Piłka nożna

Po długim namyśle, z przykrością, ale zwracam się z prośbą do selekcjonera reprezentacji narodowej, Waldemara Fornalika, o niepowoływanie mnie do kadry do końca Jego kadencji.Dotarły do mnie pewne oświadczenia, które mnie zaszokowały i głęboko. Jestem bardzo rozczarowany i nie czuję się zdolnym do reprezentowania mojego kraju. W zaistniałych okolicznościach, jest to ponad moje siły. Zawsze przedkładałem wartości ludzkie nad sportowymi, jednak jestem już zmęczony wytykaniem mnie palcami i traktowaniem jak obcego przez naszych decydentów! Jest prawdą, że nie mówię poprawnie po polsku, ale czy ten fakt powinien mnie dyskryminować? Czy jest on ważniejszy niż więzy krwi? Z całego serca życzę powodzenia Zawodnikom i niektórym osobom z kierownictwa reprezentacji. Dziękuję gorąco im, jak również tym wszystkim, którzy mnie wspierali. Dziękuję za zrozumienie mnie i za uszanowanie mojej woli.



Ludovic Obraniak
 
Bardzo lubiłem Becksa. Ludzie nie trawili go za to jak bardzo promował się w mediach, ale prawda jest taka, że w parze z wartością marketingową szły znakomite umiejętności piłkarskie.


Thanks Becks ;)
 
Stilijan Petrow, Paul Scholes, David Beckham, Christoph Metzelder, Mark van Bommel, Ludovic Giuly, Cristian Brocchi, Michael Owen, Ruud van Nistelrooy, Torsten Frings i Michał Żewłakow ogłosili koniec kariery.
 
Z Obraniakiem to całkowite przegięcie. Nie dziwię się chłopakowi, że tak zrobił. Od Euro wszyscy szukali winowajcy i cały syf był wylewany najpierw na Smudę a potem na Obraniaka. Nie twierdzę, że Ludo grał dobrze ale to ciągłe obwinianie go o słabą grę reprezentacji robiło się już śmieszne. W tej reprezentacji było wielu piłkarzy którzy grali o wiele gorzej od Obraniaka a nigdy nie spotkała ich krytyka. Wymienię chociażby lewych obrońców Wawrzyniaka i Boenicha którzy jak dla mnie to są całkowity nieporozumieniem. W obronie dają się kiwać na wszystkie strony a w ataku beznadziejnie współpracują z lewym pomocnikiem przez co lewa strona wogóle nie istnieje. Polska zdecydowaną większość goli zdobywała po atakach prawym skrzydłem albo stałych fragmentach gry (zazwyczaj po dograniach Obraniaka) lub strzałach z dystansu. O ile lubię Bońka to argumentacją, że piłkarz reprezentacji polski powinien mówić po polsku całkowicie się zbłaźnił. Niech poogląda finał Francja Brazylia z 1998 roku i zobaczy ilu piłkarzy tricolores wogóle nie znało Marsylianki a mimo to nie przeszkadzało im to pojechać brazylijczyków 3:0.
 
