Polityka

Zawsze mnie ciekawiło, co wyborcy widzą w "Razem". Oglądałem wywiady z ich liderem, to gość według mnie jest trochę oderwany od rzeczywistości. Tam chyba myśli przewodnia to: "Nikt nie może mieć więcej, każdy ma mieć tyle samo".
On chyba zrobił furorę po którejś debacie tv przed wyborami prezydenckimi. Z tego co pamiętam to Zandberg gadał takimi ładnie brzmiącymi sloganami typu "godna płaca dla wszystkich" czy "służba zdrowia na wysokim poziomie" i część tych niezdecydowanych to podłapała, bo "młody i dobrze gada".

@cRe Ja z każdym kolejnym głosowaniem coraz bardziej tracę nadzieję na normalność. Nawet przy zbiorowej mobilizacji można "ustukać" najwyżej kilkanaście % (ostatnie wybory - Kukiz i Korwin). "Masy" się polityką interesują tyle co usłyszą w TVP czy TVN-ie. Oni widzą PiS/PO i ew. Lewicę. Poza tym chwytliwe hasła typu "becikowe", "500+" itp. sprzedają się lepiej niż obniżka podatków czy jakieś ulgi. Przeciętny Polak głosuje na konkretnego typa, bo tak głosują znajomi/rodzina, albo "bo dobrze mu z oczu patrzy". Każda nowa twarz jest z automatu traktowana jako przygłup/karierowicz, nie to co Kaczyński czy Tusk, którzy się na tym znają (bo jak ich widać w tv od X lat to gość musi być ogarnięty, wiadomo...).
 
@cRe Ja z każdym kolejnym głosowaniem coraz bardziej tracę nadzieję na normalność. Nawet przy zbiorowej mobilizacji można "ustukać" najwyżej kilkanaście % (ostatnie wybory - Kukiz i Korwin). "Masy" się polityką interesują tyle co usłyszą w TVP czy TVN-ie. Oni widzą PiS/PO i ew. Lewicę. Poza tym chwytliwe hasła typu "becikowe", "500+" itp. sprzedają się lepiej niż obniżka podatków czy jakieś ulgi. Przeciętny Polak głosuje na konkretnego typa, bo tak głosują znajomi/rodzina, albo "bo dobrze mu z oczu patrzy". Każda nowa twarz jest z automatu traktowana jako przygłup/karierowicz, nie to co Kaczyński czy Tusk, którzy się na tym znają (bo jak ich widać w tv od X
Ja doskonale to wiem. Proszę tylko o to, żeby chodzić na wybory i głosować według swoich poglądów.
 
Nie wiem czy było, ot taka ciekawostka :lol:

najman.jpg
 
Nowy ochroniarz u mnie w sklepie zapytał się mnie czy empik to polska firma więc mu wytlumaczlem jak to jest i potem się nasłuchałem o tym jak to PiS jest zajebisty bo teraz jest bogactwo. ^^ wystarczy mi na najbliższe lata.
 
Jeśli dobrze pamiętam, to dziś ważny dzień w kwestii wiz do USA. Kończy się rok fiskalny w USA i jeśli wskaźnik odrzucenia wiz będzie poniżej 3% w Polsce to mamy spokój z wizami.
 
Sprawdziłem jaka jest popularność tych dzienikarzy wywalonych z TVP.
Oj tylko kilkaset wyświetleń:

Sekielski po odejściu z TVN robiący dokumenty nie kpiące z Bolka?
Jak szafa grająca: zagra to za co sie zapłaci
 
Korwin upośledzony jak zawsze próbuje być kontrowersyjny i inni niż wszyscy. Czym my tak wkurzyliśmy Pana Boga, że zsyła nam tak niedojebanych reprezentantów liberalnej strony?
 
Morawiecki, a rzad w polsce to niby po co. Mozna tyle by zaoszczedzic gdyby od razu poprosic Bruksele czy tam Moskwe o rządzenie.


"Europosłowie nie muszą ujawniać wydatków na podróże, bo to narusza ich dane osobowe"
https://m.money.pl/wiadomosci/artykul/artykul,70,0,2416966.html

A co se niewolniku myslisz, ze tak latwo na inna plantacje pojdziesz robic?


