mrfreakz
Maximum FC Lightweight
Siemanko wszystkim ! :) Chciałbym podziękować każdemu użytkownikowi tego forum, redaktorom i wszystkim związanym z mmarocks.pl. Pewnie pomyślicie: "Za co on chce kurfa dziękować?". Postaram się napisać zwięźle. :) Moja przygoda z MMA zaczęła się (jak w większości zapewne przypadków) przy okazji legendarnej (:-)) walki Pudzianowski - Najman z grudnia 2009 roku. Kiedyś tam trafiłem przypadkiem na to forum i zacząłem je regularnie odwiedzać, potem poznałem wszystkie legendy światowego MMA (nie w realu ;d) - m.in. Fedora, Wanderleia Silvę i CroCop'a. Przy Chorwacie się zatrzymam, zawsze mnie jarały jego high kicki, oglądałem ciągle, jego highlighty i w pewnym momencie (to był sierpień 2011 chyba) stwierdziłem , że może zrobię swój filmik o nim. Odpaliłem więc Movie Maker'a i po kilku godzinach zmontowałem mój pierwszy w życiu filmik. Nie omieszkałem od razu wrzucić go tu na forum, żeby zobaczyć , co o nim będą sądzić inni fani mma. Opinii było mało i były one dość średnie, głównie to było "+ za chęci". Zresztą zobaczcie sami:
cohones.mmarocks.pl/topic/moj-highlight-mirko-cro-copa
Podrażniło to moją ambicję, jako że włożyłem dużo serca w ten filmik to stwierdziłem, że zrobię po raz kolejny film o Cro Copie tym razem lepszy. Od razu się poderwałem do następnego filmu moment go zmontowałem, jeszcze szybciej wrzuciłem na forum no i....
"nie obraź się ale wg mnie troche słabo :)" albo "Prosto ,bez polotu, nie widze postępu od wcześniej wrzucanego".
Byłem wkurwiony na siebie. Przecież się starałem. Ale, że nawet spodobało mi się to sklejanie filmików, to postanowiłem robić to dalej. No i robiłem, highlighty, trailery... Z biegiem czasu zaczęło pojawiać się więcej komentarzy, z czego większość to były pozytywy. Utwierdziłem się w przekonaniu, że jest progres. Ale nadal wkurwiał mnie sprzęt na, którym to wszystko robiłem. Procesor 1,6gHz, 256mb RAM, dysk 40gb. I wez tu montuj... Bardzo często przycięcie zajmowało 15 sek. Po prostu program (mimo że to był jakiś mega prosty, darmowy program do montażu) się zwieszał i jakiekolwiek kliknięcie mogło go zawiesić na amen. Stwierdziłem , że tak musi być, muszę to jakoś przeboleć i bawić się w to dalej. Zrobiłem trailer walki Cain - JDS 2, który, przyjął się mega dobrze (mnóstwo pozytywnych komentarzy, 500 000 wyświetleń na YouTube). Stwierdziłem, że chyba jestem w tym dobry. Zacząłem oglądać co raz więcej takich filmików, trailerów, highlightów. Doszedłem do wniosku, że uwielbiam to robić i że to jest to, co chcę robić w życiu. W międzyczasie zacząłem dostawać jakieś małe zlecenia, potem co raz większe, największy sukces to współpraca z Dariuszem Cholewą podczas MMA Attack 3 (robiłem wszystkie filmiki na YT), na MMA Attack 4 też współpracowaliśmy (kupiłem wreszcie nowego PCta na którym mogę pracować komfortowo na pełnym luzie) , byłem na nagraniach, mega doświadczenie zobaczyć jak to wszystko się tworzy od środka, była szansa, że montowane przeze mnie trailery będą w TV :) No ale skończyło się jak się skończyło.... Ciągle mam nadzieję, że MMA Attack wróci... W międzyczasie trafił się artykuł na głównej WP.PL o moim highlight'cie Mameda, w Pytaniu na Śniadanie, gdy gościem był Chalidow, na początku pokazano fragmenty mojego filmu "Król Ringu". Potem robiłem głównie filmiki dla siebie na swój kanał na YouTube, wszystkie wrzucałem tutaj na forum. :)
A dziś... Dziś dowiedziałem się, że zostałem przyjęty do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Spełnię jedno ze swoich marzeń. Wierzę, że to dopiero początek, jestem mega zadowolony. Dzięki MMA i dzięki właśnie Cohones, wiem co chcę robić w życiu. W tym miejscu dziękuję wszystkim którzy komentowali moje filmy, podwójnie dziękuję tym, którzy mi cisnęli albo wytykali błędy, oni mnie motywowali do ciągłego rozwoju. Dziękuję redaktorom, którzy nie wypieprzali moich oddzielnie zakładanych tematów na każdy film. :) :) I defthomas'owi który wiele moich filmów wrzucił na główną mmarocks.pl powodując, że liczba wyświetleń mocno wzrastała, a to jest bardzo ważne. :)
Jeszcze raz wielkie dzięki !!!
