Hej, dziś na siłowni, nie wiem na jakiej stacji ani o której godzinie, ale leciała taka piosenka i tam taki młody mężczyzna śpiewał o dosyć aksamitnym głosie coś w stylu: "nananana no matter what you say nananananana coś tam coś tam coś" i to był taki chwytliwy w miarę wolny refren. To chyba jest nowa piosenka. Chyba była w niej gitara.
EDIT: z tym, że to "no matter what you say" to też moja wyobraźnia, bo nie mam pojęcia co on tam śpiewał, ale tak mi się wdaje :D.
EDIT: z tym, że to "no matter what you say" to też moja wyobraźnia, bo nie mam pojęcia co on tam śpiewał, ale tak mi się wdaje :D.