Pinokio:





I takie pytanie, czy kojarzycie Leszka Sykulskiego?

@HubiSSJ3
Korwin sie nie zmieni, bedzie zawsze gadal o tym ogonie dystrubucji u mezczyzn. Nie wspomni natomiast o drugiej stronie (u mezczyzn krzywa dzwonowa jest bardziej plaska niz u kobiet, tzn jest wiecej geniuszy, ale tez i idiotow).
 
Już niedługo mam wybory w Bydgoszczy, a tu nie ma na kogo głosować, wszyscy chujowi, każdy ma takie zdanie, w którym okazuje się ignorantem.
 

Hoffman były karierowicz, cyniczny i wyrachowany jak cholera i Petru, który jeszcze z tego nie zrezygnował.
Jezus: główny ekonomista banku, posady u Balcerowicza, kariera niczym Misiewicz (Petru ma w wykształceniu cokolwiek z ekonomią?)narzeka, że za mało ekspertów było w partii i przez to błąd w przelewie.
Ile razy przelaliście za dużo pieniędzy?
Ile razy przelaliście pieniądze na nie to konto co trzeba?
Partia ludzi sukcesu.
Młodzi dobrze, wykształceni z większych miast potrzebują Leppera z ą , ę. Nie w jakiś gumiakach ,,wieśniaka" latającego po polach, ale takie Palikota czy Petru to już tak. Czy jeszcze partia Razem z przewodniczącym mówiącym jakby miał to wszystko nagrane, albo trenował codziennie odpowiedzi do debat.
Palikot się skończył, Petru też -teraz Biedroń? Super to teraz powiem, że dwóch facetów całujących się to obrzydliwy widok i dostanę kilka tysięcy grzywny (takie pomysły ma Biedroń) mimo, że jestem za tym, żeby homo też mogli mieć małżeństwa? Geniusz. Żeby jeszcze kilku Syryjczyków wziął pod dach i powiedział im, że jest gejem to byłoby cudownie xD
Niedługo wybory. Już typuje, że starzy wyjadacze dostaną najwięcej głosów: najpopularniejsi posłowie to z ostatnich lat to Niesiełowski, Macierewicz, Tusk i Kaczyński.
 
Niedługo wybory. Już typuje, że starzy wyjadacze dostaną najwięcej głosów: najpopularniejsi posłowie to z ostatnich lat to Niesiełowski, Macierewicz, Tusk i Kaczyński.


małe szanse bo teraz są wybory do sejmików itp. znane nazwiska mogą co najwyżej na prezydentów miast startować.
 
Chipsy paprykowe Crunchips - mimo że opakowanie było identyczne, to w polskich sklepach jest o 25 g mniej chipsów. Polskie chipsy, smażone na oleju palmowym, zawierały glutaminian monosodowy, miały wyższą zawartość tłuszczu. Niemieckie - na słonecznikowym, nie miały wzmacniacza smaku. Producent dodał do nich proszek pomidorowy i serowy, czego zabrakło w polskich chipsach.

Polski rząd i UE chcą skończyć z różnicami między produktami z Niemiec i Polski. Co o tym myślicie?

https://www.wirtualnemedia.pl/artyk...ik-roznice-w-jakosci-chipsow-serkow-i-napojow
 
Chipsy paprykowe Crunchips - mimo że opakowanie było identyczne, to w polskich sklepach jest o 25 g mniej chipsów. Polskie chipsy, smażone na oleju palmowym, zawierały glutaminian monosodowy, miały wyższą zawartość tłuszczu. Niemieckie - na słonecznikowym, nie miały wzmacniacza smaku. Producent dodał do nich proszek pomidorowy i serowy, czego zabrakło w polskich chipsach.

Polski rząd i UE chcą skończyć z różnicami między produktami z Niemiec i Polski. Co o tym myślicie?

https://www.wirtualnemedia.pl/artyk...ik-roznice-w-jakosci-chipsow-serkow-i-napojow
Takie same opakowanie a mniej produktu to jest zwykłe oszustwo i ktoś powinien za to beknąć. Zastanawiam się co robią w tej materii nasi europosłowie...
 
@Karateka@
kluczowe pytanie: czy waga i skład zgadzały sie na polskim opakowaniu?

