Polityka

Oczywiście, że nie był:). Ziobro i Kempa też nie byli resortowymi dziećmi:). W sumie sam takim jestem to się powinienem odpierdolić:)
No ale kolega tego nie wykorzystywał w polityce i nie zgarniał na innych jacy to inni źli, a o sobie nie wspominając
 
Na pewno w Wiadomościach było dużo na ten temat... :confused:
 
No ale kolega tego nie wykorzystywał w polityce i nie zgarniał na innych jacy to inni źli, a o sobie nie wspominając
No nie wykorzystywałem, fakt. Wykorzystałem kilka razy ale w innych celach niż wymierne korzyści majątkowe. Dodatkowo nie wstydzę się tego i nie udaję, że podrzucili mnie Marsjanie. Patrz Ziobro, jego ojciec był oberkomuchem, Zbynio dzięki niemu ukończył studia, a mamusia miała pracę, a ten walczy z komuną dodatkowo prześladując lekarzy, ktorzy w jego mniemaniu ubili mu tatusia sekretarza. No przecież powinien ich wynagrodzić - jednego komucha mniej:)
 
20231012_132635.jpg

20231012_132622.jpg
 
Już dawno zweryfikowano, że demagog kłamie i wystarczy że ukr przepracujejeden dzień w Polsce a Polska mu płaci wyrównanie do minimalnej polskiwj emy. Ale oczywiście faktczekerzy zapewne wyjaśnili, że Bosak wziął wdech między 3 a 4 słowem więc fałsz. Gdyby wziął między 4 a 5 to co innego :waldeklaugh:

▪ Polska i Ukraina w 2012 roku podpisały umowę, na podstawie której Ukraińcy mogą nabywać świadczenia emerytalne dzięki pracy w Polsce, a Polacy – analogicznie w Ukrainie.
▪ Za jeden przepracowany dzień zarówno Polakom, jak i Ukraińcom przebywającym w naszym kraju na stałe przysługuje świadczenie emerytalne, ale jest ono liczone w groszach.
▪ To Ukraina wypłaca Ukraińcom i Ukrainkom emeryturę za przepracowane w ich kraju lata. W przypadku gdy taka osoba przepracuje w Polsce dzień (lub więcej), Polska jedynie dopłaca różnicę między tym świadczeniem a emeryturą minimalną. W kwietniu 2023 roku z takich dopłat korzystało 1170 osób.
▪ Co więcej, aby otrzymać takie wyrównanie, emeryt nie tylko musi zadeklarować, jak twierdzi Bosak, że mieszka w Polsce, lecz faktycznie w niej przebywać. #ZUS sprawdza to, korzystając m.in. z danych @Straz_Graniczna.
 
Ale kusi postawić taki kupon. Ciężkie ale moze wejść właściwie. Jeszcze ko chcialem wrzucic, ze bedzie mialo mniej niz 30 ale slaby kurs na to.
Pis powyżej 36%
Trzecia droga poniżej 8%
Konfederacja powyzej 11%.
 
▪ Polska i Ukraina w 2012 roku podpisały umowę, na podstawie której Ukraińcy mogą nabywać świadczenia emerytalne dzięki pracy w Polsce, a Polacy – analogicznie w Ukrainie.
▪ Za jeden przepracowany dzień zarówno Polakom, jak i Ukraińcom przebywającym w naszym kraju na stałe przysługuje świadczenie emerytalne, ale jest ono liczone w groszach.
▪ To Ukraina wypłaca Ukraińcom i Ukrainkom emeryturę za przepracowane w ich kraju lata. W przypadku gdy taka osoba przepracuje w Polsce dzień (lub więcej), Polska jedynie dopłaca różnicę między tym świadczeniem a emeryturą minimalną. W kwietniu 2023 roku z takich dopłat korzystało 1170 osób.
▪ Co więcej, aby otrzymać takie wyrównanie, emeryt nie tylko musi zadeklarować, jak twierdzi Bosak, że mieszka w Polsce, lecz faktycznie w niej przebywać. #ZUS sprawdza to, korzystając m.in. z danych @Straz_Graniczna.
No i sprawdź sobie jeszcze raz swój przedostatni punkt. O tym mówił Bosak.
 
No i sprawdź sobie jeszcze raz swój przedostatni punkt. O tym mówił Bosak.

Wysokość emerytury zależy od wypracowanych składek. Nie jest możliwe, aby po jednym dniu pracy zyskać prawo do minimalnej emerytury.

