Sauna to pomieszczenie, w którym panuje wysoka temperatura i wysoka lub niska wilgotność (w zależności od rodzaju sauny), w którym spędza się od kilku do kilkudziesięciu minut. Pobyt w saunie ma własności poprawiające krążenie. Po pobycie w saunie bierze się zwykle kąpiel w chłodnej wodzie. Sauna najpopularniejsza jest w Finlandii, Estonii, Łotwie, Litwie, a także w Rosji, odgrywa w tych krajach ważną rolę społeczną. Sauny były budowane przez ludy fińskie (przodków m.in. dzisiejszych Finów i Estończyków) od niepamiętnych czasów. Rodzaje sauny Sauna sucha (tzw. sauna fińska), to sauna o względnie niskiej wilgotności powietrza. Temperatura dochodzi w niej do 75-110 °C. Sauna fińska to nieduże pomieszczenie ze schodkowato umieszczonymi ławami drewnianymi. Sauna parowa (tzw. łaźnia rzymska) to sauna o wilgotności dochodzącej do 100% lecz niższej temperaturze: 40-50 °C. Sauna solna to sauna sucha (tzw. sauna fińska), której ściany wykonane są z paneli ściennych zawierających foremne bryły solne wycięte z kolorowej soli kamiennej. Sauna na podczerwień (sauna infrared) to sauna, która wykorzystuje promienniki podczerwieni zamiast konwencjonalnego pieca. Ja korzystam raz w tygodniu. Sesyjka trwa tak 3 godzinki . W tym czasie 4 x 15 minut spędzam w saunie suchej. POLECAM ! Oczywiście sauna, to nie tylko relaks, regenaracja, "wydalenie" toksyn z organizmu, ale także szybki sposób na pozbycie sie zbędnych kilogramów tuż przed ważeniem, o czym wiedzą dobrze także zawodnicy mma. A Wy korzystacie?
Sauna jest zajebista. Zawsze po treningach w weekend, choć chyba nie powinno się po ciężkim treningu tam wchodzić.
Sauny po treningu nie preferuje, trzeba zapindalac do domu zjesc cos zanim okno anaboliczne sie zamknie :P
Zdarza mi się być. Każdy rodzaj mam przetestowany z wyjątkiem solnej : ) Ja zazwyczaj idę przeleżeć z pół godzinki i później basen. Toporne pływanie na wysiłek ( np. żabka bez używania nóg albo mój autorski styl węgorza o którym nikt nie słyszał : D ) We wodzie mógłbym mieszkać, może z racji, że jestem wodnikiem : D Obowiązkowo po saunie zanurzenie w lodowatej wodzie, polecam.
Ja chodzę raz w tygodniu, ale wytrzumuję pierwszą rundkę ok. 15 minut, drugą 10, czasami robię trzecią, ale to już tylko ok 8 min. W międzyczasie wyleguję się w jacuzzi :) Niestety po saunie włącza mi się straszne zasysanie w żoładku i trudno się opanować, by czegość nie wszamać.
Sauna jest fajna, tylko szkoda, że jeszcze nie wszyscy potrafią z niej korzystać. Denerwujący są ludzie wbijający do suchej sauny w strojach kąpielowych oraz ci którzy przesadzają w drugą stronę - dziadki z pindolami na wierzchu. Niestety obrazki takie, jak u Kaczki na zdjęciach są rzadkością - bynajmniej tam gdzie ja chodzę.
