Polityka

A to jest tylko jedna z metod już słynnych i łatwiej zauważalnych wykradnięcia sobie państwowego hajsu, gdy inni mają chodzić i na nich głosować zarabiając +-1500 miesięcznie...Prawo oni tworzą, więc robią je tak by im było wygodnie i by móc je wykorzystywać. Rodacy mogą liczyć jedynie na niezależne media, które wywęszą sprawę, bo skąd mieliby wiedzieć jakie wałki kręcą na losie obywateli ludzie władczy...Jedyną metodą oderwać ich od koryta lub nie dopuścić, choć pewnie nawet w razie konieczności i spadku frekwencji 1% glosujących uznaliby prawnie za ważniejszy niż 99% ludzi i dalej robili swoje "za zgodą" obywateli ;] Bo zgodą dla nich jest nie pójście, jedyną formą sprzeciwu może więc być chyba tylko jakaś rewolucja, bo przecież nie można zaznaczyć, że "Nie chcę nikogo z kandydujących" ;]
 
Podpisuje się pod tym co napisał TwardyB.
Marsz był z tego co widziałem mniejszy niż w ubiegłym roku (wtedy jak dobrze pamietam szacowałem go na 70tyś, teraz myślę że było max 50tyś). Dopiero gdy czoło marszu doszło do stadionu narodowego zaczeły się zadymy, wcześniej było spokojnie. Nagłośnienie było słabe (pewnie firmy nie chciały wynajmować nagłośnienia - chyba jeszcze nie wszyscy dostali kase za Marsz 2013). Użyto olbrzymiej ilości petard hukowych (w ubiegłym roku nie było nawet połowy tego co w tym), ale sporo mniej rac. Przemarsz przez most był nieporozumieniem, przyjaciel ze straży marszu opowiadał że gdy większość ludzi była na moście i zaczeła skakć cały most "pływał".

Jeśli chodzi o zadymy to Maniek Sokołowski opowiadał że był to najspokojniejszy marsz ze wszystkich. Moim zdaniem było o wiele gorzej niż rok temu. Co z resztą potwierdzają moje kontakty w straży marszu, kilkudziesięciu chłopaczków zostało znokautowanych podczas próby blokowania wybiegania i wbiegania tych niedojebów zadymiarzy.

Antifa i jacyś prowokatorzy z naszej rodzimej Milicji napewno byli, ale w tej kilkusetosobowej grupie zadymiarzy stanowili znikomy procent.

Na koniec marszu policja aby podbić sobie staty zatrzymała pozostałe na parkingu autokary i rozpoczeła trzepanie.

Jestem zawiedziony. W następnym roku jeżeli pojade na jakiś marsz, to na ten cukierkowy marsz Korwina w październiku (pogoda lepsza, marsz za dnia itp. mniej szans na dym z dupy i prowokacje).
 
Gdyby CBA chciało przeanalizować zaliczki wszystkich posłów i poszukać, życzliwie, ich małych wałków to mielibyśmy niezłą panikę na Wiejskiej. Już teraz niejeden czyści papiery i zaciera ślady, mogę się założyć, że w kancelarii sejmu stoi kolejka posłów z oświadczeniami, zwrotami zaliczek itp.. Hoffman i spółka to zapewne nie jedyni, którym wydawało się, że są tacy cwani, sejm jest pełen skompromitowanych kombinatorów. Jedni płacą za prywatne kolacje naszą kasą, inni podpisują listy obecności i znikają z obrad komisji, kolejni zatrudniają pociotków w biurach itd..
 
http://vod.tvp.pl/serwisy-informacyjne/wiadomosci/11112014-1930/17340041


Polecam nie przegięte w żadną strone.
 
@lemmy cala Wiejska robi tak jak Sikorski,Hoffman i spolka podciagajac doslownie WSZYSTKO pod wydatki tzw sluzbowe.Hipokryzja tych smieci jest porazajaca.
 
tak wogole to jedno mnie dziwi: na kiego chuja przychodzic na marsz w barwach klubowych? Zamiast ubrac sie normalnie,niepozornie/neutralnie i nie dawac pozywki zadnym srefauenom i innym rezimowym mediom. Po co te szaliki klubowe? Czemu to ma sluzyc? Ktos mi wyjasni?
 
Żeby potem na forach klubowych napinać się jacy to patriotyczni jesteśmy bo z Kamaxa Kańczuga przyjechało nas 3 w barwach i udało nam się przewrócić dwa śmietniki, bez strat własnych.
 
Scurvol, pewnie i bezmyślnie wzięli co mieli do zakrycia i jakie mieli, a w sumie czarna kominiarka za +-2 dychy powinna być gdzieś dostępna do kupna ;-)



I to nie tylko na wiejskiej się dzieje z takimi podciągnięciami pod państwowy hajs. Jedna wielka mafia, którą należy zlikwidować i jeśli musi być taka forma władzy to trzeba ją zbudować od nowa i na naszych żądaniach, bo to nasi posłowie i reprezentanci. Z dobrej woli powinni się pod wykrywacz kłamstw codziennie poddawać, bo nie powinni mieć nic na sumieniu jako wybrańcy narodu. Tymczasem są to święte krowy, rządzące państwem i ustalające prawa i normy według jakich funkcjonuje 40 milionowy kraj. W dodatku coraz mniej liczny, bo ludzie boją się mieć dzieci bądź wyjeżdżają za lepszym hajsem. Na prawdę w takich czasach hipokryzją wydaje mi się cieszenie niedodległością Polski :-|



PS: Race i kominiarki były widziane w marszu dużo wcześniej niż na moście czy pod stadionem, ale skoro prewencja nie działała prewencyjnie to i tym bardziej straż tego nie mogła robić by te osoby wykluczyć. Póki szli zasłonięci i z racami w łapach byłi "cacy" mimo, że łamali ustalone zasady, a później to już byli tylko "oni", a my to kto inny ;-]
 
Kretyn, mam nadzieję że nikt w głowę nie dostał.


