Praca/Biznes

A

Alibaba

Guest
Siema. Jestem ciekawy czym na co dzień zajmują się uzytkownicy forum?
Ja mam pomysł na biznes dropshipping jak wiele osób, które nie posiadają gotówki, żeby kupić towar.
Zajmuje się ktoś może tym? Sam proces sprowadzenia towaru, już ogarniam, jednak najbardziej mnie kwestie podatkowe interesują, bo jest to bardzo skomplikowane/nieureglowane u nas w kraju.
Pozdrawiam
 
Nie wierze że Alibaba założył temat, który mnie interesuje. Taktyka kaczki?

Ja działam w nieruchomościach. Do niedawna głównie obiekty komercyjne a od przyszłego roku, mam nadzieję, będę dla kogoś prowadził firmę deweloperską. Jedno z życzeń świątecznych-żeby tego nie spierdolić.
 
jestę artystę xD Wybrałem sobie kreatywny zawód "ponoć" siedzę sobie przy komputerku jako grafik komputerowy xD Głównie to lepienie stron, dtp (do druku) trochę reklamy i różne inne rzeczy, teraz troszkę też bawię się animacją ale na razie tylko dla siebie. Jako taki stały dochód no to też jako grafik i opiekun produktów w sklepie internetowym
 
jestę artystę xD Wybrałem sobie kreatywny zawód "ponoć" siedzę sobie przy komputerku jako grafik komputerowy xD Głównie to lepienie stron, dtp (do druku) trochę reklamy i różne inne rzeczy, teraz troszkę też bawię się animacją ale na razie tylko dla siebie. Jako taki stały dochód no to też jako grafik i opiekun produktów w sklepie internetowym
ja jestem po szkole związanej z grafiką, photoshopa i corela nawet ogarniam, myśle czy by tu jakiś kursów nie porobić i samemu sie z tutoriali douczyć, ale mało ofert pracy, płaca słaba, do tego wymagania ogromne
dropshippingiem się zajmowałem chwilę, ale bez DG, teraz muszę to legalnie zrobić, ale w naszym pięknym kraju chyba legalnie tego się zrobić nie da, żeby to się opłacało
ale zarobić można ładnie
a tak nawiasem mówiąc na allegro te wszystkie air maxy, roshe runy, lacoste, giorgio armani, jakieś zegarki rolexy, torebki itd to w 90% podróby
 
Mało ofert pracy dla grafików? Zaczynałem 15 lat temu od robienia bzdurek dla frajdy, potem trochę poważniej dla firmy ojca, 10 lat temu zarobiłem na tym pierwsze pieniądze pracując zdalnie a jak robiłem ostatnie graficzne zlecenie w 2010 to można było wyciągać 5-10 tys na rękę miesięcznie, wciąż siedząc w domu i łącząc to ze studiami dziennymi. Nie sądzę, żeby coś się zmieniło, co prawda od tamtej pory śledzę pobieżnie, bo w pełni skupiam się już tylko na programowaniu, ale po znajomych widzę, że jest jak było. Tylko trzeba potraktować to poważnie i faktycznie czegoś się nauczyć.
 
Mało ofert pracy dla grafików? Zaczynałem 15 lat temu od robienia bzdurek dla frajdy, potem trochę poważniej dla firmy ojca, 10 lat temu zarobiłem na tym pierwsze pieniądze pracując zdalnie a jak robiłem ostatnie graficzne zlecenie w 2010 to można było wyciągać 5-10 tys na rękę miesięcznie, wciąż siedząc w domu i łącząc to ze studiami dziennymi. Nie sądzę, żeby coś się zmieniło, co prawda od tamtej pory śledzę pobieżnie, bo w pełni skupiam się już tylko na programowaniu, ale po znajomych widzę, że jest jak było. Tylko trzeba potraktować to poważnie i faktycznie czegoś się nauczyć.
no tak, ale to już trzeba umieć coś więcej niż zrobienie wizytówki w corelu
dobre jest to, że bardzo dużo można nauczyć się z tutoriali, których jest pełno
jednak 10 lat temu było trochę inaczej, teraz pełno osób tym się interesuje i konkurencja jest większa
 
