Polityka

Halloween 2023

396710097_710049821158206_4588285526962276698_n.jpg
 
Dzisiaj gadałem z dupeczką w banku mówiła że ludzie się rzucili na ten kredyt 2.0 i nawet umów nie czytają.
:lesnarhappy:
 
Jak zwykle merytorycznie


Pozwolę się wdać w polemikę z argumentacją antyaborcyjną z tego krótkiego filmu.

Zdaniem tej dziewczyny: Na podstawie ciągłości genetycznej i unikalności DNA, które są obecne od momentu poczęcia, życie ludzkie powinno być uznawane za rozpoczęte w tym punkcie.

Dlaczego ten argument się nie broni:

1) Pojedynczy zarodek może podzielić się, tworząc bliźnięta jednojajowe, czyli początkowa tożsamość genetyczna może ewoluować w dwa oddzielne życia ludzkie po poczęciu.

Obrazując to prościej. Mamy poczęcie, w wyniku którego powstaje zarodek o imieniu Adam. Zarodek rozdziela się na dwa zarodki: Marka i Antka. Czy Adam umarł by dać życie Markowi i Antkowi? Jeśli tak, to ani Marek ani Antek nie powstali w momencie tak zwanego poczęcia.

2) Organizmy chimeryczne, które zawierają różne zestawy DNA wynikające z połączenia się dwóch lub więcej zygot, kwestionują prostą definicję początku życia jako momentu poczęcia, ponieważ himera jest produktem więcej niż jednego zapłodnienia. Mamy dwa poczęcia i jedno życie ludzkie.

Obrazując to prościej. Mamy dwie zygoty. Powiedzmy że jest to Ania i Kasia. Te zygoty łączą się w jedną i powstaje Kinga. Czy Ania i Kasia umarły? Kiedy powstała Kinga? W momencie śmierci Ani i Kasi? A może Kinga jest albo Anią albo Kasią, bo umarła tylko jedna z nich? Która w takim razie umarła, a która przeżyła tę fuzję? Czy żałoba po śmierci powinna dotyczyć Ani i Kasi czy tylko jednej z nich?
 
Last edited:
Pozwolę się wdać w polemikę z argumentacją antyaborcyjną z tego krótkiego filmu.

Zdaniem tej dziewczyny: Na podstawie ciągłości genetycznej i unikalności DNA, które są obecne od momentu poczęcia, życie ludzkie powinno być uznawane za rozpoczęte w tym punkcie.

Dlaczego ten argument się nie broni:

1) Pojedynczy zarodek może podzielić się, tworząc bliźnięta jednojajowe, czyli początkowa tożsamość genetyczna może ewoluować w dwa oddzielne życia ludzkie po poczęciu.

Obrazując to prościej. Mamy poczęcie, w wyniku którego powstaje zarodek o imieniu Adam. Zarodek rozdziela się na dwa zarodki: Marka i Antka. Czy Adam umarł by dać życie Markowi i Antkowi? Jeśli tak, to ani Marek ani Antek nie powstali w momencie tak zwanego poczęcia.

2) Organizmy chimeryczne, które zawierają różne zestawy DNA wynikające z połączenia się dwóch lub więcej zygot, kwestionują prostą definicję początku życia jako momentu poczęcia, ponieważ himera jest produktem więcej niż jednego zapłodnienia. Mamy dwa poczęcia i jedno życie ludzkie.

Obrazując to prościej. Mamy dwie zygoty. Powiedzmy że jest to Ania i Kasia. Te zygoty łączą się w jedną i powstaje Kinga. Czy Ania i Kasia umarły? Kiedy powstała Kinga? W momencie śmierci Ani i Kasi? A może Kinga jest albo Anią albo Kasią, bo umarła tylko jedna z nich? Która w takim razie umarła, a która przeżyła tę fuzję? Czy żałoba po śmierci powinna dotyczyć Ani i Kasi czy tylko jednej z nich?
Ja to się nie odniosę, bo nie wytrzymałem do końca.
 
Naprawdę jesteśmy już tak bogatym krajem, że aborcja to temat polityczny #1? Ileż można słuchać tego pierdolenia o zarodkach i zygotach? :bag:

Zróbcie jak w Czechach, aborcja jako komercyjny zabieg. Ciekawe ile z tych kobiet wolałoby wydać 50 zł na pigułki zamiast 3k na legalny zabieg :lol:
 
Pozwolę się wdać w polemikę z argumentacją antyaborcyjną z tego krótkiego filmu.

Zdaniem tej dziewczyny: Na podstawie ciągłości genetycznej i unikalności DNA, które są obecne od momentu poczęcia, życie ludzkie powinno być uznawane za rozpoczęte w tym punkcie.

Dlaczego ten argument się nie broni:

1) Pojedynczy zarodek może podzielić się, tworząc bliźnięta jednojajowe, czyli początkowa tożsamość genetyczna może ewoluować w dwa oddzielne życia ludzkie po poczęciu.