Polecam banie - "rosyjską" odmianą sauny. Miejska bania to punkt obowiązkowy podczas wizyty w Tibilisi :)
W Polsce nie ma jeszcze kultury "saunowania" . Ja też na początku w kąpielówkach głównie. W hotelach SPa typu Sandra -Pogorzelica, nagość nie jest mile widziana i popularna. Tam gdzie obecnie uczęszczam - zależy: Jak Niemiaszki najazd zrobią - wówczas wszyscy jak Pan Bóg stworzył. Jak więcej Polaków - to wiekszość w strojach. Ja w sumie mam wyje...e ostatnio i jak siedzą nago, to też tak siedzę na ręczniku, ew. ręką co nie co czasem zasłaniam. Z kolei gdy wchodzę, a w środku wszyscy w strojach, to nie do końca odkrywam ręcznik, aczkolwiek gaci nie mam. Aha i nadal żadnej fajnej szmuli nago nie widziałem :-) Ale wciąż się łudzę :-) Ps. Ktoś 2 foty z pierwszego posta skasował :-)
WPŁYW SAUNY JAKO ODNOWY BIOLOGICZNEJ NA ZACHOWANIE SIĘ TĘTNA I CIŚNIENIA KRWI U LUDZI O RóŻNYM STOPNIU WYTRENOWANIA WSTĘP Łaźnia Fińska • sauna • należy obecnie do częstych i chętnie stosowanych zabiegów fizykoterapeutycznych, z zasobu biomedycznych środków odnowy biologicznej w sporcie i rekreacji. Na efekt fizjologiczny sauny suchej składa się działanie wysokiej temperatury i niskiej wilgotności powietrza, co powoduje wystąpienie ze strony wielu układów i narządów ustroju. Wielokrotne korzystanie z sauny zwiększa możliwości przystosowawcze człowieka do zmiennych warunków środowiska, oraz zwiększa zdolności do wysiłku fizycznego, a także poprawia psychoemocjonalne możliwości człowieka. Wskazania medyczne do zabiegu sauny są bardzo rozległe. Niektóre z nich to przewlekłe zapalenia narządów układu ruchu, nieswoiste choroby tak dróg oddechowych jak i również stany pourazowe. Są znane przeciwwskazania do tego typu postępowania leczniczego. Najczęstszymi z nich to ostre choroby przebiegające z gorączką, przewlekła faza choroby zakaźnej, podwyższenie temperatury ciała towarzysząca schorzeniu, choroby układu krążenia, choroby nerek i wątroby, choroby OUN, jaskra [7]. Więcej TU O Saunie także: tutaj
@maryjan: mozesz opisac? a na supermena umiesz? :D :D :D zaciskamy piachy nad woda, prostujemy raczki wraz z reszta ciala :) i plyniemy sobie _prawie_ jak "czlowiek ze stali". Ja jescze lubie "reverse superman" albo "trumienke", jaka kto woli nazwe. Nogi wyprostowane, paluchy maja wystawac nad wode, dupsko jak najwyzej i plyniemy nogami do przodu :) wbrew pozorom calkiem szybko da sie plynac @kaczka41: dobrze, ze temat zalozyles, przypomnialy mi sie stare dobre czasy cotygodniowej sauny. Chyba musze do tego wrocic...
Dzięki ;-) Co do tych opracowań o tętnie u wytrenowanych , średnio wytrenowanych i nie trenujących studenciaków....to ja nawet swego pulsu nie sprawdzam :-) bo wyniki mogłyby byc zatrważające, zwłaszcza koło 15 minuty. A może sprawdze razu pewnego, aż sam jestem ciekaw :-) Co do temperatury sauny: Tam gdzie łażę, temperatura w saunie, mierzona na wysokości górnej ławki to około 83 stopnie. I taka jest oki jak dla mnie. Zawsze siedze na samej górze. Jak nikogo nie ma, albo mało osób - 10 minut leżę, a potem siedzę. Raz byłem w saunie , gdy temperatura była 90 stopni - jeszcze oki, ale już tak 12 minut siedziałem. Żonka raz była jak temperatura była ponad 100 stopni - ponoć dała radę - ale dmuchnięcie na rękę bolała i lepiej było siedzieć bez ruchu :-)