no tak, ale to już trzeba umieć coś więcej niż zrobienie wizytówki w corelu
Wizytówka wizytówce nierówna. I klient klientowi nie równy, bo Mieciu z firmy jednoosobowej Mieciuxpol będzie szukał grafika z umiejętnościami za 10 zł, a poważniejsza firma specjalistów za gruby hajs zdolnych zaprojektować całą identyfikację wizualną na wysokim poziomie.
Ale owszem, trzeba umieć, wszędzie trzeba umieć, jeśli chce się dobrze zarabiać. A zarobki spokojnie konkurują z zarobkami na stanowiskach kierowniczych, kiedy potraktuje się to poważnie. W agencjach interaktywnych przy pracy zdalnej dla średnio dobrego grafika [za jakiego uważałem siebie] robiącego materiały do netu - 1000zł za stronę główną, 500 od podstrony, 500-1000 za logo w jednej wersji + 100-300 za każdą kolejną, gdzie po 2-3 latach można zrobić str główną w 3-5h, poświęcając wcześniej z godzinę na przeanalizowanie specyfikacji od klienta. Dochodzą potem ewentualne uwagi klienta co do projektu, ale i tak czasem żałuję, że to zostawiłem, pracy było przy tym zdecydowanie mniej niż mam teraz. Z drugiej strony podążanie za własną pasją staje się w pewnym momencie priorytetem, a pasja do grafiki zaczęła po tylu latach i studiach informatycznych gasnąć na rzecz programowania.

dobre jest to, że bardzo dużo można nauczyć się z tutoriali, których jest pełno
Tutoriale robiłem na początku przygody z photoshopem a i to raczej z zajawki. Do zdobycia mocnych umiejętności w pracy z grafiką użytkową potrzeba znajomości bardziej teoretycznych zagadnień - przede wszystkim kompozycja i typografia, i zauważanie detali (potrafiłem przesunąć coś o 1px w projekcie, bo irytowało mnie, że było "nie na swoim miejscu"), coś co jest na tragicznym poziomie u przytłaczającej większości grafików, bo niewielu chce się uczyć takich podstaw. No i oglądanie lepszych. Bardzo dużo oglądania lepszych. Ja ich nawet kolekcjonowałem, mam tam gdzieś na starym dysku kilka gigabajtów prac najlepszych polskich grafików, wystawianych na digart.pl itp serwisach czy ich prywatnych portfoliach. Nie żeby zrzynać, tylko natchnąć się do większej kreatywności.

jednak 10 lat temu było trochę inaczej, teraz pełno osób tym się interesuje i konkurencja jest większa
Tak samo jak pełno osób interesuje się teraz trzaskaniem stronek od strony kodu. Do tego dochodzą hindusi pracujący zdalnie za grosze. A jednak nie przeszkadza mi to w niczym, bo celuję w bogatszych klientów, którzy potrzebują specjalistów a nie gimnazjalistów za 100 zł. Rób sobie co chcesz, ale jeśli interesuje Cię grafika i masz jakieś podstawy to zdecydowanie warto ten temat drążyć, bo był, jest i będzie bardzo opłacalny.
 
Jak ktoś umie zrobić tylko wizytówkę w corelu to niech się nie nazywa grafikiem :D
ja się nie nazywam grafikiem bo prawie nic nie umiem XD, ale wizytówke w Corelu mogę zrobić od czegoś trzeba zacząć, jak miałem praktyke w drukarni to tam większość pracy polegała właśnie na tym, żeby zrobić wizytówke czy jakąś ulotke.
ogólnie photoshop>corel moim zdaniem
 
Fakt, w pracy grafika poza naturalnym talentem trzeba setek czy tysiecy godzin nauki - jak juz wspomniano typografia, swiatlo i cien, kompozycja, anatomia, zmieniajace sie techniki, narzedzia i kontekst w ktorym sie grafike wykorzystuje. Najgorsze jest to, ze nie ma tutaj drogi na skroty - od razu widac co umiesz i nie przeslizgniesz sie jadac na fuszerce.
 
