@MuraS co/kogo ty starasz sie obronic? Nie mozna krytykowac PiSu, bo ty tak mowisz?
A gdzie napisałem, że nie można ? Po raz wtóry nie posiadając argumentów imputujesz mi słowa których nie napisałem. Słabe. Zresztą sam wielokrotnie krytykowałem PiS.
1. PiS ma zle propozcyje, ale ty wiesz, ze nie zamieni ich w prawo, a jako takie nie podlegaja krytyce
Podaje przykłady głupich pomysłów PiS, o których wiadomo byłoby, że nie przejdą (aborcja), dlatego jestem wysoce sceptyczny co do wprowadzenia wysoce kontrowersyjnych ustaw, które:
a) są mało prawdopodobne do wykonania
n) nie przysporzą popularności rządowi
Dla mnie mamy tu do czynienia z cyniczną polityczną grą na elektoracie - PiS próbuje udowodnić, że chce z jednej strony zabrać najbogatszym, z drugiej dać biednym. Niektórzy w tą grę naiwnie wchodzą. Ustawę o In vitro też cichcem odrzucono.
2. Caly swiat jest zly, to i PiS moze.
Nie wiem gdzie napisałem coś podobnego ? Możesz przypomnieć ? Realistycznie zakładam, że ŻADNA partia polityczna nie jest doskonała, a prawie wszystkie od doskonałości są bardzo dalekie.
3. PO bylo zle, PiS wiec z pewnoscia moze.
Obydwie są bardzo dalekie od ideału.
4. Nie mozna krytykowac czegos, czego sie nie chce :)
Raczej krytykowanie odrzucenia pomysłów godzących w swoją osobę jest debilizmem
5. Partie klamia, a wiec klamiacy PiS jest ok (cieszyles sie z klamiacego PO?)
Wszystkie partie kłamią. Wszyscy politycy kłamią. Nie należy się z tego cieszyć. Głosując zakładam, że partia głosi realne i nierealne cele polityczne. Jeśli zakładasz, że jakakolwiek partia polityczna mówi prawdę i zrealizuje wszystko co ma w programie wyborczym to sugeruje znalezienie szafy i podróż do Narnii.
6. Partia nie jest od realizacji obietnic wyborczych
Przecież nie chcesz realizacji celów PiS, także jak może Ci się podobać ich realizacja. Pominę gadkę o celach rzeczywistych i faktycznych i przejdę do cna. Wszystkie partie obiecują więcej niż mogą zrealizować, oraz więcej niż chcą zrealizować. Z punktu widzenia partii jest to całkowicie zdroworozsądkowe podejście, bo zapewnia głosy. A bardziej wkurwiające od nierealizowania obietnic wyborczych (czy jakiś dorosły w nie wierzy ?) jest postępowanie przeciwne do nich (zamiast obniżek podwyżki)
7. PiS nie mozna krytykowac bo nie ma nastepcy
Znowu wyciągasz coś z dupy. Napisałem, że nie widzę partii która obecnie może odebrać władzę w następnych wyborach PiS. Jak widzisz jakąś to może się podzielisz tą wiedzą ?
8. Dobre ustawy sa autorstwa PiSu, zle ustawy sa co prawda tez, ale to zeby dogodzic opozycji
Nie wstrzymuj pierdów, bo od ich wstrzymywania masz posrane pomysły takie jak te. Napisałem, że taką ustawą PiS zrobiłby opozycji przysługę, bo aż prosi się o krytykę.
@MuraS nie lepiej przyznac, ze pis proponuje cos ch-ego? Ty tak trolujesz za darmo?
Ależ pomysł jest chujowy, natomiast dyskutujemy o tym, czy zostanie wprowadzony czy nie. Chyba, że prowadziłeś dyskusje obok. Nie pierwszy raz zresztą.
Ton personalnych zaczepek skeirowanych do mnie (masc, niepelnosprawnosc) duzo mi o tobie powiedzial. Yo.
Człowieku, zaczynasz dyskusje od pytania czy śpię z Kaczyńskim (tu jeszcze chill z mojej strony) , potem piszesz o rosyjskiej kuśce, na argumenty odpowiadasz agresywnymi tekstami i wyciągniętymi z pizdy przemyśleniami. Co to mówi o tobie ?
A teraz esencja argumentów w twoim stylu
1. Każda propozycja zmian w polskim prawie powinna bez dyskusji być wprowadzana
2. Na świecie są sami dobrzy ludzie i politycy
3. Wszystkie partie są super i wspaniałe
4. Jeśli rządząca partia chce wprowadzić jakiś debilizm, to niech wprowadza
5. Żaden polityk nigdy nie skłamał
6. Wszystkie partie realizują swoje programy wyborcze, nie zważając na zmieniające się realia czy możliwość ich wykonania
7. Wybory to loteria, nie mająca nic wspólnego z poparciem społecznym hucpa. Dlatego w następnych wyborach może wygrać KORWIN
8. Projekty ustaw są dyskutowane tylko w celu budowy lepszej przyszłości kraju, nigdy dla doraźnych celów politycznych
Co do 12.03, serio? Nie zycze ci, abys ten dzien swietowal, to tak na powaznie.
Tyle emotikonek używa, a uśmieszku na końcu nie zauważył