Polacy vs Obcokrajowcy na KSW {Statystyka]

mahonek

Maximum FC
Super Heavyweight
By walker393 dla forum-ksw.pl

Poniższe zestawienie ma za zadanie porównać ilość zwycięstw polaków oraz ilość zwycięstw zawodników innych narodowości na przestrzeni wszystkich gal KSW.
W zestawieniu nie brałem pod uwagę pojedynków polsko- polskich jak i pojedynków w których stawali na przeciw siebie zawodnicy z poza granic Polski.

4vxf.jpg


Wykres porównujący ilość zwycięstw na każdej z gal



cnli.jpg


Wykres procentowy zwycięstw na każdej z gal

t6ej.jpg


Motywacją dla mnie do zrobienia takiego zestawienia były opinie, że KSW faworyzuje polskich fighterów, dając im zarodników potencjalnie słabszych od Polaków.
Chciałem sprawdzić na ile jest to prawdą.
 
Dobra statystyka, ale na KSW XII Bedorf pokonał jakiegoś Litwina, i Baziak z Grishinem chyba też.
 
masz na myśli Arunasa Viliusa?, tak Bedorf z nim wygrał i potem się wycofał z turnieju



PS:Baziak też wygrał ale też się wycofał z turnieju
 
Tak Yuuri, właśnie wysherdogowałem tą galę, i zarówno Bedorf jak i Baziak mają zwycięstwa nad Viliusem (Litwa ) i Grishinem (Rosja). Czyli ci co się wycofali nie są liczeni?
 
@mahonekkk jako wzorowy psychofan ksw chciał udowodnić że Polacy nie zawsze dostawają łatwych walk. Pomysł dobry, wykonanie bzdurne jakich mało. Jaki jest sens zestawiania w statystyce pierwszych gal ksw których prawie nikt nie oglądał ? Matchmaking faworyzowania i promowanie Polaków zaczał się dopiero po tym jak oglądalność zaczęła spadać po walkach Pudziana, K&L najwyraźniej zaczęli kombinować jak podnieść oglądalność i zaczęli swoją "grę" o której w temacie mowa. Biorąc pod uwagę gale w których faktycznie zaczęło się faworyzowanie to powinno się liczyć gale po 15 edycji, a licząc włącznie z 15-nastką procent wynosi prawie 80%.
 
Dbgoku14- a co lepiej zacząć robić statystykę od połowy gal? Bez sensu :P
 
W zestawieniu nie brałem pod uwagę pojedynków polsko- polskich jak i pojedynków w których stawali na przeciw siebie zawodnicy z poza granic Polski.


Jak możesz to dorzuć to tego zestawienia ilość takich pojedynków na poszeczgólnych galach. Fajne będzie porównanie ile było kiedyś walk między zagranicznymi zawodnikami, a ile jest teraz. Spoko, że chce ci się to robić i wyciągać wnioski.
 
dbgoku14 niepotrzebnie sie czepiasz, jeśli zrobił badania statystyczne to musiał wziąć cały materiał do badań, w tym przypadku wszystkie gale ksw. Inaczej nie byłoby to statystyką, jedynie wyliczanką na podstawie widzimisie.
 
Sposób myślenia dbgoku jest mistrzowski. Zapomnijmy historie UFC sprzed walki Griffin-Bonnar bo dużo mniej osób to wtedy oglądało :D
 
W tym co pisze doku jest sens, on analizuje czesc danych za pewien okres i wysuwa wnioski na tej podstwie. Jesli podane 80 % jest parwdziwe to mozna stwierdzic procentowa ilosc walk wygryanych przez Polakow wzrosła - teraz wnioski jeskie sie wyciagnie moga byc juz rozne w zaleznosci kto bedzie je interpretowal. na podstwie tego mzona stwierdzic chcociazby ze wzrosl poziom Polskich zawodnikow na tle ich zagranicznych konkurentów walczacych dla KSW lub tez ze Polscy zawodnicy zaczeli dostwac gorszych przeciwnikow niz poprzednio - tzw. ogórków. Panowie to sa tylko zebrane dane, bez spiny, szacun ze komus sie chce to robic - wakacje w gimnazjum ?
 
Takie kwiatki jak Saidov vs Lagman, Pudzianowski vs Sapp, Saidov vs Grigor, Borys vs Lagman, Mamed vs Manhoef trochę zwracają uwagę na to, że dobór rywali jest czasem...bezpieczny. Ja od gali 16 albo 17 pomyliłem się w max.2 walkach na 7, najczęściej mylę się raz ale w takich starciach jak Strus vs Karaoglu, Irokez vs Kornik I czy Borys vs Saidov gdzie zadecydowała kontuzja, a tak to raczej bez problemu typuję zwycięzce co powoduje sporą przewidywalność gali, na MMAA jestem w stanie wytypować górną część i też nie zawsze dobrze, a dół to już kompletnie różnie wychodzi...wynika to trochę z tego, że w KSW walczy TOP i czasem ciężko znaleźć rywala na poziomie ale bez przesady.
 
Ostatnie 8 gal KSW, 39 walk Polak vs zagraniczny i tylko 8 zakończyło się wygraną zawodnika z zagranicy.



80% walk zakończonych na korzyść Polaków.



Właściciele KSW umiejętnie dobierają rywali dla Polaków np. na KSW 25 Strus nie zawalczy Azaitarem.



Dodatkowo nie uwzględniono ilości zestawień zagraniczny vs zagraniczny, ale od ery Pudziana z każdą galą ta ilość malała i od KSW 15 było ich zaledwie 2.
 
Nie da się ukryć że jest tendencja żeby wygrywali polscy zawodnicy. KSW się to opłaca, Janusze to lubią. Tylko nie wiem czy nie jest to krótkowzroczna strategia, wśród moich znajomych jest już pewne znudzenie ksw, słyszać że walki ustawiane, zawsze Polacy wygrywają itd.
 
@ziggy



Z tymi ustawianymi walkami to jest tak, że jeśli ktoś widzi przeciwnika Pudziana nie stawiającego oporu, to sieje takie teorie spikowe. Zauważ że ilośc takich osób zmalała do absolutnego minimum po porażce Mariusza. Nie kazdy jest doedukowany i wiele osób sądzi że taki Sapp to prawdziwa legenda MMA, Rodney ma szczękę z tytanu, a Piliafas jest mistrzem prestiżowego King of de Kejdż, i nie można ich pokonać ot tak sobie.
 
@Calo
Rodney został znokałtowany tylko dwa razy i nie zrobił tego ani Stann ani Davis więc nie mieszaj go z Sappem i Piliafasem.
 
@Venom



Nie miałem zamiaru go z nikim mieszać tylko przedstawić sposób w jaki działa marketing KSW. Powtarzanie pierdylion razy o tym że nigdy nie został znokautowany, powoduje u niedzielnych widzów że zaczynają myśleć że jego szczęka jest niczym Hendersona czy Maldonado. Później taki pada na deski i niektórzy już snują teorie spiskowe że walka musiała być ustawiona.
 
O tym razem bardzo fajna statystyka, która w przeciwieństwie do ostatniego "rankingu" ma sens i racje bytu!





@mahonekkk jako wzorowy psychofan ksw chciał udowodnić że Polacy nie zawsze dostawają łatwych walk. Pomysł dobry, wykonanie bzdurne jakich mało. Jaki jest sens zestawiania w statystyce pierwszych gal ksw których prawie nikt nie oglądał ?


Zarzut kompletnie pozbawiony sensu.



Moja sugestia, zakryj sobie pierwszą część tabeli, do 15. Zadowolony? :-)
 
Back
Top