![]()
Randy Couture przed swoją prawdopodobnie ostatnią walką w karierze, w rozmowie z ESPN wypowiedział się na temat powstania związku zawodowego zawodników który na wzór innych związków w ligach sportowów zawodowych w USA, miałby dbać o prawa pracownicze sportowców:
To była by prawdziwa bitwa. Ja wolałbym raczej usiąść z UFC, Daną White i Lorenzo Ferrittą i wypracować jakiś system na to żeby poprawić pewne rzeczy z ich błogosławieństwem. Ubezpieczenie zdrowotne dla zawodników kiedy nie walczą jest dużym problemem. Jest kilku zawodników w UFC którzy mogą zadzwonić i powiedzieć że potrzebują pomocy bo rozwalili sobie kolano podczas treningu a UFC im pomoże. Są bardzo szczodrzy ale nie mogą pomóc wszystkim. Jest tutaj ponad 200 fighterów…Jest naprawdę wiele problemów które wiążą się ze startem związku zawodowego…Są plusy i minusy. Czasami związki zawodowe dają się ponieść emocjom. To byłoby naprawdę dobre gdybyśmy mogli usiąść i wymyślić jakiś sposób żeby pomóc ludziom w tej firmie, tak żeby każdy się czuł tu dobrze i nikt nie był w pozycji która daje mu zbyt wiele władzy nad zawodnikiem lub odwrotnie tak żeby unia nie miała zbyt wielkiego wpływu na sytuację i blokowała sportu. Musi być jakiś sposób na to żeby porozumieć się tak żeby każdy mógł z tym później żyć.
Randy Couture o związku zawodowym zawodników