Jak chłodzić sie po sesyjce w saunie? Sposoby chłodzenia w saunie W saunie mamy możliwość skorzystania z różnych możliwości chłodzenia ciała: [*]zimny prysznic[*] • wodospad • [*]szlauchwiadrobeczkabasenik Każdy powinien wybrać sposób, który mu najbardziej odpowiada. Ważne jest przy tym, aby zimny bodziec był krótki i intensywny! Zaraz po opuszczeniu kabiny po fazie rozgrzewania należy wyjść na świeże powietrze, aby schłodzić ciało i drogi oddechowe i dostarczyć płucom tlenu. To bardzo ważne również z medycznego punktu widzenia. • chodzi nie tylko o oziębienie ciała, ale również o to, aby usunąć ciepło z dróg oddechowych i zapewnić sobie całkowite i łagodne schłodzenie organizmu • wyjaśnia prof. Conradi z niemieckiego związku saunowego. Najbardziej łagodnym i chyba najbardziej efektywnym sposobem chłodzenia jest polewanie ciała wodą ze szlaucha, szczególnie w początkowej fazie. Rozpoczynamy od prawej nogi i polewamy ciało w stronę serca. To samo czynimy z lewą nogą. Potem prawe i lewe ramię, od ręki do barku. Polewać powinno się intensywnie i w razie potrzeby kilkakrotnie. Potem należy iść pod prysznic albo wskoczyć do basenu. Najbardziej ekstremalnym sposobem chłodzenia jest skok do basenu lub stawu z zimną wodą. Oczywiście może to nastąpić, ze względów higienicznych, po uprzednim opłukaniu ciała pod prysznicem. Należy zrezygnować z energicznego pływania, aby niepotrzebnie nie obciążać układu krążenia. Po tej procedurze najlepiej zafundować sobie ciepłą kąpiel stóp, w celu normalizacji temperatury wnętrza ciała. Należy podczas fazy schładzania unikać kąpieli całego ciała w basenie z ciepłą wodą. Kiedy i jak gasić pragnienie? Gasić pragnienie można dopiero po ostatnim cyklu saunowania - najczęściej trzecim. Dopiero wtedy oragnizm może skutecznie się oczyścić i usunąć toksyny. Należy wtedy wypić około 1 litra napojów, w celu uzupełnienia ubytku płynów. Przy 3 cyklach trzeba zwiększyć ilość do 2 litrów. Najlepiej do tego celu nadają się: woda mineralna z dodatkiem soku z cytryny, rozcieńczony sok owocowy lub herbata ziołowa. Zaleca się również, aby przed pójściem do sauny możliwie dużo pić. Kategorycznie rezygnujemy ze spożywania alkoholu. Kawa i czarna herabata, jeżeli już, to tylko w bardzo ograniczonych ilościach. ZASADY POPRAWNEGO KORZYSTANIA Z SAUNY zalecane przez POLSKI ZWIĄZEK SAUNOWY >TUTAJ< I jako ciekawostka:
KU PRZESTRODZE !!!! Śmiercią jednego z uczestników, Rosjanina, zakończyły się tegoroczne światowe mistrzostwa przebywania w saunie (w 2010 r.) , organizowane w Finlandii - podał w nocy z soboty na niedzielę portal BBC News. Władimir Ładyżenski i drugi z finalistów, Fin Timo Kaukonen zasłabli i zostali przewiezieni do szpitala, gdzie Rosjanin później zmarł. Organizatorzy zapewniają, że wszystkie zasady konkursu, organizowanego od 1999 roku, były przestrzegane. Rywalizacja polega na jak najdłuższym wytrzymaniu w saunie, gdzie panuje temperatura plus 110 stopni Celsjusza. - Wszystkich reguł przestrzegano, (na miejscu) był wystarczający personel udzielający pierwszej pomocy medycznej, a wszyscy zawodnicy przy rejestracji musieli mieć zaświadczenie lekarskie - zapewnił organizator mistrzostw Ossi Arvela. Fińska agencja STT podała, że obaj poszkodowani, będący w średnim wieku, doznali poważnych poparzeń. Fotka pechowca +18 !!!
