T
Trzyha
Guest
czyli pewnie dostana, mowie serio
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Ale co jak gdzie kiedy?Ma byc paszport, 2000E kieszonkowego i zwolanie konferencji prasowej w tej sprawie... Po prostu LOL.
A co mieli do cholery zrobić Węgrzy? Wpuścić uzbrojonych funkcjonariuszy innego państwa?http://natemat.pl/155171,uzbrojone-...-migracyjny-bliski-doprowadzenia-do-konfliktu
Komentarz pod wpisem hit "Jeszcze ktoś zastrzeli księcia Ferdynanda i się zacznie"
Demokracja w Polsce. Obrzydliwe.
bezczelna PIS-owska propaganda!
Frajerzy muszą zapłacić za swoje lewackie fanaberie, dziękujmy Stalinowi, że wyleczył nas z tej czerwonej choroby.
Chrześcijaństwo przetrwa dzięki muzułmanom... Dostałem raka właśnie.http://wyborcza.pl/magazyn/1,148049,18850896,przygarnij-uchodzce-uratuj-boga.html#BoxGWImg
"Gazeta" pisze że przygarniając uchodźców ratujemy Boga.
Andrzej Stasiuk: "Katolicyzm jest słaby, tymczasem nadciągają ludzie mocnej wiary. Owszem, zabijają w jej imieniu, ale sami też idą bez drżenia na śmierć. Przypominają w tym nas samych sprzed tysiąca lat. Niewykluczone, że w tym względzie dręczy nas nieczyste sumienie, bo z wiary uczyniliśmy coś w rodzaju terapii, rozrywki i politycznego argumentu. Jeśli religia ma w ogóle przetrwać, to właśnie dzięki nim."
W-T- F is happening, nasze "elity" zwariowały.
I drugi kwiatek: "Tłumaczenia, że terroryzm, że dla nas nie starcza, są pokrętne. Terroryzm i tak już jest w Europie i w tym względzie nie będziemy raczej zieloną wyspą - bo niby dlaczego?".
Np. dlatego że ich nie wpuścimy? Co to za logika w ogóle, słyszał ten koleś o prawdopodobieństwie? Jakoś w Polsce odpukać nie było zamachów do tej pory, a były w Anglii, Francji, Hiszpanii - ciekawe dlaczego? Nie wierzę w to co widzę, przecież to jest zdrada bez najmniejszej przesady w użyciu tego słowa.
Sa rzeczy ktore potrzebuja wroga zewnetrznego/wewnetrznego.
Dalej, jestem ciekaw ilu z tych przeciwnych jest co niedziele w kosciele, w pierwszy piatek na kolanach a dzien konczy i zaczyna z modlitwa, nie mowiac juz o wstrzemiezliwosci przedmalzenskiej. Osmile sie zgadywac, ze w znacznej mierze katolikami sa nie z wyboru a z metryki.
Jak i wiekszosc z nas.
Nie uwierzę, że gość z wyborczej miał na myśli to co Ty ;)A to co innego, czy chcemy, czy warto. Teza tamta jest taka, ze byc moze to jedyna droga. Przynajmniej na podst cytatu
) a nie jako prywatne hobby o ktorym sie nie mowi, to byc moze droga nie wiedzie przez dobrobyt i samorealizacje ale "wojne".Dalej, jestem ciekaw ilu z tych przeciwnych jest co niedziele w kosciele, w pierwszy piatek na kolanach a dzien konczy i zaczyna z modlitwa, nie mowiac juz o wstrzemiezliwosci przedmalzenskiej. Osmile sie zgadywac, ze w znacznej mierze katolikami sa nie z wyboru a z metryki.
Skąd twoja ocena że autor chce tym na przekór wzmocnić chrześcijaństwo?
Jeśli religia ma w ogóle przetrwać, to właśnie dzięki nim