Obrazując to prościej. Mamy poczęcie, w wyniku którego powstaje zarodek o imieniu Adam. Zarodek rozdziela się na dwa zarodki: Marka i Antka. Czy Adam umarł by dać życie Markowi i Antkowi? Jeśli tak, to ani Marek ani Antek nie powstali w momencie tak zwanego poczęcia.

2) Organizmy chimeryczne, które zawierają różne zestawy DNA wynikające z połączenia się dwóch lub więcej zygot, kwestionują prostą definicję początku życia jako momentu poczęcia, ponieważ himera jest produktem więcej niż jednego zapłodnienia. Mamy dwa poczęcia i jedno życie ludzkie.

Obrazując to prościej. Mamy dwie zygoty. Powiedzmy że jest to Ania i Kasia. Te zygoty łączą się w jedną i powstaje Kinga. Czy Ania i Kasia umarły? Kiedy powstała Kinga? W momencie śmierci Ani i Kasi? A może Kinga jest albo Anią albo Kasią, bo umarła tylko jedna z nich? Która w takim razie umarła, a która przeżyła tę fuzję? Czy żałoba po śmierci powinna dotyczyć Ani i Kasi czy tylko jednej z nich?
Sofizmaty. Oba przypadki nic nie zmieniają, bo nadal masz życie ludzkie i aborcja je zabija.
 
Naprawdę jesteśmy już tak bogatym krajem, że aborcja to temat polityczny #1? Ileż można słuchać tego pierdolenia o zarodkach i zygotach? :bag:

Da się jednocześnie iść do przodu i rzuć gumę.

Zróbcie jak w Czechach, aborcja jako komercyjny zabieg. Ciekawe ile z tych kobiet wolałoby wydać 50 zł na pigułki zamiast 3k na legalny zabieg :lol:

Dlatego KO zapowiedziało powrót do dostępu do pigułek "dzień po" bez recepty. Obecnie są tylko na receptę.
 
Sofizmaty. Oba przypadki nic nie zmieniają, bo nadal masz życie ludzkie i aborcja je zabija.

Sofizmat to błędny argument, który wydaje się być przekonujący lub logiczny, ale w rzeczywistości jest to forma oszustwa retorycznego lub błędu logicznego. Sofizmaty często używają manipulacji językiem, aby przekonać słuchacza lub zmienić temat dyskusji, unikając merytorycznej odpowiedzi.
Taką manipulacją językiem jest na przykład nazywanie zarodka dzieckiem albo człowiekiem, co wykazałem na podstawie 2 przykładów.

Sofizmat nie jest natomiast logicznie poprawnym wnioskowaniem i uzasadnionym argumentem opartym na faktach i logicznej dedukcji. Jeśli mój argument jest sofizmatem, to łatwo to udowodnisz.

Ja to się nie odniosę, bo nie wytrzymałem do końca.

To słuchaj dalej argumentów z dupy w stylu "moje ciało, mój wybór" i sobie powtarzaj w myślach "głupie lewaki, mają chujowe argumenty", a gdy ktoś przedstawi coś lepszego niż "moje ciało, mój wybór", zignoruj bo nie musisz znać najlepszych argumentów drugiej strony, wystarczą Ci te najgłupsze.
 
Oj tam, kułaki, zabrać im!





Nie wiem kogo wspiera "Palestyna", ale raczej nie Palestyńczyków. "Palestyński" Hamas wspiera i jest wspierany przez Islam, który nienawidzi LGBTQIAPKN+, ba do nienawiści już styka TYLKO LG, a co dopiero BTQIAPKN+.
Wedle tejże działaczki Hamas i Hezbollach jest częścią lewicy.
To wszystko jest logiczne przecież.


No i Rosja jest bardzo lewicowa XD


Skoro nie lewicowość jest notywem przewodnim, to co jest?



LOL




LOL


Patriarchat!


Science!


XD
jE9A0IG.png
















Ten odsetek kobiet...wychodzi na to, że tam, gdzie patriarchat jest najmniejszy, największy feminizm, lewica i aborcja - to kobiety są najlepsze,bo nie odchodzilyby od mężczyzny z takich powodów?
 
To słuchaj dalej argumentów z dupy w stylu "moje ciało, mój wybór" i sobie powtarzaj w myślach "głupie lewaki, mają chujowe argumenty", a gdy ktoś przedstawi coś lepszego niż "moje ciało, mój wybór", zignoruj bo nie musisz znać najlepszych argumentów drugiej strony, wystarczą Ci te najgłupsze
Właśnie robię kupę, a Twoje rozważania filozoficznie na temat zygoty Kasi i Asi interesują mnie tak samo jak wspomnianej kobiety z końca filmu. Wystarczająco długo żyje na świecie, a ta kwestia nie istnieje od wczoraj.

