Dzięki kolego za przypomnienie, czasu brak na śledzenie na bieżąco.
W skrócie z tego co zrozumiałem, Piotrek utrzymuje, że jest czysty, że nic nie brał, że jest wystarczająco mądry, aby unikać takich rzeczy jak nielegalne środki, bo wie co się z tym wiąże ale w tym przypadku i tak to nic nie dało.
Jutro jego prawnik będzie kontaktował się z komisją, aby przesłali całą dokumentację i będą myśleć co dalej. Piotrek chce oczyścić swoje imie, uważa, że ludzie nadal mu wierzą, ale że będzie ciężko się oczyścić z zarzutów.
Mówił, że lubi Brazylię, zostawał tam dłużej po walkach, ale nie podoba mu się jak niektóre sprawy są tam załatwiane. Nie chce oskarżać konkretnej osoby, ale wierzy, że to komisja popełniła błąd, ale nie wie w którym momencie. (zagubione próbki, podpisywanie próbek)
No i dalej pracuje w Marynarce.
W sumie to tyle, kilka razy się powtarzał więc nie pamiętam wszystkiego.