Polityka

A ty tak samo pominales moje pytanie o przyczyne krwawienia? Co sie dzieje w ciele kobiety ze obficie krwawi? Ten objaw ma swoje przyczyny, są przyczyny które są związane z płodnością, nawet ty to pisałes.

Pośrednie wrzucałem i olewałeś, po drugie zaczynasz walczyć z chochołem bo wrzucany artykuł tego nie twierdził
Ad 1) Przecież odpowiedź miałeś nawet w tym cytacie co wrzuciłeś. Zaburzenia hormonalne, polipy, zapalenia - które z nich jest szczepionką?


Ad 2)

Co :D?
https://expose-news.com/2023/05/30/ema-admits-covid-vaccine-causes-infertility/ - to jest ten artykuł do którego zalinkowałeś.

To jest cytat z tego artykułu:

This is an admission that Covid-19 vaccination can have an adverse effect on fertility in women.

I kolejny:
Confirmation that Covid-19 vaccination has an adverse effect on fertility was not however needed from the EMA, as the evidence to support this has been available for over a year.

I kolejny:
There also now exist hundreds of testimonies made by women who are claiming that they have lost their baby or suffered irregular bleeding/clotting after being in the company of others who have received one of the mRNA Covid vaccines.

I kolejny:
Whilst this may sound unbelievable, it has been confirmed by Pfizer in their confidential documents.

I kolejny:

We also know that many women have suffered pregnancy loss as a result of Covid-19 vaccination.

I kolejny:

According to the US Vaccine Adverse Event Reporting System, the number of women who lost their unborn or newborn child in the USA following Covid-19 vaccination surpassed 4,000 just sixteen months after the first Covid jab was given emergency use authorisation.

I dalej to już mi się nawet nie chce XD
 
które z nich jest szczepionką?
A to a priori wykluczamy szczepionki? Acha, nie wiedzialem.

I dalej to już mi się nawet nie chce XD
Mi też, ileż można
 
A to a priori wykluczamy szczepionki? Acha, nie wiedzialem.


Mi też, ileż można

No i gdzie tu jest informacja, że szczepionki na COVID redukują płodność albo zwiększają ryzyko niedonoszenia ciąży?
Bo o takie badanie, wskazujące na bezpośredni związek prosiłem. Ja Ci pokazałem kilka, które taki bezpośredni stosunek wykluczają, Ty do tej pory nie pokazałeś ani jednego.
Krótka piłka - masz takie badanie czy nie?

A to badanie co wrzuciłeś to też jest dobre XD
Bardzo widzę się postarałeś - autor tego "badania", czyli Neil Z. Miller, nie jest lekarzem, wakcynologiem ani niczym takim - jest dziennikarzem. Mało tego! Twierdzi on, że rozmawia z kosmitami i to oni mu powiedzieli, że szczepionki zabijają.





Łap tu jego stronę:

Boże jedyny XD XD XD XD XD XD XD XD
Nawet na tej stronie w powiązanych jest wiele innych publikacji bezpośrednio wyjaśniających bzdury z tego "badania".

Coraz lepszą wizytówkę sobie wystawiasz :D
Już mi się nie chce. Nie dałeś nic merytorycznego, a teraz już wkraczasz po prostu w odmęty szaleństwa XD

Pa pa i dobrego dnia XD

P.S. Kasowanie nic nie da, zrobiłem screeny ;)
 
Last edited by a moderator:
No i gdzie tu jest informacja, że szczepionki na COVID redukują płodność albo zwiększają ryzyko niedonoszenia ciąży?
Przeciez ta publikacja dotyczyla danych do roku 2019 :) Spojrzales w ogole?

Neil Z. Miller
Publikacja w domenie ncbi.nlm.nih.gov dla "National Library of Medicine - National Center for Biotechnology", w takim razie im to zglos, ech te rządowe pieruny :) Pisanie bzdurnej "poezji" powinno być zabronione :)

P.S. Kasowanie nic nie da, zrobiłem screeny ;)
LOL, serio coś jest z tobą nie tak.

Już mi się nie chce. Nie dałeś nic merytorycznego,
No tak, zaburzenia menstruacyjne nie mają związku z płodnością i nie ma na to badań i nie padły w tej dyskusji :)

a teraz już wkraczasz po prostu w odmęty szaleństwa XD
Spojrz w lustro, cos sie niedobrego dzieje.
 