Ale się rozpisałem... :D
Dopiąłem ostatnio pewien temat i możecie się spodziewać ode mnie conajmniej kilku highlightów zawodników MMA, już niedługo pierwszy film. :) Pozdro!
A dziś chyba cały dzień będzie mi towarzyszył ten kawałek.. :)
cohones.mmarocks.pl/topic/moj-highlight-mirko-cro-copa
Podrażniło to moją ambicję, jako że włożyłem dużo serca w ten filmik to stwierdziłem, że zrobię po raz kolejny film o Cro Copie tym razem lepszy. Od razu się poderwałem do następnego filmu moment go zmontowałem, jeszcze szybciej wrzuciłem na forum no i....
"nie obraź się ale wg mnie troche słabo :)" albo "Prosto ,bez polotu, nie widze postępu od wcześniej wrzucanego".
Byłem wkurwiony na siebie. Przecież się starałem. Ale, że nawet spodobało mi się to sklejanie filmików, to postanowiłem robić to dalej. No i robiłem, highlighty, trailery... Z biegiem czasu zaczęło pojawiać się więcej komentarzy, z czego większość to były pozytywy. Utwierdziłem się w przekonaniu, że jest progres. Ale nadal wkurwiał mnie sprzęt na, którym to wszystko robiłem. Procesor 1,6gHz, 256mb RAM, dysk 40gb. I wez tu montuj... Bardzo często przycięcie zajmowało 15 sek. Po prostu program (mimo że to był jakiś mega prosty, darmowy program do montażu) się zwieszał i jakiekolwiek kliknięcie mogło go zawiesić na amen. Stwierdziłem , że tak musi być, muszę to jakoś przeboleć i bawić się w to dalej. Zrobiłem trailer walki Cain - JDS 2, który, przyjął się mega dobrze (mnóstwo pozytywnych komentarzy, 500 000 wyświetleń na YouTube). Stwierdziłem, że chyba jestem w tym dobry. Zacząłem oglądać co raz więcej takich filmików, trailerów, highlightów. Doszedłem do wniosku, że uwielbiam to robić i że to jest to, co chcę robić w życiu. W międzyczasie zacząłem dostawać jakieś małe zlecenia, potem co raz większe, największy sukces to współpraca z Dariuszem Cholewą podczas MMA Attack 3 (robiłem wszystkie filmiki na YT), na MMA Attack 4 też współpracowaliśmy (kupiłem wreszcie nowego PCta na którym mogę pracować komfortowo na pełnym luzie) , byłem na nagraniach, mega doświadczenie zobaczyć jak to wszystko się tworzy od środka, była szansa, że montowane przeze mnie trailery będą w TV :) No ale skończyło się jak się skończyło.... Ciągle mam nadzieję, że MMA Attack wróci... W międzyczasie trafił się artykuł na głównej WP.PL o moim highlight'cie Mameda, w Pytaniu na Śniadanie, gdy gościem był Chalidow, na początku pokazano fragmenty mojego filmu "Król Ringu". Potem robiłem głównie filmiki dla siebie na swój kanał na YouTube, wszystkie wrzucałem tutaj na forum. :)
A dziś... Dziś dowiedziałem się, że zostałem przyjęty do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Spełnię jedno ze swoich marzeń. Wierzę, że to dopiero początek, jestem mega zadowolony. Dzięki MMA i dzięki właśnie Cohones, wiem co chcę robić w życiu. W tym miejscu dziękuję wszystkim którzy komentowali moje filmy, podwójnie dziękuję tym, którzy mi cisnęli albo wytykali błędy, oni mnie motywowali do ciągłego rozwoju. Dziękuję redaktorom, którzy nie wypieprzali moich oddzielnie zakładanych tematów na każdy film. :) :) I defthomas'owi który wiele moich filmów wrzucił na główną mmarocks.pl powodując, że liczba wyświetleń mocno wzrastała, a to jest bardzo ważne. :)
Jeszcze raz wielkie dzięki !!!
Ale się rozpisałem... :D
Dopiąłem ostatnio pewien temat i możecie się spodziewać ode mnie conajmniej kilku highlightów zawodników MMA, już niedługo pierwszy film. :) Pozdro!
A dziś chyba cały dzień będzie mi towarzyszył ten kawałek.. :)