Polityka

Nowy Ład - opinie?

Będą zwolnienia ludzi. Dużo zwolnień. Do tego oczywiście podwyżki cen usług by zrekompensować straty i dalej rozpędzająca się inflacja.

Od siebie tylko dodam, że pomimo pandemii i strat tym spowodowanych nie zwolniłem ani jednego człowieka. Po dzisiejszych ogłoszeniach już robię kalkulacje - po znajomych widzę mniej więcej to samo - skrzynkę na FB mam już zawaloną. A jest wśród nich wiele osób, które nabrały kredytów tylko po to żeby zespół utrzymać.
Może jakiś chłop z Podkarpacia na tym coś zyska, ale co obrotniejsi raczej będą szukali sobie alternatywnego miejsca do życia.
 
Last edited by a moderator:
Świetna lekcja z ostatnich, ok. 200 lat historii Europy i wytłumaczenie dlaczego obecna sytuacja geopolityczna w naszym regionie jest jaka jest.
Obowiązkowy wykład dla każdego kto codziennie ogląda wiadomości i "myśli, że to wszystko tak na prawdę" :wink:

 
Mam zerowy szacunek do tej zasady. Dziecko to podmiot, a nie przedmiot
Nie czytaj komentarzy z rozwartą paszczą swego ideologicznego zacięcia, bo łatwo wtedy pomijać szczegóły, drobne elementy z których wszystko się składa. @andrzej_t. zamknął w cudzysłów słowo "własnością":
A czy ten przykład patologii (odchyłu od normy) jest podstawą do podważenia podstawowej zasady naszej cywilizacji, że dzieci są "własnością" rodziców?
 
Oczywiście nie powinno się dziecka móc zabić, bić, torturować, wycinać mu narządy, okradać - dokładnie tak samo jak żaden człowiek nie może tego robić drugiemu człowiekowi. Mieszanie do tego relacji rodzice dziecko jest zwykłą manipulacją. Nie mogę zabić dziecka nie dlatego że jest dzieckiem (czyimśtam albo kogoś innego), tylko dlatego że jest człowiekiem (niezależnie od wieku, etapu rozwoju).
Też jeszcze można dodać pytania czy rodzice powinni mieć prawo posyłać dzieci do szkół żydowskich, gdzie uczą, że świat ma kilka tysięcy lat, albo koranicznych, gdzie już jadą po całości. W Polsce takich problemów nie ma, ale w UK pewnie by się znalazły takie szkoły.
Dziambor dał się złapać Mazurkowi na tym pytaniu czy nagle można chłopca traktować w szkole jak dziewczynkę (do 9 lat dziecko może chyba bezkarnie kłamać nawet w sądzie więc o czym my tutaj mówimy). Rozumiem co ty chcesz powiedzieć, ale jakie poglądy mają korwiniści/nacjonaliści to nie mam pojęcia. W ogóle czasami mam wrażenie, że mają katalog pojęć z niesłownikowym objaśnieniem.
Ale to jest takie teoretyzowanie, bo do władzy nigdy nie dojdą.
 
Wiecie co jest śmieszne? Że jeśli ten projekt wejdzie to...
... będziemy mogli opłacić Stanowskiemu ZUS, bo napisał parę książek. Nie żartuje :suchykarol:
 
Będą zwolnienia ludzi. Dużo zwolnień. Do tego oczywiście podwyżki cen usług by zrekompensować straty i dalej rozpędzająca się inflacja.
Tak będzie, przynajmniej jak chodzi o wysoko wykwalifikowanych pracowników. A nie sądzę, że Ci zgodzą się na obniżki płacy.
Może jakiś chłop z Podkarpacia na tym coś zyska, ale co obrotniejsi raczej będą szukali sobie alternatywnego miejsca do życia.
Proszę nie obrażać ludzi z Podkarpacia!
Od siebie tylko dodam, że pomimo pandemii i strat tym spowodowanych nie zwolniłem ani jednego człowieka.
Ja również, co więcej u mnie pracownicy tego nie odczuli, bo nie obciąłem ani wynagrodzeń ani czasu pracy, ale sam na plandemii jednak sporo tracę, wkładając w to wszystko tyle samo roboty co wcześniej, a doszło trochę nowej w związku z plandemiczną sytuacją.

Dodatkowo jeszcze nowe podatki dobiją tych, którzy lecą na granicy rentowności.

Cóż, pozostaje już całą strukturę podatkową ułożyć pod Estonię lub olać działalność gospodarczą w tym kraju i samemu zająć się czymś bezstresowym - np. pracą na etacie w Skandynawii.
 