Przeciez ta publikacja dotyczyla danych do roku 2019 :) Spojrzales w ogole?

Publikacja w domenie ncbi.nlm.nih.gov dla "National Library of Medicine - National Center for Biotechnology", w takim razie im to zglos, ech te rządowe pieruny :)
Ty za to nie, bo byś zobaczył tam takie coś:

As a library, NLM provides access to scientific literature. Inclusion in an NLM database does not imply endorsement of, or agreement with, the contents by NLM or the National Institutes of Health.

Piękny disclaimer.

Każdy może tam wrzucić swoją publikację i jest tam dostępna między innymi do krytyki - a w powiązanych, nawet na tej stronie - masz mnóstwo badań obalających te bzdury.
Ja prosiłem o potwierdzenie związku szczepionek ze spadkiem płodności, a Ty takie coś XD
No tak, zaburzenia menstruacyjne nie mają związku z płodnością i nie ma na to badań i nie padły w tej dyskusji :)

Dostałeś wiele badań mówiących o tym, że nie ma żadnych dowodów na wpływ szczepionek z płodnością i do żadnego się nie odniosłeś. Do stanowiska EMA, wrzuconego daaaaawno - też nie.

A to, że autor jest znany z takiej twórczości - http://thinktwice.com/poems.htm, tego, że twierdzi że wiedzę czerpie od kosmitów, albo z tego że środowisko medyczne ma z niego poważną bekę i obala jego bzdury, to już Ci się nie zdarzyło wspomnieć.

Zamiast się przyznać, że niedokładnie spojrzałeś i wrzuciłeś pierwsze co Ci wpadło w ręce - to brniesz w zaparte. Serio - pomylić się i opublikować bzdurę to żaden wstyd. Gwarantuję Ci, że mnie też pewnie będziesz miał okazję na czymś złapać, ale ja Ci wtedy pięknie podziękuję za zwrócenie uwagi i przyznam się do błędu.
Naprawdę, nie wiem jak prostych słów muszę użyć żebyś zrozumiał, więc nie będę używał żadnych.

Peace i nie odpisuj proszę, bo naprawdę ostatnie na co mam ochotę to odnosić się do danych naukowych przekazanych nam przez istoty z innego świata.
 
A to, że autor jest znany z takiej twórczości - http://thinktwice.com/poems.htm
Nie jestem fanem poezji, nie interesuje mnie to, szczerze mowiac.

środowisko medyczne ma z niego poważną bekę
Po ostatnich paru latach, to przyznaję, mam mniejszy a nie większy szacunek do tak zwanego "środowiska medycznego". To taka uwaga ogolna.

Ja prosiłem o potwierdzenie związku szczepionek ze spadkiem płodności, a Ty takie coś XD
Wprost ci napisałem że to chochoł, którego sobie wymyśliłeś bo artykule nie ma twierdzenia o takich badaniach. Jest interpretacja wypowiedzi EMA, oraz byly podane badania ktore stwierdzaja zaleznosc obnizenie plodnosci przy zaburzeniach menstruacyjnych.

Piękny disclaimer.
A to jeszcze dla mnie sprawdz czy maja tak tylko przy tej publikacji, czy przy kazdej, i tu wroc, LOL.
 
A to jeszcze dla mnie sprawdz czy maja tak tylko przy tej publikacji, czy przy kazdej, i tu wroc, LOL.
Mają przy każdej, czy mówiłem że nie? Specjalnie napisałem, że każdy może tu coś wrzucić, stąd disclaimer że badania nie są autoryzowane przez National Library of Medicine - National Center for Biotechnology :facepalm:

A Ty użyłeś argumentu, że badanie zostało tu opublikowane, żeby nadać mu większego prestiżu.

Publikacja w domenie ncbi.nlm.nih.gov dla "National Library of Medicine - National Center for Biotechnology", w takim razie im to zglos, ech te rządowe pieruny :) Pisanie bzdurnej "poezji" powinno być zabronione :)

:facepalm:

Po ostatnich paru latach, to przyznaję, mam mniejszy a nie większy szacunek do tak zwanego "środowiska medycznego". To taka uwaga ogolna.
No tak. Lepiej mieć zaufanie do wiedzy z kosmosu.

