Panowie, spodenki do grapplingu. Najlepiej w miarę lekkie, wytrzymałe i przede wszystkich nie krępujące ruchów. Ostatnie moje spodenki Koral - ogólnie spoko tylko były strasznie toporne. Mega wytrzymałe ale czyłem się jakbyć ćwiczył w dżinsach ;) Co polecacie?
Ground Game jak najbardziej polecam. Od jakiegoś czasu mam też Pitbulla i również polecam. Materiał jest bardzo elastyczny i lekki.
A czy ktoś miał do czynienia ze spodenkami Asura albo sMMAsh? Proszę o ocene, bo ceny są interesujące ale nie wiem jak z jakością ;)
SMMASHa mi się bardzo szybko porwały, ale niektórzy je chwalą... Ja polecam spodenki Pitbulla i Bad Boya :)
A ja oszczędzam na spodenkach i jak no-gi to kulam się w takich obcisłych do biegania za 30 zł z decathlonu, prawie jak tzw. "spodenki vale tudo".
Ja jak Keylock. Legginsy Kalenji do kostek za 70zł. Kupiłem trzy lata temu i dopiero teraz zaczęły się przecierać na jednym kolanie, a treningów zrobiłem w nich mnóstwo i to na różnej nawierzchni. Od maty, przez drewniany parkiet, aż na szkolnym, tartanowym boisku kończąc. Także ze swojej strony mogę takie spodenki polecić.
Mam je mniej wiecej od lutego i nie ma na nich przysłowiowej rysy, poza tym są obcisłe, trudno o nie zahaczyć czy coś, żeby w ogóle była szansa na uszkodzenie. Jedyne co mi przeszkadza to że się podwijają do góry, ale widzę to samo u gości chodzących w majtach Under Armour czy innych, więc to chyba normalny mechanizm. Z doświadczeń to przeżyły trzy walki na zawodach no-gi w Luboniu :-)
Panowie czy moze mi ktos napisac czy mozna gdzies kupic spodenki marki No Gi, chodzi mi o te ktore nosil vitor belfort? Dokladnie takie same (3 i 4 zdjecie) http://www.nogi.com.br/site-en/produto_visualizar.php?cod_linha=3&cod_categ=146&cod_categ_sub=&cod_produto=43