A co do Fornalika to trener za którego wykupienie z Ruchu Chorzów PZPN zapłacił 1 000 000 zł. Osobiście wskazałbym w tamtym czasie trzech trenerów lepszych od Fornalika których nie trzeba było wykupywać. Warto dodać, że "ojcem chrzestnym" całej tej posady był Antoni Piechniczek były wiceprzewodniczący PZPN ds. szkolenia i naczelny obrońca Grzesia Lato który po powołaniu Fornalika na selekcjonera dostał pracę w Ruchu Chorzów. Czysty zbieg okoliczności zapewne. Oczywiście Fornalik też został odpowiednio doceniony zarobkami 160 tys zł miesięcznie. Dla porównania Leo Beenhakker który należał do trenerów wyjątkowo drogich zarabiał ok. 240 tys zł miesięcznie z tym, że jego kontrakt w dużej mierze finansowało TYSKIE. Fornalik w innym kraju nie dostałby więcej niż połowa sumy którą zarabia. Zresztą kto byłby nim zainteresowany. Co do szkolenia młodzieży to jak jest wszyscy widzą. Kto za to odpowiada też napisałem powyżej. Efekty też widać. Mamy 5-6 dobrze wyszkolonych piłkrzy i resztę totalnych drewniaków nie mających szans w starciach z Czarnogórą, Bośnią i Hercegowiną i innymi potęgami o liczbie ludności kilkanaście razy mniejszej od naszej. Żeby było jeszcze śmieszniej to prawie wszyscy z tych 5-6 dobrych piłkarzy są "produktami" zagranicznej myśli szkoleniowej i kariery zrobili tylko dlatego, że albo od juniora trenowali w zagranicznym klubie (Szczęsny, Obraniak) albo w młodym wieku wyjechali do zachodnich klubów (Błaszczykowski, Lewandowski, Piszczek, Fabiański) i polska myśl szkoleniowa której przewodzą asy pokroju Piechniczka i Engela nie zdążyła ich zepsuć.



Tak więc po przegranych pretensje do Laty, Piechniczka, Engela i Leśnych dziadków a nie do Obraniaka, Lewandowskiego, Piszczka czy Błaszczykowskiego, Boruca lub Szczęsnego. Czterema piłkarzami, dobrym bramkarzem i 6 drewnami meczu się nie wygra. Co najwyżej można zremisować lub przegrać. No i głównie mamy takie wyniki.
 
Chuj z tym obraniakiem. Od zawsze byłem przeciwny tym wszystkim farbowaym lisom co chcieli kariery porobić. Euro się zbliżało, we Francji nie miał szans na grę to zapałał miłością do naszej kadry. Niech ginie. Jeszcze te Benisze, Polańskie i może wkońcu wróci normalność.
 
Tak najlepiej wyjebać jeszcze Polańskiego i Boenischa. Wróci normalność wraz nią Wawrzyniak, Łukasik i 0:4 z Ukrainą w Kijowie.
 
Zgadzam się, bye bye Obraniak. Kadra narodowa to zaszczyt i te żelowane pizdy powinny za darmo w niej zapierdalać do utraty tchu, ale niestety mamy takie czasy, że orzeł na piersi to przykry obowiązek dla laleczek, który wytrąca ich z gry w klubach i nie daj bóg coś im się stanie na zgrupowaniach.
 
@murilio - Wrócą piłkarze dla których granie w kadrze coś znaczy. A nie rozhisteryzowane gwiazdeczki porkoju Obraniaka. Gość przemyślał, że mu się nie opłaca jeździć na kadrę bo nie daj Bóg jeszcze kontuzji dostanie i podciągnął to pod jakieś swoje smutne pierdolenie.



@Magik - oo :):-)
 
Przynajmniej będzie Reprezentacja Polski, a nie jak to teraz jest Reprezentacja Obywateli Polski.
 
Akurat o Obraniaku nie można powiedzieć, że przechodził obok gry. Nie staram się bronić Obraniaka bo podobnie jak Wy uważam, że wśród piłkarzy poziom zcipienia osiągnął kosmos ale obiektywizmu też troszeczkę trzeba mieć i należy zauważyć, że Obraniak i Polański akurat dość mocno charowali grają w reprezentacji czego nie można powiedzieć o wszystkich pozostałych piłkarzach.
 
To mamy inne spostrzeżenie co do Obraniaka. Mi się zawsze kojarzył z gościem od wrzutki: albo się uda albo nie. Niczym specjalnym ten gość się nie wyróżnił.

Jest prawdą, że nie mówię poprawnie po polsku, ale czy ten fakt powinien mnie dyskryminować?