Na takie agencję mogę płacić podatki. Piękne zaoranie lewicowego feminoida.

186581567_4023144737733457_4450200306796329105_n.png
 
Na takie agencję mogę płacić podatki. Piękne zaoranie lewicowego feminoida.

186581567_4023144737733457_4450200306796329105_n.png
Lubanauer to żmija, ale jeśli historia ma polegać na tym co jest obecnie w szkole to naprawdę będzie lipa....
Zwłaszcza jak jakiś fanatyk stwierdzi, żeby uczniowie kuli bezmyślnie masę materiału.
Chociaż jest podział przedmiotów nieprzyszłościowych: na filozofię idzie masa lewactwa, skrajnego.
Na historię masa skrajnego prawactwa: oj gdybym odpowiadał za nominację na stanowiska do IPN to bałbym się, że nominuje jakiegoś pojeba, a później przeczytam w tabloidach, że ten zamawiał ręką ,,pięć piw".

A najśmieszniejsze w tym nowym ładzie: rozumiem dlaczego PiS nie dawał nauczycielom podwyżek, pomimo że to nie jest dobre dla kraju i nawet dla ich elektoratu na wsiach. Elektorat pewnie mocno pro PO, PiS go nie zdobędzie, a PO nie da podwyżek, bo przecież i tak na PiS nie zagłosują, a Broniarz powie ,,dziękuje Grzesiu".

Ale opłacanie ZUSu artystom? Naprawdę liczą, że Miłoszewski z Jandą będą robić selfiaczki z Kaczyński i robić ruch kochać PiS zamiast jebać PiS? O co chodzi?
BTW W wywiadzie z Zaborskim było, że w Polsce jest 60 tys. artystów. Zobaczycie: będzie 200 tys...
 
Podpierdoliłem Hołownie i teraz to:


Jestem konfidentem? :suchykarol::korwinlaugh:

Te jego streamy nadają się na książkę z tytułem ,,jak bajerować ludzi". Mega koleś
 




W sumie to moze szybciej pierdolnie?


O to to






Z dyskusji w necie
No ja w tamtym momencie aż zdębiałem. W ogóle, jak z czasem myślę, to przecież to jest MISTRZOSTWO PR.
Te "gwarancje" co do wkładu dla ludzi co JUŻ MIELI ZDOLNOŚĆ, PRZED GWARANCJĄ. Czyli de facto - co oznacza gwarancja? Bank przecież na słowo nie da. A no oznacza to, że państwo zapłaci za Ciebie te 100k wkładu. Okay, ale co to zmienia? Jak nie miałeś zdolności BO NIE MIAŁEŚ WKŁADU to i tak nie będziesz miał. I to bd do spłaty. Czyli po prostu cześć hajsu bd spłacał państwu i tyle. Co to zmienia dla biednego? Nic, jak nie miał wkładu tak nie bd miał. A komu to pomoże? A no tym, co np.zarabiaja 6k netto, mieli 200k luzem na wkłady, a tak panstwo da pozyczke i kupi sobie 3 mieszkania i elo
Jak zacząłem to liczyć to naprawdę program w stylu: chuja wam poprawimy, chuja damy, ale tak to zapakowaliśmy, że jak nie słuchaliście dosłownie każdej wypowiedzi, to nie zgadniecie jak chcemy was ruchać
"Generalnie ludzie w Polsce nie są zamożni i dobrze zarabiający, będą się zdarzać wyłudzenia, ale i tak będzie to korzystne dla większości ludzi, podobnie jak ta kwota wolna do 30 tys. rocznie."

Nie zgodzę się. Pomoże bazie wyborczej PiS.
Szacowałem sobie delikatnie i jeżeli zarabiam 2.5k netto i nie mam i nie chce mieć dzieci
A moj kolega zarabia 5k netto, ale zrobi 3 dzieci to ja bd płatnikiem netto dla niego by splacic jego "spłate" wkładu, 3x12k, 3x500+, 3x300+ itd.
To jest tradycyjne dojebanie nie ich wyborców. Przecietna rodzina wielodzietna glosuje na PiS, przecietni singlowie nie.
Chodzi by dojebac singli i by PiS wygrał. O nic wiecej.
Nie jest szczery, bo szedł z hasłem "poprawy biednym" (jak pokazałem wyżej kłamstwo) i "poprawy klasy średniej". Mogę nawet tych haseł poszukać na Morawieckiego stronie jeżeli chcesz.
Nie szedł pod hasłem "poprawy biednym chyba, że nie masz dziecka".
Dla mnie prawie każde słowo tam to pułapka lub kłamstwo. Wiele godzin po siedziałem i rozmyślałem nad każdym postulatem. Stąd to o mieszkaniach - bo jak mówiłem, niby nie mam wkładu, ale jak zacząłem analizować co oznacza słów GWARANCJA (to PiS jest mistrzem semantyki) to zrozumiałem ich plan.
To i tak jest populizm. Przecież każdy deweloper weźmie pod uwagę. Wiesz jak to się skończy? Ceny skoczą. I ta pani prokurator i tak kupi, a ja zamiast odkładać na wkład 5 lat bd odkładał 9 lat.
Wiec ja trzymam kciuki, by kolejny pomysł, który jest DEWELOPER + zakończył się katastrofą.





