Pokaz siły i brutalności! Eddie Hall najpierw rzucił rywalem o matę, a później go znokautował (WIDEO)

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
EddieHall.jpg


Eddie Hall w piątek na gali World Freak Fight League wygrał walkę dwóch na jednego, pokonując braci Neffati. Były strongman dominował siłą nad swoimi rywalami.

36-latek to były strongman, który zdobył tytuł World’s Strongest Man w 2017 roku, a rok wcześniej zdobył brązowy medal. Brytyjczyk dominował zawody w tej kategorii w Wielkiej Brytanii - wielokrotnie zdobywał mistrzostwa Britain’s Strongest Man, UK’s Strongest Man oraz England’s Strongest Man.

Nie był to pierwszy występ Halla w sportach walki. W marcu 2022 roku na gali Dubaju wziął on udział w starciu na zasadach boksu. Jednogłośną decyzją sędziów po sześciu rundach przegrał wtedy z Hafporem Juliusem Bjornssonem.

Dominację w piątkowym starciu na zasadach MMA możecie zobaczyć na materiale poniżej.



Eddie Hall wykorzystując swoją siłę najpierw rzucił rywalem o matę, a gdy ten wstał, 36-latek nie czekał długo i mocnym sierpem posłał rywala na deski.

 
Bracia Neffati to Polacy :jimcarrey: Także moim zdaniem powinni ich pomścić inni znani bracia.. choćby bracia Pudzianowscy. Hall wielkie chłopisko, chce bić się z dwoma to niech daje na ring i zawalczy z ludźmi swoich gabarytów. Mariusz jako trofeum ściągnął by później Halka jako skalp do piwnicy
 
Ten kolos mógł ich tam zabić. Kto do tego dopuścił. Rzucił nim jak szmatą. Pytanie czy celowo nie rzucał na łeb czy tak po prostu wyszło.
 
I mamy rywala dla Pudziana, wielkie chlopisko
Włodarze nigdy nie zapłacą tyle ile chciałby Eddie i nie zaryzykowaliby żeby anonimowy w Polsce chłop ciężko znokautował Pudziana - bo Hall od dobrych kilku lat ćwiczy boks i MMA w tym samym klubie co Aspinall, DeFries i inne byczki. Chcieli ich zestawić w boksie w UK to Pudzilla się obsrał.

EDIT: Ale tym karłem złapał i rzucił - mogłoby być ich 4-ch i tak by nie mieli szans.
 
To jeszcze nie tak źle, nasz światowej klasy pięściarz Albert Sosnowski nie był w stanie nic zrobić 2 niepełnosprawnym grubasom przez 3 rundy w tego typu walce, a sam zebrał na cytrynę niezliczoną ilość kokosów od totalnym amatorów.:DC:
Złe porównanie. Dwa krasnale to dwa krasnale, a Albercik walczył z całkiem zgranymi krasnoludami. Zresztą Sosnowski nie dość, że chudszy od Hall'a to jeszcze wygląda jak młodszy brat Jacy.
 
Jak ktoś walczył o mistrzostwo świata, a nie potrafi skończyć dwóch grubych krasnali - to katastrofa, wstyd, hańba i żenada
Ale dlaczego ? Hall ma 36 lat, co prawda wchodzi już na równie pochyłą formy, ale jest w gazie, cały czas trenuje. A Sosnowski ? Zapewne, jakby to dziwnie nie zabrzmiało, 'ciężary' tylko podnosi. Dlatego szukanie w porównaniu tych walk analogii, po za tą, że walczyło 2 na 1, nie ma sensu.
 
Ale dlaczego ? Hall ma 36 lat, co prawda wchodzi już na równie pochyłą formy, ale jest w gazie, cały czas trenuje. A Sosnowski ? Zapewne, jakby to dziwnie nie zabrzmiało, 'ciężary' tylko podnosi. Dlatego szukanie w porównaniu tych walk analogii, po za tą, że walczyło 2 na 1, nie ma sensu.
Ale mimo wszystko to pięściarz wagi ciężkiej, który był mistrzem Europy i pretendentem do pasa mistrza świata, więc sam fakt, że nie skończył dwóch otłuszczonych karłów, co więcej nawet raz ich poważnie nie naruszył to według mnie mega obciach.
 
Ale mimo wszystko to pięściarz wagi ciężkiej, który był mistrzem Europy i pretendentem do pasa mistrza świata, więc sam fakt, że nie skończył dwóch otłuszczonych karłów, co więcej nawet raz ich poważnie nie naruszył to według mnie mega obciach.
Alkohol szkodzi zdrowiu :fjedzia:
 
Ale mimo wszystko to pięściarz wagi ciężkiej, który był mistrzem Europy i pretendentem do pasa mistrza świata, więc sam fakt, że nie skończył dwóch otłuszczonych karłów, co więcej nawet raz ich poważnie nie naruszył to według mnie mega obciach.
Tylko Albert ma już zaawansowane CTE i nie ma co porównywać, moim zdaniem nie powinni go już dopuszczać do walk nawet z takimi freakami.
 
Ale mimo wszystko to pięściarz wagi ciężkiej, który był mistrzem Europy i pretendentem do pasa mistrza świata, więc sam fakt, że nie skończył dwóch otłuszczonych karłów, co więcej nawet raz ich poważnie nie naruszył to według mnie mega obciach.
Ale dlaczego ? Hall ma 36 lat, co prawda wchodzi już na równie pochyłą formy, ale jest w gazie, cały czas trenuje. A Sosnowski ? Zapewne, jakby to dziwnie nie zabrzmiało, 'ciężary' tylko podnosi. Dlatego szukanie w porównaniu tych walk analogii, po za tą, że walczyło 2 na 1, nie ma sensu.
Plus jeszcze bym dodał, że no strong mani to porażka w MMA. Pewnego poziomu nie przekraczają i to nie jest jakiś ,,dobry sport bazowy" pod MMA.
Ta walka Sosnowskiego świadczy o tym, że on nigdy już nie powinien walczyć. Nigdy nie był wyjątkowym bokserem, ale no miał to mistrzostwo Europy i w tamtej formie to ta dwójka grubasków poszłaby spać w pierwszej rundzie.
Ale oczywiście szacunek za to, że pobił tego bandytę z Gromdy ,,gdy miałem 14 lat moi rówieśnicy grali w gry a po mnie przyjechało CBŚ" :korwinlaugh:
 
Back
Top