Deutche Welle: Has Bretton Woods system reached its limits?
Nie ma dla nas ratunku
#kawa
A kontynuując śmieszkowanie:
@Karateka@
Czy ty podpisujesz sie pod postulatami srodowisk LGBT? Ja od razu powiem, ze jako wolnościowiec - nie, niektóre z nich to wprost knaga.
Sprawy medyczne, dziedziczenia czy współodpowiedzialności finansowej to oczywiscie powinny byc szablony kontraktów N-N (podawałem przykład chęci kupna domu na pół z bratem - dzisiaj sensownie tego zrobić nie mogę, tego przypadku postulaty LGBT nie obejmują więć śmiem sądzić, że nie o wolność idzie, a o sacrum), które państwo ma psi obowiązek respektować, to jest po prostu wyrażona wola człowieka dotycząca jego majątku czy zdrowia. Czy w urzędzie czy u notariusza - nieważne. Generalnie jestem za separacją państwa i religii. Wszelkie postulaty edukacyjno-propagandowo-socjalne to egoizm, chciwość i knaga, niby dlaczego mają być obywatelami lepszej kategorii? Tutaj przykłady:
link. Wędkarze też powinni wejść do szkół, bo tam jest za mało o ich stylu życia?
To jest niepopieralne w duchu wolności - narzuca obowiązki (choćby podatki) na innych.
Natomiast kontrakt to nie małżeństwo (już o tym dyskutowaliśmy), to powinno zostać w organizacjach religijnych, kto chce niech ma. I jak ktoś chce "ślubu" w ramach jakiejś organizacji, to niech stara się o członkostwo i dobrowolnie wypełnia jej wewnętrzne regulacje czy obowiązki. Kto broni założyć LGBTowcom organizację religijną, symbole jakoś by chyba wymyślili, co nie?
Jeśli chodzi o adpocję - czy znasz statystyki samobójstw oraz innych chorób psychicznych LGBT vs reszta? To jest znaczna różnica, jakaś refleksja może? Oczywiście jest to rzut kostką, bo w domu dziecka różowo też nie jest, to jest jasne.
Mało tego - są badania wśród hetero i różnic traktowania dzieci adoptowanych i biologicznych, to jest naprawdę głęboko zaszyte w nas.
Zaprzeczenie temu jest antynaukowe, po prostu.