, ale ellie gra mi się zdecydowanie lepiej niż joelem, włącza mi się chyba instynkt opiekuńczy i chciałbym ją chronić, dlatego nie mogę się doczekać żeby w dwójce grać nią dłużej.
pozdrawiam, bill.

Etap z Ellie w podstawce to jedna z najlepszych giereczkowych chwil jakie przeżyłem. Grę przeszedlem już chyba z 6 razy na wszystkich możliwych poziomach i przed premierą kontynuacji, zrobię sobie powtórkę.
 
A ja dopiero co dzisiaj pograłem swoje pierwsze 30 minut w jedynkę. Mówicie, że dobra giera? Na ile mniej więcej godzin rozgrywki starczy?
 
A ja dopiero co dzisiaj pograłem swoje pierwsze 30 minut w jedynkę. Mówicie, że dobra giera? Na ile mniej więcej godzin rozgrywki starczy?
ja wiem? ze 20 na pewno. giera bardzo dobra, tylko ja się strasznie irytowałem bo co chwila ginąłem.
 
TLOU part ll remaster. Wygląda pięknie, gra się nadal świetnie, trochę nowych dodatkow łącznie z wyciętymi wcześniej poziomami. Stężenie LPG nic się nie zmniejszyło. Także przymykamy na to oko i go przodu. Aktualizacja jedyne 50pln więc niewiele jak za natywną wersję na ps5.
Gram w trybie "wyglądu" 4k, Ray tracing, 30fps. To ostatnie nie jest problemem bo TLOU to nie jest dynamiczna gra. Przynajmniej jest to ilość klatek bez żadnych spadków.
 
TLOU part ll remaster. Wygląda pięknie, gra się nadal świetnie, trochę nowych dodatkow łącznie z wyciętymi wcześniej poziomami. Stężenie LPG nic się nie zmniejszyło. Także przymykamy na to oko i go przodu. Aktualizacja jedyne 50pln więc niewiele jak za natywną wersję na ps5.
Gram w trybie "wyglądu" 4k, Ray tracing, 30fps. To ostatnie nie jest problemem bo TLOU to nie jest dynamiczna gra. Przynajmniej jest to ilość klatek bez żadnych spadków.
grałeś w ten nowy tryb? daje radę?
 
Są wycięte poziomy? No i znowu muszę to przejść.
Są jako dodatkowa zawartość a nie w scenariuszu.
Gdybym part ll miał w rękach powiedzmy pół roku temu to już nic grałbym w to ale przechodziłem krótko po premierze oryginału na PS4. To jedna z najlepszych gier tamtej generacji zaraz po wiedźminie.
 
Teraz pół gry lecimy tranzystorem. Że też nie ma opcji przeskoku od razu do epilogu. Dobrze się składa bo leżę chory przynajmniej do piątku.
 
Pierwsze podejście zrobione. Jak na konsole gra zachwyca wyglądem. Niemniej nadal razi bardzo toporne sterowanie. Jest to jedna z nielicznych gier których nie robię na najwyższym poziomie trudności właśnie przez sterowanie i celowanie które momentami doprowadza do frustracji. Na razie zostawiam ale moze jeszcze wrócę żeby zrobić platynę.
 
Pierwsze podejście zrobione. Jak na konsole gra zachwyca wyglądem. Niemniej nadal razi bardzo toporne sterowanie. Jest to jedna z nielicznych gier których nie robię na najwyższym poziomie trudności właśnie przez sterowanie i celowanie które momentami doprowadza do frustracji. Na razie zostawiam ale moze jeszcze wrócę żeby zrobić platynę.
Czekam aż wyjdzie na PC i będę mógł zagrać zmodowanym Joelem zamiast Abby.

:fjedzia:
 
Czekam aż wyjdzie na PC i będę mógł zagrać zmodowanym Joelem zamiast Abby.

:fjedzia:
Drugie podejście robię w odblokowanej koszulce w kolorze tęczy. Potwory popełnią samobójstwo.
A propos co ze sceną seksu abby i tego dewianta ze świetlików? Tam też abby zmieni się na PC w Joela? :wtf2:
 
Back
Top