Aby zapewnić sobie minimalną emeryturę (obecnie wynoszącą 1 588,44 zł brutto), należy płacić składki przez co najmniej:

20 lat w przypadku dla kobiet,
25 lat w przypadku mężczyzn.

W 2012 roku Polska i Ukraina podpisały umowę o zabezpieczeniu społecznym. Zgodnie z tą umową wysokość emerytury osoby z Ukrainy obliczana jest wyłącznie na podstawie składek opłacanych w Polsce. Innymi słowy, po wyjeździe z Polski obywatel lub obywatelka Ukrainy może pobierać jedynie emeryturę w wysokości zależnej od składek zebranych podczas stałego pobytu w Polsce.

Ponadto konieczne jest osiągnięcie przez Ukraińca lub Ukrainkę wieku emerytalnego. Ten wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Natomiast osoby z Ukrainy do uzyskania minimalnej emerytury potrzebują tego samego stażu ubezpieczeniowego co Polacy (20 albo 25 lat).

Teoretycznie więc po przepracowaniu w Polsce jednego dnia rzeczywiście uzyskuje się prawo do emerytury (po osiągnięciu wieku emerytalnego). Świadczenie to będzie jednak dosłownie groszowe.
 

O ja pierdooooooolllllleeeeeee. JAKI TO JEST PLOTTWIST!
Wiecie kim jest ta 14 latka, którą poderwał? To jest ta dziewczyna, którą wrzucałem do podludzi co plakala w aucie, ze dyrekcja dzwonila, ze ma zabrac dziecko albo wezwą specjalne organy. Ta co dzwonila z afterów po kolezankach kto może posiedzieć z jej synem bo melo trwa. On jest ojcem tego dziecka Teo.
Kurwa no nie wierze w to!
:brainoverload: :brainoverload: :brainoverload:

 
Last edited:
Wysokość emerytury zależy od wypracowanych składek. Nie jest możliwe, aby po jednym dniu pracy zyskać prawo do minimalnej emerytury.

Aby zapewnić sobie minimalną emeryturę (obecnie wynoszącą 1 588,44 zł brutto), należy płacić składki przez co najmniej:

20 lat w przypadku dla kobiet,
25 lat w przypadku mężczyzn.

W 2012 roku Polska i Ukraina podpisały umowę o zabezpieczeniu społecznym. Zgodnie z tą umową wysokość emerytury osoby z Ukrainy obliczana jest wyłącznie na podstawie składek opłacanych w Polsce. Innymi słowy, po wyjeździe z Polski obywatel lub obywatelka Ukrainy może pobierać jedynie emeryturę w wysokości zależnej od składek zebranych podczas stałego pobytu w Polsce.

Ponadto konieczne jest osiągnięcie przez Ukraińca lub Ukrainkę wieku emerytalnego. Ten wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Natomiast osoby z Ukrainy do uzyskania minimalnej emerytury potrzebują tego samego stażu ubezpieczeniowego co Polacy (20 albo 25 lat).

Teoretycznie więc po przepracowaniu w Polsce jednego dnia rzeczywiście uzyskuje się prawo do emerytury (po osiągnięciu wieku emerytalnego). Świadczenie to będzie jednak dosłownie groszowe.
Nie groszowe, bo wyrównanie do minimalnej się dostaje. Na ukrainie minimalna to hakieś 400 złotych. Wystarczy ze ukr przepracował jeden dzień w Polsce i tu mieszka
 
Kurwa ale wyciągnąłeś wnioski i upłyciłeś. Było w chuj afer peło, również wizerunkowych jak ta z "szogunem", a przecież ludzie w większości głosują emocjami nie rozumem. Jakby peło nie było takie beznadziejne, to pis nie uzyskałby wtedy takiej przewagi w sejmie i trudniej byłoby mu wszystko potem upartyjnić.
Ale to jest dalej inny temat. Afery były tu i tu. Ja mówię o tym, że to jednak PiS zmierza drogą Węgier i mi jako obywatelowi się to w chuj nie podoba. Oni to robią w żywe oczy. Psują coś i każdą kolejną władzę będzie kusić iść tym samym standardem. Ja wiem, że łatwo takie gadki trywializować tekstami, że wziąłem to z TVN czy Wyborczej, no ale jak Wyborcza napisze 2+2=4, to nie będę się kłócił.
 