Nie jestem fanem poezji, nie interesuje mnie to, szczerze mowiac.
Czyli sama jego osoba nie podważa wiarygodności tego co napisał? Bo serio - wystarczy Ci 5 minut żeby zobaczyć w powiązanych wyjaśnienie tych bzdur :facepalm: Nawet w tłicie wrzuconym przeze mnie to masz. Czyli jesteś w stanie uwierzyć w "badanie" przygotowane przez najprawdopodobniej chorą psychicznie osobę, jeżeli tylko będzie się wpisywała w Twoje poglądy :facepalm:

Wprost ci napisałem że to chochoł, którego sobie wymyśliłeś bo artykule nie ma twierdzenia o takich badaniach. Jest interpretacja wypowiedzi EMA, oraz byly podane badania ktore stwierdzaja zaleznosc obnizenie plodnosci przy zaburzeniach menstruacyjnych.
Nie ma twierdzenia, że są badania ale jest wielokrotna teza, że jest to pewne. Jaka to różnica? Masz za to twierdzenie, że nie było ani jednego badania potwierdzającego bezpieczeństwo szczepionki dla ciężarnych, a nawet ja Ci wrzuciłem tutaj kilka.

Not a single study was carried out to confirm the safety of Covid-19 vaccination during pregnancy. Which makes it a very concerning decision when those same authorities demand women avoid – smoked fish, soft cheese, wet paint, coffee, herbal tea, vitamin supplements, processed junk food etc. – when pregnant.


Naprawdę masz tak kruche ego, że "pomyliłem się" nie przejdzie Ci przez gardło?
 
A Ty użyłeś argumentu, że badanie zostało tu opublikowane, żeby nadać im większego prestiżu.
Wut? Nie, wiem ze masz fetysz drogich skórek i stron rządowych, to dostales cos z .gov. A ze kolunio od publikacji ma jakąś dziwną poezje, to nie moja bajka.

Naprawdę masz tak kruche ego, że "pomyliłem się" nie przejdzie Ci przez gardło?
LOL, niby co nowego mam ci powiedziec, co juz nie zostalo powiedziane? EMA opublikowało co opublikowało, jeżeli dla ciebie zaburzenia cykli menstruacyjnych to spoko, to nic z tym nie zrobię.

No i komentarze o ego, od ciebie? Serio?
 
Wut? Nie, wiem ze masz fetysz drogich skórek i stron rządowych, to dostales cos z .gov. A ze kolunio od publikacji ma jakąś dziwną poezje, to nie moja bajka.


LOL, niby co nowego mam ci powiedziec, co juz nie zostalo powiedziane? EMA opublikowało co opublikowało, jeżeli dla ciebie zaburzenia cykli menstruacyjnych to spoko, to nic z tym nie zrobię.

No i komentarze o ego, od ciebie? Serio?

I z całej przepastnej biblioteki artykułów wybrałeś akurat taki, którego autor na temat zabójczości szczepionek rozmawia z kosmitami :). To była szansa jedna na milion.

Nie zaburza cyklu, ale co najwyżej może zwiększać krwawienie. Tyle postów i dalej nic nie przyswoiłeś.

Serio, jak masz coś do dodania to napisz mi na PW bo tylko zasyfiamy wątek.
 
I z całej przepastnej biblioteki artykułów wybrałeś akurat taki, którego autor na temat zabójczości szczepionek rozmawia z kosmitami :). To była szansa jedna na milion.

Nie zaburza cyklu, ale co najwyżej może zwiększać krwawienie. Tyle postów i dalej nic nie przyswoiłeś.

Serio, jak masz coś do dodania to napisz mi na PW bo tylko zasyfiamy wątek.
Akurat badań "ciążowych" jest relatywnie mało, z przyczyn obiektywnych, niewielu kto chce coś na sobie testować w tak ważnym momencie, także nie na milion.

Ty nadal nie przyswoiłeś relacji pomiędzy zaburzeniami cyklu a płodnością. W ciąży po prostu lepiej nie przyjmować leków (a tym bardziej nowych), no chyba że nie ma innego wyjścia i ma się pełną informację o ryzykach (łącznie z brakiem wiedzy - jeśli jest się w programie badawczym, a gilotyna coraz blizej, np). Powtórzę, w grupie wiekowej o której mówimy w ogóle nie było sensu się na CV19 szczepić, nawet bez uwzględnienia ciąży, a masowe stosowanie leku w którym zauważony jest taki skutek uboczny (co dokładnie dzieje się w organizmie?) mnie osobiscie alarmuje.

