Seks przed walka

U mnie jest tak ze zanim dojde to mija ponad godzine z lekkimi minutowymi przerwami na zmiane pozyci,kobita mi mówi ze jestem długodystansowcem i zawsze ją zameczam podczas stosunku,wydaje mi sie ze to jest zaleta która sie wzieła z czestego niegdyś trzepotania wacka,nie mam takich mocnych doznan jak inni ze tylko wstadzą i juz sochodzą,nie podniecam sie tak podczas seksu jak moja kobieta która krzyczy na cały blok :D
 
@ szady



to nie chodzi o to, że obniżasz standardy tylko masz większą ciągote do kobiet. Poprawia się Twój body language w rozmowie z nimi, nagle masz o czym z nimi rozmawiasz bo podświadomie Twój kutas szuka ulgi hehe. Jak poczytasz o jakichs kursach uwodzenia to wielu wyznaje zasade rączce stop, albo raz na tydzień czy dwa żeby nie moczyć pościeli. Wstrzymanie poleca sie przede wszystkim osobom nie śmiałym.



Co do pobudzenia, to tak masz wiecej energii, jesteś żywszy. Czy to testosteron ? nie wiem ale tak jest.



Z depresją i problem z dochodzeniem to akurat temat wielu artykułów.



Ok nie chce mi się już pisać, kolacja stygnie :)
 
Back
Top