Sauna jest bardzo fajnym zabiegiem. Niestety, u nas jest po pierwsze niska kultura saunowania, sauny przybasenowe to jakas masakra, przechlodzone, ludzie w klapkach, czepkach i kostiumach, wlaza i wylaza, a nawet w klubach typowo saunowych zazwyczaj jest to stado spoconych grubych facetow wygladajacych chocby jednej panny i sliniacych sie na widok cycka- zenada. Dla zaawansowanych saunowiczow polecam aufguss- zabieg polegajacy na przechlodzeniu sauny suchej, a nastepnie cyklicznym polewaniu kamieni roztworem olejku i wachlowaniem / rozporowadzaniem pary po uczestnikach. Robi sie 4-5 cykli polewania i wachlowania, juz przy 3 czuc jak wilgotne, rozgrzane powietrze parzy elegancko. W trakcie aufgusu nie wolno wychodzic z sauny wiec ostrzega sie poczatkujacych. Ja podczas wachlowania lubie dodatkowo trzymac rece w gorze aby czuc ciepelko pod pachami. Co do chlodzenia, jesli ktos nie ma 100% zdrowego ukladu krazenia zdecydowanie warto najpierw schlodzic sie pod letnim prysznicem a dopiero potem gwaltownie w baseniku lub po kublem ( najfajniej zdecydowanie ). Kiedys robilem dlugie, 3 godzinne sesje, nawet zasypialem w saunie lezac, teraz robie 1-1,5 zeby miesnie za bardzo sie nie rozleniwily. Po saunie nie nalezy juz robic treningu tego dnia, zas po samym treningu tez odczekac z 20-40 min przed wejsciem do sauny.
Nigdy nie przypuszczałbym, że to takie skomplikowane, zawsze myślałem, że się wchodzi i wychodzi, ubiera się i idzie na kebaba :D
A może to o czym piszesz to sa tzw. aroma sauny?? Tam gdzie latam, są jeszcze 2 sauny suche - nazwane aroma saunami, gdzie temperatura jest około 65 stopni i faktycznie inny zapach tam panuje. Akurat tam nie wchodzę i jakos mało osób do nich włazi, ale w sumie by sie zgadzało. Bo po pierwsze- to sauna sucha, po drugie wychłodzona, a i nazwa pokazuje ,że faktycznie jakimiś olejkami mozna polewać kamory. Edit. Jeszcze w kwestii polewania kamieni, bo tu też kulturka być powinna... Wiadomo, że można polewać kamienie okresowo, by chwilowo zwiększyć wilgotność powietrza. Nie będe tego opisywal - w któryms z poprzednich postów o tym było. Ale czasem trafi się saunista-amator-kamikadze i działa w ten sposób: Wchodzi do sauny , ma ze soba 3 kubki z wodą mineralną. Kubki stawia na podłodze. Siedzi i wygrzewa sie z innymi. W pewnej chwili wstaje, dodaje kilka kropel Amola do ów kubków i nie mówiąc nic nikomu o swoim zamiarze pierdolnie 3 pod rząd w kamienie. Wyobraźcie sobie miny starszych osób pod koniec sesyjki na górnym poziomie gdy taka mieszanka pierdolnie nagle w saunie :-)
nie nie, aroma sauny to wlasnie takie chlodne sauny, czasem w nich sa tez swiatelka itp.W klubie gdzie czasem chodza jest osobna salka do aroma, w ktorej jest chlodno. Te zimne sauny ( 50-60 st )sa dobre na ostudzenie sie i zakonczenie cyklu. Natomiast aufguss robi sie w normalnej, suchej i goracej saunie, tylko najpierw otwierasz drzwi i pompujesz chlodniejsze powietrze bo by ludnosc wykorkowala jakby wzrosla wilgotnosc przy takiej temperaturze. Ja lubie 90 st w saunie, gorna lawka, na lezaco, 12minut i chlodzenie. W lazni parowej szybko sie poce i stygne, jest mi zimno. Dla porzadku - w lazni parowej siedzisko przed uzyciem nalezy polac woda, tak samo po zakonczeniu. Wzmaga to parowanie w saunie i jest fajniej. No i do parowej wchodzi sie bez recznika ( wiele pan wchodzi zawiniete po pachy wiec za bardzo skora nie korzysta z kapieli parowej... ). Oczywiscie nalezy uwazac na niektore kluby saunowe, bo czesc z nich jest mocno teczowa ;)