Rozmawiasz z kimś kto ma dziecko uczulone na neomycynę (podobno obecnie bardzo popularne uczulenie) która jest składnikiem wielu szczepionek. Zresztą obydwie moje córki, tylko jedna bardzo a druga mniej. Ta bardziej nie chodziła przez parę dni po podaniu szczepionki skojarzonej. Nie życzę.

Masowe aplikowanie nowego leku to zawsze jest eksperyment, i tu mozemy wrocic do mojego pierwotnego komentarza.

Ja na pisanie wiecej na ten temat nie ma czasu, zwykle poswiecam to na przygotowanie paczek informacyjnych, dzisiaj zżarła to jałowa dyskusja.
 
Akurat badań "ciążowych" jest relatywnie mało, z przyczyn obiektywnych, niewielu kto chce coś na sobie testować w tak ważnym momencie, także nie na milion.

Ty nadal nie przyswoiłeś relacji pomiędzy zaburzeniami cyklu a płodnością. W ciąży po prostu lepiej nie przyjmować leków (a tym bardziej nowych), no chyba że nie ma innego wyjścia i ma się pełną informację o ryzykach (łącznie z brakiem wiedzy - jeśli jest się w programie badawczym, a gilotyna coraz blizej, np). Powtórzę, w grupie wiekowej o której mówimy w ogóle nie było sensu się na CV19 szczepić, nawet bez uwzględnienia ciąży, a masowe stosowanie leku w którym zauważony jest taki skutek uboczny (co dokładnie dzieje się w organizmie?) mnie osobiscie alarmuje.

Rozmawiasz z kimś kto ma dziecko uczulone na neomycynę (podobno obecnie bardzo popularne uczulenie) która jest składnikiem wielu szczepionek. Zresztą obydwie moje córki, tylko jedna bardzo a druga mniej. Ta bardziej nie chodziła przez parę dni po podaniu szczepionki skojarzonej. Nie życzę.

Masowe aplikowanie nowego leku to zawsze jest eksperyment, i tu mozemy wrocic do mojego pierwotnego komentarza.

Ja na pisanie wiecej na ten temat nie ma czasu, zwykle poswiecam to na przygotowanie paczek informacyjnych, dzisiaj zżarła to jałowa dyskusja.

Czyli masz osobiste powody, żeby szczepionek się bać. Ja zazwyczaj osobistym odczuciom nie wierzę bo patrząc na drzewo, nie widzisz lasu. Niemniej akceptuję Twój pogląd i rozumiem Twoją sytuację. Gdybyś od tego zaczął to całej dyskusji by pewnie nie było, bo nie da się przekonać kogoś z osobistą urazą.

Życzę dużo zdrowia dla córek i niech rosną duże i silne!
 
Ktoś z historią wyzywania od nazistów i doktorów Mengele gdy zaczyna brakować argumentów, teraz oburza się na ton wypowiedzi adwersarza, również gdy zaczyna brakować argumentów.
 
Moje ciało moja sprawa no chyba, że wam każemy plebsie.
To o taką demokrację i prawa konstytucyjne wczoraj walczyli?

:putinlaugh:
 
podbite do 30m

Arigato, Dzihados-san!

happy-anime-umaru-doma-smiling-8fwl4g91r29c9cxq.gif
 
Nie po drodze mi było do Warszawy
Przecież w całej Polsce były pochody :roberteyeblinking:
A na poważnie boje się patrzeć co tam pożytyczni idioci Kaczyńskiego wymyślili.
Co do tego "Lex Tusk" to jest ten sam kapiszon co z Lex TVN (które zresztą nie było zamachem na media. Ba TVN wykupiliby jeszcze gorsi lewacy od obecnych władz -tylko to było zmuszenie do sprzedaży poniżej wartości przez narzucenie krótkiego deadlinu...).
W międzyczasie uchwalone było Lex Deweloper plus banki mają problemy z masowymi pozwami. Społeczeństwo się zaczęło edukować, że wiele umów bankowych było blefem zwykłym (o tych firmach chwilówkowych już nie wspominając chociaż te sztuczki z wekslami niezłe są).
Pewnie Morawiecki coś szykuje aby pomóc kolegom z byłej pracy -klasyka w odwracaniu uwagi nazywana przekierowaniem negatywnej energii stosowana od starożytności :korwinlaugh:
Nikt nikomu krzywydy nie zrobi w tej komisji: PO miało rozliczyć PiS, PiS miał rozliczyć PO. Ba nawet wczęśniej były artykuły, że Kaczyński zrobi porządki z prokuratorami, którzy masowo umarzali sprawy, które zgłaszał Lech Kaczyński za czasów swojej kadencji w NIK -skończyło się jak się skończyło...
Tak samo Ziobro miał rozliczać dokonania prokuratury Seremeta (jebać kiboli, ale to co robiono za Tuska to było polowanie na czarownice a nie walka z patologią) i wyszło jak wyszło...
Trybunał Stanu jeśli dobrze pamiętam zebrał się tylko w sprawie tej afery spirytusowej z lat 90...