On kurwa w ogóle po polsku nie mówi. Tyle czasu na zgrupowania przyjeżdżał i się nie nauczył? Jak by mu zależało tak bardzo to w tej swojej Francji też jakąś korepetytorkę mógł sobie załatwić. Do polskiej ligi przyjedzie jakiś serb czy bośniak i po pół roku można z nim normalnie wywiady przeprowadzać. Ba! Mówią lepiej niż Smolarek:D
 
@Arlovski



Prawie połowa reprezentów Francji z ostatnich 10 lat urodziła się poza granicami tego kraju, nie znała hymnu i historii Francji. Pewnie wielu też po francusku nie potrafiło mówić ale niewielu to przeszkadzało. To samo można powiedzieć o reprezentacji Niemiec gdzie jest wielu naturalizowanych piłkarzy. Włosi też "adoptowali" Camoranesiego, Balloteliego i nikt nie ma z tym problemu. Nawet w reprezentacji Hiszpani grali naturalizowani brazylijczycy i to w ostatnim czasie czyli wtedy kiedy talentów w tym kraju nie brakowało a Hiszpania wygrała 2 razy ME i raz MŚ. Tak samo sprawy wyglądały z Eduardo w Chorwacji. Wymieńcie chociażby jedną poważną reprezentację gdzie nie ma takich sytuacji.
 
To że tak robią prawie wszyscy nie znaczy że my musimy rozdawać paszporty na lewo i prawo bo jakiś szrot potrafi kopnąć prosto piłke i mu się przypomniało, że jego praprababcia była polką albo jego dziadek przeszedł przez Warszawę w 44'.
 
http://sports.yahoo.com/blogs/soccer-dirty-tackle/adidas-created-display-stamford-bridge-representing-203-frank-192005620.html
 
@ murillio



Po pierwsze poważnie myślisz się do reprezentacji Francji.Ci naturalizowani rodzili się w większości w terytoriach zamorskich,tego kraju i to może ty podaj nazwy zawodników,którzy nie mówil po francusku,a grali w reprezentacji.



Po drugie ci naturalizowni Niemcy charakteryzują się w większości tym,że albo całe życie spędzili w Niemczech albo czują się Niemcami (patrz Klose Ozil) albo przez wieloletnią obecność zrzyli się z tym krajem(Cacau) i na pewno nie mają problemu z hymnem,historią i językiem.



Po trzecie Balloteli patrz przykład Klose,Camoranessi patrz Cacau



Po czwarte nie ulega wątpliwości,że tylko w Polsce nie ma reprezentacji Narodowej tylko reprezentacja PZPN-U.



Po piąte jeśli chodzi o rzekomą naturalizacje przez Niemców "8,6 mln (ok. 10,5% całej ludności) posiada dwa obywatelstwa lub nie urodziło się w Niemczech, ale posiada niemieckie obywatelstwo lub język niemiecki nie jest ich językiem ojczystym" Inaczej mówiąc skład narodowościowy państwa Niemieckiego przekłada się na reprezentacje,u nas nie.



Po szóste Rosja



Bez odbioru.
 
Ja pierdole. CR'a pojebało do końca od tego żelu w dupie się przewraca, a ten ktoś bardzo ciężko znokautowany powietrzem został, aż go 4 minuty zmazywali z murawy.
 
Dwie największe gwiazdy Realu wyleciały z boiska przed końcowym gwizdkiem (Krycha powinien wylecieć dwa razy). Mecz słaby piłkarsko, ale były emocje.
 
771397917.gif
 
Courtis to świetny bramkarz, najlepszy w La Liga.







Real został bez żadnego pucharu oO.



Więc w sierpniu Barcelona - Atletico o superpuchar.
 
real nie wygrał trofeum, z którego tak śmiano się tutaj przy okazji ubiegłorocznego finału...



generał się pewnie w grobie przewraca... :-)



brawo dla atletico, wreszcie udało się ograć sąsiada...
 
którego tak śmiano się tutaj przy okazji ubiegłorocznego finału


coś słabą masz pamięć, bo jak ktoś już się śmiał to chyba z racji tego, że jeszcze rok wcześniej był nazywany Pucharem Weszlo, nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego xD



graty dla Atleti, zasłużyli na ten puchar.



Mou nie odebrał medalu, pewnie czekał na parkingu na sędziego :-)



165997_634067906633429_244149385_n.jpg
 
Back
Top