Alibaba, co dokładnie Cię interesuje z kwestii podatkowych? Zasadniczo powinno to wyglądać tak samo, jak przy zwykłym sklepie internetowym. Nie ma się specjalnie co tym przejmować, porządne biuro rachunkowe (zalecam kancelarię doradztwa podatkowego, a nie jakąś piwniczną księgową) raczej Ci to ogarnie bez problemu.
 
obecnie sytuacja do robienia biznesu jest u nas jak w w filmie "dawno temu w ameryce" : ) czekam na coś więcej jak walka o karpia w lidlu : ) może walka o noże ? walka o toporki będzie w tvn : D
 
Ja też jestę grafikiem :)
10644504_10203757167868340_4463159274333825581_n.jpg
 
Alibaba, co dokładnie Cię interesuje z kwestii podatkowych? Zasadniczo powinno to wyglądać tak samo, jak przy zwykłym sklepie internetowym. Nie ma się specjalnie co tym przejmować, porządne biuro rachunkowe (zalecam kancelarię doradztwa podatkowego, a nie jakąś piwniczną księgową) raczej Ci to ogarnie bez problemu.
właśnie o to chodzi, jak będę płacić podatki jak normalny sklep interntowy to byłoby ciężko coś na tym zarobić
ogólnie jakby wszystko zrobić legalnie to nie ma to najmniejszego sensu, bo jeszcze klient musiałby zapłacić vat i cło, ale da się to ominąć
tutaj mam ciekawy artykuł(może dlatego, że taka opcja rozliczenia by mi pasowała) http://www.eporady24.pl/sprowadzanie_towaru_z_chin,pytania,9,32,8344.html
czyli płace tylko podatek dochodowy od zysku(nie wiem czy vat też) za pośrednictwo handlowe, a nie sprzedaż
musiałbym to oczywiście napisać na aukcji itd
dużo się naczytałem na różnych forach itd i można z tego wywnioskować, że wszystko zależy od interpretacji danego US i jak będą chcieli to mogą się doczepić do wszystkiego
sprowadzenie towaru z Chin mam już dość dobrze opanowane kilku przetestowanych sprzedawców i towar dochodzi na czas
zerkałem na sprzedawców z allegro to tam mają różne rozliczenia niektórzy od całej sumy, niektórzy od prowizji itd
 
Ja jestem, konstruktorem CAD 3D, wszystko robię co się da w programie Solid Edge. Kasa w małej miejscowości jak na warunki małego miasta jest przyzwoita, lecz wiadomo nie ma kokosów, teraz planuje w styczniu przeprowadzkę na stałę do POznania, wiec to i tam będę szukał roboty. Narobiłem sobie masę kursów przez ostatnie 2 lata, mam nadzieje, ze zaprocentuje to własnie teraz. Więc będzie trzeba poszukać roboty lepiej płatnej, w mieście w którym studiuje, bo już mam dosyć dojeżdżania po 130 km. Bo życia się nie ma. w pracy w tygodniu, po 10 h, weekendy szkoła od 8 do 20 przeważnie, wykończyć się idzie. mimo tego, ze fizycznie nie pracuje, czasami jestem wykończony gorzej niż po pracy gdzie bym zapierdalał jako fizol.
 
To jakieś zaklęcia magiczne?o_O
Ogólnie wektorowa zapisuje się jako wektor, który wyznacza kolor w danym miejscu, czyli nie masz straty jakości niezależnie od skali, a rastrowa jako piksel, ktory przyjmuje kolor i po zmianie skali nie odzyskasz pierwotnego obrazu. Tak mnie to kiedyś tłumaczono.
 