 
Ale przy takim podatku to naprawdę dowalą mieszkającym w tych najdroższych polskich miastach jak Gdańsk, Kraków czy Warszawa.
W takich miastach to kto na tym skorzysta?
Jakieś pytania?

Suski jest moim idolem. Jest jeszcze lepszy od Radosława Sikorskiego :korwinlaugh:
 
Last edited:
Gadanie, coś tam uchwalą i skończy się jak zwykle.
Poniżej kilka działań poprzedniego planu: "Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju", z roku 2016:

Działania naprawcze w myśl planu skoncentrować się mają na pięciu filarach:
Plan wymienia też fundamenty silnego państwa: administracja elektroniczna, „inteligentne zamówienia publiczne”, odejście od zjawiska „Polski resortowej” oraz bezpieczeństwo energetyczne uwzględniające dostępność i cenę energii
 
Gadanie, coś tam uchwalą i skończy się jak zwykle.
Poniżej kilka działań poprzedniego planu: "Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju", z roku 2016:

Działania naprawcze w myśl planu skoncentrować się mają na pięciu filarach:
Plan wymienia też fundamenty silnego państwa: administracja elektroniczna, „inteligentne zamówienia publiczne”, odejście od zjawiska „Polski resortowej” oraz bezpieczeństwo energetyczne uwzględniające dostępność i cenę energii
Nie takie rzeczy się obiecywało
 
Slucham sobie kulturalnej debaty Konfederacja (Sosnierz) versus Razem (Matysiak)

Duzo ciekawych kwestii. 2 ktore zwrocily moja uwage:
1. Sosnierz jest przeciwko uzaleznienia wysokosci mandatu od zarobkow. Uwaza, ze po to czlowiek sie stara by zarabiac wiecej, by miec tansze dobra itd itp i rownie dobrze mozna by bylo cene chleba uzaleznic od zarobkow. Moim zdaniem to zly argument, bo mandat ma za zadanie odstraszyc od popelniania wykroczen - to nie jest dobro, ktore sie kupuje...
2. Sosnierz uwaza, ze nie powinno sie stosowac zbyt duzych ograniczen predkosci, bo ludzie musza ryzykowac. I zgadzam sie z tym, ze czlowiek powinien miec prawo ryzykowac WLASNYM zyciem, ale tutaj mamy do czynienia z ryzykowaniem zyciem drugiej osoby - na przyklad pieszego.

 
Slucham sobie kulturalnej debaty Konfederacja (Sosnierz) versus Razem (Matysiak)

Duzo ciekawych kwestii. 2 ktore zwrocily moja uwage:
1. Sosnierz jest przeciwko uzaleznienia wysokosci mandatu od zarobkow. Uwaza, ze po to czlowiek sie stara by zarabiac wiecej, by miec tansze dobra itd itp i rownie dobrze mozna by bylo cene chleba uzaleznic od zarobkow. Moim zdaniem to zly argument, bo mandat ma za zadanie odstraszyc od popelniania wykroczen - to nie jest dobro, ktore sie kupuje...
2. Sosnierz uwaza, ze nie powinno sie stosowac zbyt duzych ograniczen predkosci, bo ludzie musza ryzykowac. I zgadzam sie z tym, ze czlowiek powinien miec prawo ryzykowac WLASNYM zyciem, ale tutaj mamy do czynienia z ryzykowaniem zyciem drugiej osoby - na przyklad pieszego.


uzależnienie mandatu od zarobków prędzej czy później spowoduje nadużywanie tego przez władzę. Sytuacje typu: teren niezabudowany, długo, długo, cyk 2 km terenu "zabudowanego" z dupy wzięte bez podstaw, ale kasa z mandatów będzie.
Pierwszą linia obrony powinno być to, że w Polsce aby gdziekolwiek w ludzkim czasie dojechać to trzeba łamać przepisy. Człowiek jest do tego zmuszony.

