Polityka

A co do debili wciąż wierzących w wyższość islamu (złotego) nad naszym swojskim średniowieczem,
poelcam wpis ( nie mam fejsa więc nie mogę linka chyba wkleić ale treść tak), świetnie ktoś to streścił,
to o czym wiele razy pisałem tu na forum kłócąc się choćby z takimi tytanami intelektu jak zgniła ryba. Który tak się zachwycał osiągnięciami islamu a tak naprawdę ludzi zupełnie z innej parafii.
Więc nie muszę sam rozprawki pisać.





Złoty Wiek Islamu lub kultury i nauki arabskiej miał trwać od 790 do 1258 roku. A jak wyglądał naprawdę?
Wielu uczonych islamskich, w tym największy i najsłynniejszy teolog islamski, Al-Ghazali, uważało, że nauka powoduje upadek islamu, gdyż rozwój nauki powodował, że Arabowie zaczęli odwracać się od islamu.
W 770 roku indyjski uczony przywiózł do Bagdadu dwa niezwykle ważne dzieła matematyczne Brahmagupty, które zawierały wczesne idee algebry. Drugi rękopis zawierał rewolucyjny system oznaczania liczb i koncepcję zera. Dlatego al-Chuwarizmi wziął to dzieło, połączył je z grecką geometrią (algebrą opracowaną przez Herona z Aleksandrii). Cyfry indyjskie były używane przez niego do rozwiązywania problemów matematycznych. Stąd muzułmanie z pewnością nie odkryli ani zera, ani algebry, a nasze tak zwane „cyfry arabskie” są w rzeczywistości cyframi indyjskimi. Sam był zaratrusztrianinem
Ibn Sina (Awicenna, zm. 1037) i Abu Bakr ar-Razi (Rhazes, zm. 925) byli wielkimi lekarzami i znaczącymi myślicielami. Jednak obaj byli Persami, a nie Arabami, i obaj byli co najwyżej bardzo nieortodoksyjnymi muzułmanami. Ar-Razi deklarował brak wiary choćby w jedno słowo religii islamskiej. Jakikolwiek wkład wnieśli, był bardziej wbrew niż dzięki islamowi. Ibn Sina zawsze uciekał przed prześladowaniami islamskimi, spędzał czas w więzieniu lub musiał pisać swoje prace w niewoli. Jego największe dzieło, Kanon medycyny, stało się standardową pracą w Europie przez następne 600 lat, ale władcy islamscy nazwali go apostatą (Murtad).
Muzułmanie komentują Abū Fath 'Umara al-Chajjama, znanego jako Omar Chajjam (zm. 1131), który był perskim filozofem i kreatywnym matematykiem (równanie trzeciego stopnia i zakład Pascala), ale nie był Arabem, a nawet nie był muzułmaninem. Omar Chajjam był miłośnikiem wina, był traktowany z pogardą, żył w całkowitym lekceważeniu i zapomnieniu przez prawie cały świat muzułmański, a szczególnie kraje arabskie. Kochał wino, kobiety i pieśni. Podziwiał i chwalił religię zoroastryjską.
Dżabir Ibn Hajjan, uważany za ojca chemii, dzięki usystematyzowaniu „ilościowej” analizy substancji. Był Persem, a nie arabskim chemikiem i alchemikiem, opisywano, że żył bardzo nieortodoksyjnie.
Nasir Tusi był Persem, a nie arabskim lekarzem i astronomem.Napisał ponad 150 prac w języku arabskim i perskim, które dotyczyły nauk matematycznych, filozofii i islamskich kwestii religijnych.
Johannitius, był chrześcijańskim nestorianinem (asyryjczykiem) z pochodzenia, a nawet nie był muzułmaninem. Był jednym z najwybitniejszych tłumaczy greckich ksiąg na syro-aramejski i arabski. Wkrótce on, jego syn i siostrzeniec udostępnili traktaty medyczne Galena, a także dzieła Hipokratesa i teksty Arystotelesa, Platona i innych w języku arabskim (które później przepisano na łacinę). Własne kompozycje Hunayna obejmują dwa na temat okulistyki: Dziesięć traktatów o oku i Księgę pytań o oku.
Abū Naṣr Muḥammad al-Farābī (zm. 950) nie był Arabem, lecz pochodził z Chorasamu, współczesnego Kazachstanu. Był znanym filozofem, znanym w kręgach islamskich pod zaszczytnym tytułem „Drugi Mistrz” (po Arystotelesie). Przypisuje mu się zachowanie oryginalnych greckich tekstów. Mohamad Abdalla twierdził, że w XII wieku Zachód odkrył, za pośrednictwem przetłumaczonego katalogu nauk (mapy wiedzy) al-Farābīego, istnienie znacznej części prac naukowych starożytności. Zachód zaczął badać te nauki, w tym astronomię, biologię, botanikę, matematykę i medycynę. Ponadto średniowieczny uniwersytet europejski stał się instytucjonalnym przejawem mapy wiedzy al-Farābīego.
Abu Yūsuf Yaʻqūb al-Kindī (zm. 873), znany jako „filozof Arabów”, był arabskim filozofem muzułmańskim i jest uznawany za „ojca filozofii islamskiej, za syntezę, adaptację i promocję filozofii greckiej i hellenistycznej. Kalifowie Abbasydów wyznaczyli go do przetłumaczenia „filozofii starożytnych”, jak często nazywali grecką filozofię muzułmańscy uczeni, na język arabski. Miało to głęboki wpływ na jego rozwój intelektualny i napisał wiele oryginalnych traktatów na wiele tematów.Był jednym z pierwszych, którzy próbowali pogodzić islam z filozofią grecką, zwłaszcza z Arystotelesem, projekt ten wkrótce upadł z powodu oporu religijnego. Skończyło się to publiczną karą 50 batów z powodu religijnego odstępstwa. Jego bibliotekę skonfiskowano i spalono publicznie.
Ibn Rushd uciekł od islamu, gdyż bał się o swoje życie, większość dzieł Alhazena zniszczono, przetrwały łacińskie odpisy, kilku jego uczniów spalono żywcem z powodu kontynuacji jego nauk, jako apostatów. Kalif wyznaczył chrześcijańskiego lekarza Hunajn ibn Ishaq, aby przewodził tłumaczeniom dzieł greckich, to dzięki jego chrześcijańskiemu zespołowi przetrwała większość dzieł greckiego antyku.
 
Last edited:
A co do debili wciąż wierzących w wyższość islamu (złotego) nad naszym swojskim średniowieczem,
poelcam wpis ( nie mam fejsa więc nie mogę linka chyba wkleić ale treść tak), świetnie ktoś to streścił,
to o czym wiele razy pisałem tu na forum kłócąc się choćby z takimi tytanami intelektu jak zgniła ryba. Który tak się zachwycał osiągnięciami islamu a tak naprawdę ludzi zupełnie z innej parafii.
Więc nie muszę sam rozprawki pisać.


No i popsułeś zabawę, celowo poprzednim postem chciałem podpuścić naszego tolerancyjnego specjalistę
 
459094007_8860704480624163_775184218241935066_n.jpg
 

Główny powód, dla którego jestesmy ruchani przez każdy kolejny rząd i będziemy dymani dalej.:tiphatb:
 
@Karateka@ skoro Cię tak rozbawił mój post odnośnie przedstawienia islamu, to czekam wymień te wspaniałe osiągnięcia i rozwój, który za pomocą, a nie pomimo, tej religii się odbył. Czy może po prostu zdążyłeś już przeczytać post @ninja i znów udajesz, że tematu nie ma jak argumenty straciłeś?
 
Back
Top