Może ktoś wie czy te kody które mieli policjanci na tyłach kasków są indywidualne albo chociaż wskazują na jakiś komisariat czy coś?
 
Wstyd przed całą Europą wczoraj był! WSTYD!!!!
Jak mozna zrobić 15 minutową zadymę, jak w takiej Belgii, Szwecji, Francji czy Wielkiej Brytani rozwalanie miasta trwa całą noc! WSTYD PRZED EUROPĄ!!!

10676191_362514900588671_2567256652655089050_n.jpg




A tak bardziej na poważnie do tych zagranicznych rozrób podchodzą zawsze ze zrozumieniem i z poklaskiem. W każdym kraju gdzie społeczeństwo wywwołuje zamieszki straty idą w milonach, a u nas 90tyś zł! Kurwa tyle to Sikorski ze świtą przepuszcza na obiady przez tydzień z naszych pieniedzy.
 
https://www.youtube.com/watch?v=XkW6MCV6b4U



Wrzucam bo widać dużo z tego co siędziała. W oficjalnej transmisji nie pokazali tego że ci zadymiarze uciekli w tłum na wiecu i dlatego policja podeszła w tamto miejsce. Plus kilka innych wydarzeń. Sami oglądnijcie.
 
Z okazji podniesienia wieku emerytalnego jak w Belgii, z okazji podniesienia podatków itp. Tylko w polsce takie spizdziałe społeczeństwo które lubi być ruchane w dupę przez władze i jeszcze dziękujace za to



Jak na Ukrainie społeczeństwo robiło Majdan i rozpizdziel, to media piały z zachwytu. Jak u nas jest jakieś "olśnienie" zaraz społeczeństwo jest BE.
 
Ta rewolucja to jest to czego potrzebujemy. Dyktatura nieudaczników i bezrobotnych nas wyzwoli.
 
Hola, hola, przecież to mamy właśnie teraz.


Czy ja wiem czy tacy nieudacznicy, w końcu utrzymanie się przy władzy po 7 latach afer, przekretów, rosnących podatków, zadłużenia i migracji wymaga jakiejś tam zręczności, ci z PiS'u nawet ukraść porządnie nie potrafią.
 
Czy ja wiem czy tacy nieudacznicy, w końcu utrzymanie się przy władzy po 7 latach afer, przekretów, rosnących podatków, zadłużenia i migracji wymaga jakiejś tam zręczności, ci z PiS'u nawet ukraść porządnie nie potrafią.


Coś w tym jest. Aczkolwiek to więcej mówi o wyborcach, a nie o nich samych.
 
Czyzby ten marsz jednak byl polityczny a nie patriotyczny? Bo cos czuje, ze z 11 listopada robi sie PO vs PiS. Ech, zreszta w mediach podobnie... Tymczas na horyzoncie mozliwa iskra pojednania:



http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/sytuacja-na-ukrainie-nato-potwierdza,73,0,1656905.html
 
Btw, ciekawe rzeczy wypłyneły po tej całej "aferze madryckiej" kiedy zaczęto ujawniać rejestr najlepszego biura podróży w Polsce zwangeo Sejmem, i tak taki pierwszy z brzegu Szejnfeld jednorazowo 27,5 k na podróż do Meksyku, Iwiński z SLD w tej kadencji na podróże 402 K. a to dopiero początek. Jak ludziom ma nie otwierać się nóż w kieszeni?
 
Wszyscy po jednych pieniadzach. Lud (czyli my) mniej kradnie? A skad politycy sie niby biora?


Jedzie na gazie a bierze za benzyne. Nocuje u kumpla, a bierze ryczalt. Aaa zapomnialem, bo pracodawce to mozna w ciula robic, przeciez to nie kradziez. Wyludza "innowacyjny" fundusz/dotacje a potem pzez rok czy dwa kombinuje jak sie rozliczyc, by sie nie rozliczyc. Ale mozna, przeciez ten budzet EU to taki torcik, ktos go upiekl, nie wazne kto za ile i po co, wazne zeby wyjesc. Firmy to samo: wszystko w koszty, nawet kredki dla dziecka. A co nie mozna? Przeciez moge robic laurki dla klientow!


Co wcale nie umniejsza pazernosci i glupoty tych co poleca (bo licze ze na tej trojce sie nie skonczy).


Spojrzmy jednak tez na siebie i swoje otoczenie. Kradziez to kradziez. Skad sie niby bierze nizsza wydajnosc? Bo mniej pracujemy? Bo gorzej wyksztalceni?
 
Bardzo podoba mi się relacja Pyty-widać że nasze społeczeństwo po tych dwudziestu paru latach umiało przygotować ofertę święta specjalnie dla gimbazy:)
 
Back
Top