Czy Ty choć przez chwilę sądziłeś że jest inaczej Sobral? Tylko powiedz szczerze, czy choć najmniejsza cząstka Ciebie miała chocby przeczucie że Dana mówi prawdę albo że ma tak słodkie intencje wobec SF jak zapewniał?
Zacznijmy od tego, że Zuffa kupiła WEC w 2006 roku, a nie 10 lat temu. Wtedy była to mała lokalna organizacja, wielkości obecnego Tachi Palace Fights. Zuffa kupiła WEC tylko dlatego, że na rynku chętnych do pokazywania MMA pojawiła się stacja Versus. Ponieważ kontrakt ze Spike nie pozwalał by UFC było pokazywane w innej stacji, Zuffa w tym celu kupiła kalifornijską organizację. WEC przetrwało dokładnie tak długo, jak długo kontrakty telewizyjne na to pozwalały. Gdy pojawiła się możliwość pokazywania UFC w Versus, a umowa WEC z Versus wygasła, wtedy nastąpiło połączenie organizacji. Pride to zupełnie inna sytuacja i nieprawdą jest, że Zuffa kupiła japońską organizację tylko po to, żeby ją uśmiercić. Było wręcz odwrotnie, w 2007 próbowano zrobić nawet Grand Prix wagi lekkiej, jednak marka Pride była tak zniszczona w japońskich mediach, a japońscy pracownicy tak niechętni nowym szefom, że w końcu Zuffa zdecydowała zwinąć interes. Teraz Strikeforce. Od początku wiadomo, że Strikeforce przestanie istnieć. Pytanie tylko kiedy i czy Showtime będzie zainteresowane dalszą współpracą z Zuffą. Z biznesowego punktu widzenia nikomu nie opłaca się posiadanie dwóch marek, z których jedna jest 10 razy bardziej popularna od drugiej. Proste porównanie, bramka gali Strikeforce w Dallas to 400 tys. $, a numerowane gale UFC rzadko schodzą poniżej 2 mln. Zuffa wolałałby mieć wszystkich pod jednym szyldem, zawodnicy Strikeforce woleliby walczyć za gaże, bonusy, sponsorów UFC i Showtime też wolałoby pokazywac UFC, a nie Strikeforce (oczywiście na swoich warunkach, z własnym matchmakingiem, produkcją, komentatorami itd.) Masowy exodus zawodników ze Strikeforce do UFC zacznie się dopiero wtedy kiedy będzie wiadomo co dalej z umową z Showtime. Do tego czasu Zuffa raczej nie będzie drażnić swoich nowych partnerów. Miller i Diaz to wyjątki. Miller i tak miał zakaz występów w Showtime za bójkę w CBS, natomiast Diaz był wyjątkowo potrzebny jako nowy rywal dla GSP.
@Venom Na historii WEC się nie znam, wiec sorka, byłem przekonany że byli pod ZUFFA od tego 2001 i dlatego nie sprawdziłem - my bad. Co do PRIDE to zwróć uwagę na to, że ja nie napisałem jakie były ich plany tylko jak się to wszystko zakończyło, a zakończyło się wchłonięciem przez UFC, nie pisałem czy taki był plan czy nie, po prostu PRIDE przestało istnieć i tyle.
A o Strikeforce nie napisałeś nic z czym nie mógłbym się zgodzić, no może poza 'wyjątkami' ale tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić bo czas wszystko pokaże...