A drugie: na autostradzie nie powinno być ograniczeń prędkości. Ustalić dokładnie co jest terenem zabudowanym, a co nie, bo obecnie jest to nadużywane.

Lubię tego trola:




Że jeszcze nikt nie uderzył w to, że facet zarabiający z minimum 250 tys. zł nagle postanawia być politykiem poza Sejmem...
Jestem ciekaw jak się ta partia finansuje
 
uzależnienie mandatu od zarobków prędzej czy później spowoduje nadużywanie tego przez władzę. Sytuacje typu: teren niezabudowany, długo, długo, cyk 2 km terenu "zabudowanego" z dupy wzięte bez podstaw, ale kasa z mandatów będzie.
Pierwszą linia obrony powinno być to, że w Polsce aby gdziekolwiek w ludzkim czasie dojechać to trzeba łamać przepisy. Człowiek jest do tego zmuszony.

A drugie: na autostradzie nie powinno być ograniczeń prędkości. Ustalić dokładnie co jest terenem zabudowanym, a co nie, bo obecnie jest to nadużywane

To może w ogóle odejść od kar finansowych, bo one są dotkliwe tylko dla ubogich. Dla Kuby Wojewódzkiego to nie jest taka sama kara jak dla kogoś kto pracuje w Żabce. A jednak za taki sam czyn powinna być taka sama kara
 
To może w ogóle odejść od kar finansowych, bo one są dotkliwe tylko dla ubogich. Dla Kuby Wojewódzkiego to nie jest taka sama kara jak dla kogoś kto pracuje w Żabce. A jednak za taki sam czyn powinna być taka sama kara
Jeśli WOjewódzki jechałby w terenie zabudowanym 150 km/h to może. Najlepiej na terenie całego województwa mazowieckiego, bo tam jest największe stężenie buractwa na kilometr 2.
Ale w Polsce nie masz takich dotkliwych kar. Naprawdę musisz się postarać żeby dostać mocniejszy mandat, albo kłócić się z policją niczym babcia Kasia.
Jak to porównasz do Norwegii, we Finlandii mają mandaty od dochodu. Szwajcaria też chyba ma hardcorowe kary.
 
Jeśli WOjewódzki jechałby w terenie zabudowanym 150 km/h to może. Najlepiej na terenie całego województwa mazowieckiego, bo tam jest największe stężenie buractwa na kilometr 2.
Ale w Polsce nie masz takich dotkliwych kar. Naprawdę musisz się postarać żeby dostać mocniejszy mandat, albo kłócić się z policją niczym babcia Kasia.
Jak to porównasz do Norwegii, we Finlandii mają mandaty od dochodu. Szwajcaria też chyba ma hardcorowe kary.

I jakie są rezultaty w Norwegii czy Finlandii? Mam wrażenie że w Polsce ludzie jeżdżą w bardziej niebezpieczny sposób niż w innych krajach. Może taki system norweski byłby dobry
 












Zielona Niemiecka Rewolucja




Bogaci NIE PŁACĄ! #xd


@Karateka@ @Bezimienny
I tak troche nawiazujac: punkty bolą rowno. Ale z zawisci trzeba jeszcze dopierdolic proporcjonalnym mandatem. A zaraz moglby ktos wyskoczyc: punkty za wykroczenia powinny byc dzielone przez roczna kilometrowke, przeciex 5pkt inaczej boli kogos kto pracuje prawem jazdy a inaczej tych co raz na tydzien do kosciola! Z tego obsesyjnego szukania rownosci bedziemy pokoleniami wychodzic...
 
I tak troche nawiazujac: punkty bolą rowno. Ale z zawisci trzeba jeszcze dopierdolic proporcjonalnym mandatem. A zaraz moglby ktos wyskoczyc: punkty za wykroczenia powinny byc dzielone przez roczna kilometrowke, przeciex 5pkt inaczej boli kogos kto pracuje prawem jazdy a inaczej tych co raz na tydzien do kosciola! Z tego obsesyjnego szukania rownosci bedziemy pokoleniami wychodzic...

Punkty to dobry system, bo bolą równo. A co do kilometrówki, to ten co więcej jeździ łamiąc przepisy ma szansę bardziej kogoś uszkodzić przez swoją lekkomyślność i ma też szansę nałapać więcej punktów :) Natomiast finansowo, to nikt mi nie powie że mandat dla kogoś zamożnego to duża kasa. Jeśli już karać finansowo to tak by odstraszac. Więc albo proporcjonalnie albo w ogóle. Bo jeśli kara ma odstraszać a nie odstrasza, to jest to nieudolność systemu
 
Back
Top