Jesli tak, a mimo to się nam nie podoba i nadal traktujemy to jak oszustwo (tylko jak zdefiniowane?) to mozna to jedynie zrobic na poziomie EU (bo jak na innym poziomie, bi czy multilateralnym, opisac prawnie "nieidentyczność" produktu dystrybuowanego w kraju A i B, kto wzorcem?). Wołamy Brukselę, europosłowie zakasują rękawy i zaczynają centralną standaryzację produktów czy usług. W imię wygody oddamy trochę wolności.

Czy to się skończy źle, czy dobrze?

Takie same opakowanie a mniej produktu to jest zwykłe oszustwo i ktoś powinien za to beknąć.
Potencjalnie kara powinna być znacznie gorsza - kara biznesowej śmierci. Komu to nie pasuje nie powinien kupować. Indywidualnie, a nie - jak w Wenezueli - oddelegowywać moc regulacyjna swojego portfela państwu dyktującemu co kto ma produkować i jak.
 
Chipsy paprykowe Crunchips - mimo że opakowanie było identyczne, to w polskich sklepach jest o 25 g mniej chipsów. Polskie chipsy, smażone na oleju palmowym, zawierały glutaminian monosodowy, miały wyższą zawartość tłuszczu. Niemieckie - na słonecznikowym, nie miały wzmacniacza smaku. Producent dodał do nich proszek pomidorowy i serowy, czego zabrakło w polskich chipsach.

Polski rząd i UE chcą skończyć z różnicami między produktami z Niemiec i Polski. Co o tym myślicie?

https://www.wirtualnemedia.pl/artyk...ik-roznice-w-jakosci-chipsow-serkow-i-napojow
To jest to co widzisz na etykiecie, gdyby te wszystkie marketowe produkty chwyciły konkretne laboratoria to wyszłoby mnóstwo NIESPODZIANEK.
Od lat trąbie coś co jest odbierane jako trolling lub skrajne szurostwo. Szczególnie Niemcy robią z nami złe rzeczy a mają ku temu pole do popisu.
 
To jest to co widzisz na etykiecie, gdyby te wszystkie marketowe produkty chwyciły konkretne laboratoria to wyszłoby mnóstwo NIESPODZIANEK.
Od lat trąbie coś co jest odbierane jako trolling lub skrajne szurostwo. Szczególnie Niemcy robią z nami złe rzeczy a mają ku temu pole do popisu.
A to to inna sprawa, ale do tego nie potrzeba się odwoływać do rynku (produktów czy usług) w innym kraju.
 
A to to inna sprawa, ale do tego nie potrzeba się odwoływać do rynku (produktów czy usług) w innym kraju.
No tak ale gdyby porównać np. ilości metali ciężkich lub substancji nie zawartych na etykiecie z lustrzanymi produktami z Niemiec można by było zablokować dany produkt na Polskę.
 
No tak ale gdyby porównać np. ilości metali ciężkich lub substancji nie zawartych na etykiecie z lustrzanymi produktami z Niemiec można by było zablokować dany produkt na Polskę.
Jak sformułowałbyś przepis?
"Jeśli produkt A odbiega od produktu A oferowanego w Niemczech, należy się kara grzywny lub więzienia"?
 
Jak sformułowałbyś przepis?
"Jeśli produkt A odbiega od produktu A oferowanego w Niemczech, należy się kara grzywny lub więzienia"?
Blokowałbym tak jak blokują nas Ruscy. Wszystkie markety u nas są dla nich wielkim rynkiem zbytu. Wystarczyłoby skrupulatnie badać żywność i wymagać. Niestety "nasz" rząd nie ma w tym interesu i nigdy do tego nie dojdzie. My skutki tego syfu odczujemy po latach na własnej skórze i naszych dzieci.
 
Ostatnio słuchałem wypowiedzi rolników. Niemcy jako monopoliści rynku pestycydów robią takie numery , że np. nie dostarczają jakiegoś lepszego i mniej szkodliwego środka tylko po to by Polacy kupowali ten gorszy którym za chwile zaszkodzą produkowanej żywności. W tym samym czasie ten lepszy pestycyd jest dostępny na rynkach Niemiec Francji i reszty zachodniej Europy
 
Back
Top