Mógłbyś nagrać filmik o tych zygotach, nałoży się filtr i podłoży w tle muzyczkę w stylu "sigma na rejonie" i byś masakrował inceli
 
Last edited:
Naprawdę jesteśmy już tak bogatym krajem, że aborcja to temat polityczny #1? Ileż można słuchać tego pierdolenia o zarodkach i zygotach? :bag:

Zróbcie jak w Czechach, aborcja jako komercyjny zabieg. Ciekawe ile z tych kobiet wolałoby wydać 50 zł na pigułki zamiast 3k na legalny zabieg :lol:
Chyba nie sądzisz, że różowołose zaimki jebiące się po skłotach chcą do dostępu do prywatnych zabiegów. Właśnie o to chodzi, że one chcą, żeby za efekty ich ruchanska płacili wszyscy, to jest to ich mistyczne prawo. Przecież teraz w pełni legalnie też może pojechać na wycieczkę do pepiczków.
 
Chyba nie sądzisz, że różowołose zaimki jebiące się po skłotach chcą do dostępu do prywatnych zabiegów. Właśnie o to chodzi, że one chcą, żeby za efekty ich ruchanska płacili wszyscy, to jest to ich mistyczne prawo. Przecież teraz w pełni legalnie też może pojechać na wycieczkę do pepiczków.

Czyli rozumiem, że jesteś za takim samym prawem w Polsce, jak u pepiczków żeby te pieniądze zasilały polską, a nie pepiczkową gospodarkę?
 
Wyborcza ze świątecznym rakiem.
Bo przecież cała tradycja chrześcijańska (w wypadku tego święta także niechrześcijańska) sprowadza się do półnagiego mężczyzny w cierniowej koronie.
Gimboateizm "młodych, wykształconych, z wielkich miast"

398080504_6697875686974749_6956080662347680742_n.jpg
 
Wyborcza ze świątecznym rakiem.
Bo przecież cała tradycja chrześcijańska (w wypadku tego święta także niechrześcijańska) sprowadza się do półnagiego mężczyzny w cierniowej koronie.
Gimboateizm "młodych, wykształconych, z wielkich miast"

View attachment 82693

Chodzenie do kościoła powinno być legalne od 15 roku życia. Malet dzieci nie powinny oglądać jak się przebija człowieka gwoździami. Wyborcza po raz pierwszy od dawna z rigczem zamiast raka.
 
Chodzenie do kościoła powinno być legalne od 15 roku życia. Malet dzieci nie powinny oglądać jak się przebija człowieka gwoździami. Wyborcza po raz pierwszy od dawna z rigczem zamiast raka.

Gdy w jakimś kraju społeczeństwo bardzo nie lubi się oglądania tego "przebitego gwoździami człowieka", to za chwilę już na żywo ogląda jak "inżynier z lekarzem" ucina maczetą łeb i gwałci czyjąś córkę.
Nie ma próżni. Ci którzy w nic nie wierzą, uwierzą we wszystko.


358147393_1942368109454585_4241827437480775685_n.jpg
 
Chodzenie do kościoła powinno być legalne od 15 roku życia. Malet dzieci nie powinny oglądać jak się przebija człowieka gwoździami. Wyborcza po raz pierwszy od dawna z rigczem zamiast raka.
Masz dziwne wyobraźnie tego, co odbywa się na obrzędach kościelnych w Polsce. Tam nikt nikogo nie przebija gwoździami. Zostaw już te internety. Teraz wygrał Tusk. Możesz już wyjść z domu! Nie ma już reżimu, nie ma patriarchatu . Wyjdź do ludzi, nic Ci nie będzie.
W powietrzu znowu jest 21% tlenu. Nie tak jak za Kaczora, 15%
 
Gdy w jakimś kraju społeczeństwo bardzo nie lubi się oglądania tego "przebitego gwoździami człowieka", to za chwilę już na żywo ogląda jak "inżynier z lekarzem" ucina maczetą łeb i gwałci czyjąś córkę.
Nie ma próżni. Ci którzy w nic nie wierzą, uwierzą we wszystko.


View attachment 82696

Jeśli albo Leilani albo Kościół, to lepiej Kościół.


Za to przebijania męskich zwieraczy murzyńskimi kindybałami powinno być obowiązkowo pokazywane już w przedszkolu

Nie
 
Czarzasty za PZPR by z okna podekscytowany patrzył popijając koniaczek jak pałują kobiety a geja rozjeżdza pojazd ZOMO
To bardzo niewygodne fakty dla mojej żony. Zagłosowała na lewicę pod wpływem hasełek dotyczących macicy. Teraz mogę ją podszczypywac do woli że dała głos na komuchów czarzastego oraz tęczowo zielone przystawki. W dodatku jak taka lewaczka mogła podjechać pod lokal wyborczy czterolitrowym V8 a później z czystym sumieniem podać mięso na obiad?
 
Back
Top