Polskie MMA potrzebuje świeżej celebryckiej krwi.

kokos80

Brutaal
Super Heavyweight
robert_burneika_mariusz_pudzianowski_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg




Można ich nie lubić, można nimi gardzić, jednak każdy kto chce rozwoju, czy podtrzymania popularności MMA w Polsce - musi przyznać, oni są potrzebni.

To celebryci, gwiazdy współczesnego społeczeństwa konsumpcjonistycznego, osoby znane, nie koniecznie utalentowane, ale zawsze ciekawe i kontrowersyjne. Zadanie mają proste, przyciągnąć uwagę, wypromować daną galę.

Pierwszym celebrytą, przez duże C w polskim MMA był Przemysław Saleta. Ten utalentowany polski kick-boxer i bokser, stały bywalec rubryk towarzyskich, choć kompletny laik MMA, swoją pierwszą walką w KSW pokazał jak pożyteczny może być ten typ zawodników. Na MMA społeczeństwo zaczęło patrzyć nieco przychylniejszym wzrokiem.

Jednak prawdziwym przełomem okazało się zatrudnienie Mariusza Pudzianowskiego oraz Marcin Najmana. Pierwszy był gwiazdą niszowej dyscypliny, zwanej Strogmen, w której dominował przez dobrych kilka lat. Drugi to amatorski bokser, znany głownie z reality show, a także z portali typu pudelek.pl. Walka w zasadzie dwóch amatorów MMA, przyciąga jednak rekordową ilość osób. MMA wyszło z cienia już całkowicie. Stało się normalną dyscypliną. Zostało zaakceptowane. Rola celebrytów jednak się nie skończyła. Wypromowali, ale wciąż są potrzebni, by utrzymać publikę. Jak pokazało KSW 15, a także inne gale bez celebrytów, które odbyły się w ostatnim czasie - bez nich, nie ma mowy o dobrych wynikach. Pudzian powoli się już przejada, świadczą o tym spadające zainteresowanie jego osobą*. Podobnie jest z Najmanem. To materiał jeszcze na góra 2-3 walki. Potrzebna jest świeża krew. Kto znowu może zacząć stymulować przeciętnych Kowalskich do zwrócenia uwagę na MMA? Moje kandydatury poniżej.

Albert Sosnowski - Bokser, który po ostatnim ciężkim KO stracił znacząco
na prestiżu. Uczestnik Big Brother VIP z 2008 roku.

Szymon Kołecki - Sztangista. Zdobywca srebrnego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 roku i Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku.

Krzysztof Oliwa - Hokeista. Grał w NHL, gdzie zasłynął z widowiskowych bójek.

Jarosław Dymek - Drugi najpopularniejszy strongman w Polsce.

Kamil Bazelak - Strongman, który od kilku lat odgraża się zawojowaniem polskiego MMA. Gwiazda
internetu.

Dawid Kostecki - Bokser, znany głownie ze swojej kryminalnej przeszłości. Zarzuca mu się, że
nie walczy z poważnymi zawodnikami.

Robert Burneika - Kulturysta. Gwiazda internetu.

Ryszard Andrzejewski - Znany raper, który wystepuję pod pseudonimem "Peja".

Redaktor Kokos80

*http://cohones.mmarocks.pl/topic/ogladalnosc-ksw
 
Zajebiste ale zapomniałeś o Ryśku Pejii który wszystkich pozostałych celebrytów wciąga nosem pod względem poziomu celebrity, umiejętności (bjj / judo) , i charakteru
 
Perfumiarz, nie siej smrodu tutaj. albo na temat pisz w moim temacie, albo wcale.
 
Przeczytałem Nazwe tamatu i od razu wiedziałem że redaktor kokos coś napisał :-)
 
Śmiejcie się, ale z chęcią obejrzałbym walkę Najman vs Peja. I stawiałbym na tego drugiego...:-)
 
Panie redaktorze, jak pan śmie nazywać Sosnoskiego celebrytą ? I teraz najlepsze : Kamil Bazelak - gwiazda internetu :-):-):-).
 
No musze przyznac ze widze postępy w pisaniu :D .Kokos80 a kiedy zaczniesz pisac o zagranicznym mma?
 
Sosnowski byl z Najmenem u wielkiego brata. ta sama edycja. reklamuje mango. prowadzil program jakis TVN. jako bokser, rekord ma glownie na kelnerach. to celebryta, z zapleczem bokserskim. jego walk juz ludzie nie chca za bardzo ogladac w boksie.
 
Muszę otwarcie przyznać, że to twój pierwszy artykuł, który dało się przeczytać. Być może po prostu pasujesz do tematu, bo twoje tematy nie posiadają wielkich wartości, ani też nie są specjalnie ciekawe ale twoja osoba wzbudza wiele kontrowersji na tym forum i dlatego twoje teksty cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony innych użytkowników. Jesteś trochę takim Najmanem naszego forum - niewielkie umiejętności ale spora popularność spowodowana kontrowersyjnymi wypowiedziami...
 
a ja myśle że ktoś z redakcji robi sobie cyklicznie jaja



logan (ten zły), piorunpl, kokos 80- kto następny :D ?
 
o kaczce nie zapominajcie - koszulki funduje - to ewidentnie Def się musi podszywać - by po całym dniu na forum mógł w końcu:







4q2cut.gif
 
a ja myśle że ktoś z redakcji robi sobie cyklicznie jaja



logan (ten zły), piorunpl, kokos 80- kto następny :D



Mysle ze ten caly Adams to jakas prowokacja redakcji



Edit: kuzwa nie to konto :/
 
widze, ze czesc osob nadal pisze ironiczne komentarze na moj temat. ich prawo. ja jednak jak widac ide do przodu.
 
Back
Top