A szkoda bo chciałbym zobaczyć rozliczonego np. Waldemara Pawlaka. Jak to leciało: a po co gaz z kilu źródeł? Po co taki luksus paru rurek z gazem?

Wspomnień czar:
Piechociński też orzeł ekonomii od ceny prosiaka z SGH


PSL kpił z sensu dywersyfikacji: JpDL. Mówimy o partii, która podkreśla przez całe swoje istnienie sens dywersyfikacji w rolnictwie, ale nagle energetyka to w ogóle co innego





Tych ludzi powinno się przebrać w tęczowę ubranka i przerzucić przez mur na granicy z Białorusią jednak zastanawiające, jak władze PSLu nie próbują nawet trochę wyciszać wątek Pawlaka wręcz przeciwnie mówią: zasłużony ludowiec…

To jeszcze ciekawsze od tego jak w przeciągu ostatnich lat poprawił się wizerunek Kwaśniewskiego, a przecież to dopiero był długopis. Boże jakie ten człowiek ułaskawienia podpisywał i to w jakiej kosmicznej ilości...
 


Edytuję specjalnie by nie zaburzać harmonii użytkownika @Luke

Art. 178 punkt 3 konstytucji RP



W sumie większość znajomych pojechała na marsz i jest przeciwko po. Więc czy serio można nazwać to marsze. Po? Była też tam aktywna mocno np lewica i jakieś twory inne. To oficjalnie po organizowało?
 
Czyli masz osobiste powody, żeby szczepionek się bać.
To nie jest kwestia "strachu", ot, po inzyniersku, medycyna to nie matematyka: "no przecież powinno wyjść inaczej".

Być może dożyję medycyny spersonalizowanej (w ktorej "AI" ma o mnie wiedze calkowita), na ten moment to jedna substancja jest aplikowana wszystkim. I akceptujemy że 1% czy tam 0,1% (każdy ma inny próg akceptacji, niektorzy 49% XD) bedzie miala jakies bonusy, od pierdół po sprawy poważne, w końcu nie da się tego przemysłowo zrobić inaczej, i to też mówię jako inżynier.

Przymykamy oko na wielostronicowe drobnym drukiem pisane ulotki, przymykamy oko np na praktykę Badania Kwalifikacyjnego, w zasadzie współcześni lekarze to często tacy farmaceuci, na wszystko jest tabletka, następny proszę, człowiek otwiera pudełko i z drobnym drukiem zostaje sam.

To badanie na uczulenie kosztowało mnie 30zł na dwie (no, i wizyta u alergologa-pediatry, nie wiem czy pisze wiersze, które by mi się podobały), ale to sa jakies grosze, ktore spokojnie mozna robic masowo i szczepionki wariantowac, Dlaczego takich testow, nawet za dodatkowa oplatą się rodzicom nie proponuje? Smutna prawda jest taka, z "wierzymy" że medycyna to matma, a tak nie jest.

Ja zazwyczaj osobistym odczuciom nie wierzę bo patrząc na drzewo, nie widzisz lasu.
Pytanie tylko czym tu jest drzewo, a czym jest las.

Gdybyś od tego zaczął to całej dyskusji by pewnie nie było, bo nie da się przekonać kogoś z osobistą urazą.
To nie jest kwestia "urazy", ot duże liczby x komplikacja problemu x komplikacja rozwiazania x "przypadek" x niepelna wiedza.

Ok, enough.








Wut?


XD






Andromede zawsze warto










XD




 
Back
Top