O ja pierdooooooolllllleeeeeee. JAKI TO JEST PLOTTWIST!
Wiecie kim jest ta 14 latka, którą poderwał? To jest ta dziewczyna, którą wrzucałem do podludzi co plakala w aucie, ze dyrekcja dzwonila, ze ma zabrac dziecko albo wezwą specjalne organy. Ta co dzwonila z afterów po kolezankach kto może posiedzieć z jej synem bo melo trwa. On jest ojcem tego dziecka Teo.
Kurwa no nie wierze w to!
:brainoverload: :brainoverload: :brainoverload:


Screenshot_2023-10-12-14-26-31-797_com.android.chrome.jpg
 
UJ
Wysokość emerytury zależy od wypracowanych składek. Nie jest możliwe, aby po jednym dniu pracy zyskać prawo do minimalnej emerytury.

Aby zapewnić sobie minimalną emeryturę (obecnie wynoszącą 1 588,44 zł brutto), należy płacić składki przez co najmniej:

20 lat w przypadku dla kobiet,
25 lat w przypadku mężczyzn.

W 2012 roku Polska i Ukraina podpisały umowę o zabezpieczeniu społecznym. Zgodnie z tą umową wysokość emerytury osoby z Ukrainy obliczana jest wyłącznie na podstawie składek opłacanych w Polsce. Innymi słowy, po wyjeździe z Polski obywatel lub obywatelka Ukrainy może pobierać jedynie emeryturę w wysokości zależnej od składek zebranych podczas stałego pobytu w Polsce.

Ponadto konieczne jest osiągnięcie przez Ukraińca lub Ukrainkę wieku emerytalnego. Ten wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Natomiast osoby z Ukrainy do uzyskania minimalnej emerytury potrzebują tego samego stażu ubezpieczeniowego co Polacy (20 albo 25 lat).

Teoretycznie więc po przepracowaniu w Polsce jednego dnia rzeczywiście uzyskuje się prawo do emerytury (po osiągnięciu wieku emerytalnego). Świadczenie to będzie jednak dosłownie groszowe.
Przecież Grzegorz Płaczek napisał oficjalne pismo do ZUS czy jest tak jak pisze szplin. Kłamstwo Bosaka polega na tym, że powiedział on, że Polacy będą płacić emeryturę ukrom a prawdą jest to, że będziemy im wyrównywać do minimum. Czyli zamiast dostawać (powołuję się na kwotę podaną przez szplin) 400zł z ukrainu to dostanie 400 od ukrow i wyrównanie do naszej ojczyźnianej z pieniędzy podatników.

Ba napisali mu nawet, że nie zamierzają póki co nic z tym zrobić bo na tamten moment (okolice marca?) takie wyrównanie wypłacane jest 1200 osobom.
 
UJ

Przecież Grzegorz Płaczek napisał oficjalne pismo do ZUS czy jest tak jak pisze szplin. Kłamstwo Bosaka polega na tym, że powiedział on, że Polacy będą płacić emeryturę ukrom a prawdą jest to, że będziemy im wyrównywać do minimum. Czyli zamiast dostawać (powołuję się na kwotę podaną przez szplin) 400zł z ukrainu to dostanie 400 od ukrow i wyrównanie do naszej ojczyźnianej z pieniędzy podatników.

Ba napisali mu nawet, że nie zamierzają póki co nic z tym zrobić bo na tamten moment (okolice marca?) takie wyrównanie wypłacane jest 1200 osobom.
Ale wkrótce będzie ich dużo więcej. Nawet jestem pewien że w jakimś Sanoku czy Przemyślu będzie 300 ukrów zameldowanych w jednej kawalerce
 
UJ

Przecież Grzegorz Płaczek napisał oficjalne pismo do ZUS czy jest tak jak pisze szplin. Kłamstwo Bosaka polega na tym, że powiedział on, że Polacy będą płacić emeryturę ukrom a prawdą jest to, że będziemy im wyrównywać do minimum. Czyli zamiast dostawać (powołuję się na kwotę podaną przez szplin) 400zł z ukrainu to dostanie 400 od ukrow i wyrównanie do naszej ojczyźnianej z pieniędzy podatników.

Ba napisali mu nawet, że nie zamierzają póki co nic z tym zrobić bo na tamten moment (okolice marca?) takie wyrównanie wypłacane jest 1200 osobom.
A w ogóle to co na to demagog? :awesome:
 
W teorii spoko by dzieciaki prace "domowe" odrabiały w szkole, na świetlicy, pod nadzorem nauczyciela.
W szkołach prywatnych z 10 osobowymi klasami byłoby to możliwe.

Co przy obecnym programie nauczania jest niemożliwe.
Zresztą praca domowa ma uczyć pracy samodzielnej.
 
Back
Top