Kumam, ale to po co robić rastrowo? Serio się pytam bo czasem coś cos zamówić i fajnie byłoby wiedziec ze nie mowie jak idiota.
 
Rastrowo to pikselowo, lepsza jakość chyba jest. A wektorowo to mniejszy szał z obrazku, ale można go zmieniać w skali. Coś takiego. Autocad pracuje wektorowo, czyli rysuje tylko linie nic więcej. Coś w ten deseń (i tak mnie ktoś zaraz pewnie poprawi, uściśli).
 
Wektor to linie i węzły, czysta matematyka, dzięki temu masz możliwość dowolnie coś powiększyć bez straty jakości, procesor przeliczy sobie gdzie co ma się pojawić w nowej wersji. Z obecnymi narzędziami np. w Illustratorze można uzyskać realistyczny efekt http://10steps.sg/inspirations/artworks/photo-realistic-vectors/ , ale zawsze łatwiej to po prostu narysować i zapisać w postaci pikseli. Wektory stosujemy po prostu tam, gdzie może zdarzyć się konieczność, że będziemy potrzebować wykorzystać coś w różnych mediach, np logo będzie i na kartce papieru, i na stronie www, i na samochodzie, i na billboardzie. Poza tym łatwiej zrobić np logo w Illustratorze (wektor) niż Photoshopie (głównie raster), różne programy są od razu przygotowane pod różne zastosowania.
 
dzisiaj byłem zarejestrować DG i byłem pozytywnie zaskoczony, wszystko szybko i bardzo miło
co tam milionery nic się nie chwalicie
 
Ja na co dzień zajmuję się prowadzeniem reklam w systemie FB Ads w agencji reklamowej. Prowadzę też kilka profili w mediach społecznościowych. Jeśli potrzebujecie pomocy w promocji biznesu na FB, wiecie gdzie się kierować. Robię to z ogólnopolskimi sukcesami dla międzynarodowych korporacji, więc naprawdę mogę pomóc. Na małych profilach też działam z dużym powodzeniem.

Darmowych rad też udzielam, więc jak macie jakieś wątpliwości, możecie śmiało pisać. Nie mam kiedy robić wywiadów, to pomogę inaczej społeczności MMARocks :P
 
@DaimonFrey
Czyli jeśli głównym celem jest tworzenie wizytówek, ulotek, banerów reklamowych to lepiej używać Corela niż Photoshopa? I czy jeśli już dobrze się ogarnie Corela to trudno później "przejść" na Photoshopa?
 
A ja jestem spedytorem od niedawna w firemce, gdzie dysponujemy małą flotą własną (10 tirów) i reszta to pośrednictwo. Praca marzenie, masa czasu do siedzenia na cohones. Nie jest to moja pasja ofkors, ale z tworzenia muzyki i tak bym nie wyżył : )
 
@DaimonFrey
Czyli jeśli głównym celem jest tworzenie wizytówek, ulotek, banerów reklamowych to lepiej używać Corela niż Photoshopa? I czy jeśli już dobrze się ogarnie Corela to trudno później "przejść" na Photoshopa?
ja w PS jak coś robiłem to wszystko prawie z neta ściągałem, ale praca dość przyjemna, w Corelu wszystko prawie sam tworzyłem, ale efekt dla mnie mizerny, a pracy dużo, ale wiadomo w legalnej firmie to pierwsze nie przejdzie XD
jak miałem praktyke w drukarni to tam nawet czcionki mieli jakieś opłacone i innych nie mogli używać :P a praca głównie w corelu, szczerze taką grafike jak tam tworzyli to w kilka miesięcy samemu można ogarnąć z tutoriali
 
No, ale raczej większość firm/agencji reklamowych korzysta z PS a nie Corela.
 
Back
Top