NWO, illuminati, bilderberg itp. [SPOILER ALERT XD]

Ok. To czemu jedna smuga znika od razu, a druga rozszerza sie i zostaje na niebie godzinami?

PS. Jutro Ci znajdę oficjalne dokumenty wypuszczone na szczycie ONZ w którym geoinżyneria poprzez chemtrails jest jasno opisana jako fakt. :D
Ok to inaczej, proponuje ci poobserwowac sobie tych latajacych reptalian przez tydzien w najblizszej okolicy i sprawdzac na biezaco na flightradarze co leci.
potem napisz tutaj szczerze ile samolotow zostawia smuge na dlugo i ile prywatnych lotow lecialo.

No chyba ze twierdzisz ze przewoznicy sa w spisku
 
Jednak nie był to oficjalny dokument, tylko stanowisko Rosji, aby uwzględnić geoinżynierię w dyskusjach.

Kilka artów.

http://www.theguardian.com/politics/2002/apr/21/uk.medicalscience

http://www.hangthebankers.com/russi...ort-to-include-geoengineering-aka-chemtrails/

http://www.hangthebankers.com/bill-gates-admits-to-chemtrails/

... i tak jestem w stanie myśleć, że przewoźnicy są w spisku... w końcu większość z nich jest wzajemnie powiązana kapitałem lub innymi biznesowymi połączeniami typu alianse, JV itd.

http://sploid.gizmodo.com/fascinating-graphic-shows-who-owns-all-the-major-brands-1599537576
 
Last edited:
Kurwa UFC zostało przejęte przez iluminatów. Dokładnie przeanalizowałem logo Reeboka i nie mam już wątpliwości. Bracia Ferrtita zawarli pakt z ludźmi jaszczurami. MMA jest zgubione.

b6ov28o.jpg
 
@Mort podrążę temat dalej - w której części samolotu jest ta instalacja w takim razie? To znaczy że pracownicy lotnisk na całym świecie też są w spisku bo ładując bagaże czy obsługując samolot znają budowę?
 
@Mort podrążę temat dalej - w której części samolotu jest ta instalacja w takim razie? To znaczy że pracownicy lotnisk na całym świecie też są w spisku bo ładując bagaże czy obsługując samolot znają budowę?


To tylko czeskie linie lotnicze maja. Dlatego zawsze starają sie odwrócić uwagę śmiesznym akcentem.
 
:)
http://www.polskieradio.pl/8/405/Artykul/1593969,Drogi-Rothschildow-do-bogactwa
PR3 KLCW said:
Wiek XIX, w którym Rothschildowie przeistoczyli się w klan finansowych potentatów, był czasem domów bankowych. - Były to rodzinne przedsięwzięcia pracujące na własne ryzyko i w oparciu o własny kapitał - opowiadał historyk. - Sukces Rothschildom zapewnił pomysł, by podzielić się na niezależne firmy, w kilku ważnych punktach Europy, tak, żeby niezależnie od wyniku wojny, któraś gałąź firmy była wygrana - wyjaśniał prof. Wojciech Morawski. W audycji tłumaczyliśmy, w jaki sposób Rothschildom udało się zbić majątek na bitwie pod Waterloo, ale też, dlaczego bankierzy dojeżdżający do pracy metrem, mają przewagę nad konkurencją dojeżdżającą samochodami.
 
Jak sprzedać swoja dusze diabłu i jakie ma się z tego korzyści negatywne i pozytywne? być może to rozpatrzę.
 
Jak sprzedać swoja dusze diabłu i jakie ma się z tego korzyści negatywne i pozytywne? być może to rozpatrzę.

Cześć, forum śledzę jakieś 6 lat, nigdy się nie udzielałem, ale widząc ten post muszę odpisać. M0nster, sprzedanie duszy to nie żarty, w diabła wierzysz a jak twój kontakt z Bogiem?
Skoro takie myśli Cię męczą to pewnie słabo, co? Ja szukając Boga, na pewnym etapie w diabła wierzyłem, a w Boga nie, to jest dziwne ale powszechne dość. Napisz coś krótko więcej,
bo coś w Tobie siedzi. Sprzedając duszę tak krótko po prostu oddajesz się w ręce siłom zła, tracisz ochronę w świecie duchowym za jakieś materialne rzeczy, możemy to rozpisać tu albo
w temacie o religiach jeśli chcesz, od siebie dodam, że nie polecam dealu.
 
Cześć, forum śledzę jakieś 6 lat, nigdy się nie udzielałem, ale widząc ten post muszę odpisać. M0nster, sprzedanie duszy to nie żarty, w diabła wierzysz a jak twój kontakt z Bogiem?
Skoro takie myśli Cię męczą to pewnie słabo, co? Ja szukając Boga, na pewnym etapie w diabła wierzyłem, a w Boga nie, to jest dziwne ale powszechne dość. Napisz coś krótko więcej,
bo coś w Tobie siedzi. Sprzedając duszę tak krótko po prostu oddajesz się w ręce siłom zła, tracisz ochronę w świecie duchowym za jakieś materialne rzeczy, możemy to rozpisać tu albo
w temacie o religiach jeśli chcesz, od siebie dodam, że nie polecam dealu.
:facepalm:
 
Cześć, forum śledzę jakieś 6 lat, nigdy się nie udzielałem, ale widząc ten post muszę odpisać. M0nster, sprzedanie duszy to nie żarty, w diabła wierzysz a jak twój kontakt z Bogiem?
Skoro takie myśli Cię męczą to pewnie słabo, co? Ja szukając Boga, na pewnym etapie w diabła wierzyłem, a w Boga nie, to jest dziwne ale powszechne dość. Napisz coś krótko więcej,
bo coś w Tobie siedzi. Sprzedając duszę tak krótko po prostu oddajesz się w ręce siłom zła, tracisz ochronę w świecie duchowym za jakieś materialne rzeczy, możemy to rozpisać tu albo
w temacie o religiach jeśli chcesz, od siebie dodam, że nie polecam dealu.
g1364494535656676481.jpg
 
Ta...
Skąd mam wiedzieć czy żartujesz czy nie? Są tacy ludzie co szukają odpowiedzi na takie pytania na serio. Przejrzałem temat o religiach, dużo mądrych ludzi ale błądzących,
też mógłbym walnąć ikonkę typu :facepalm: ale to nie o to chodzi. Sam tak błądziłem kilka lat, znalazłem, więc chcę pomóc i nie, nie należę do żadnej religii ani denominacji.
A duszę diabłu oficjalnie się przyznając sprzedały m.in LadyGaga, Rihanna czy Katy Perry pytaj ich.
 
Ta...
Skąd mam wiedzieć czy żartujesz czy nie? Są tacy ludzie co szukają odpowiedzi na takie pytania na serio. Przejrzałem temat o religiach, dużo mądrych ludzi ale błądzących,
też mógłbym walnąć ikonkę typu :facepalm: ale to nie o to chodzi. Sam tak błądziłem kilka lat, znalazłem, więc chcę pomóc i nie, nie należę do żadnej religii ani denominacji.
A duszę diabłu oficjalnie się przyznając sprzedały m.in LadyGaga, Rihanna czy Katy Perry pytaj ich.
4523857-7105495416-cm-22.jpg
 
Ok, życzę poznania prawdy i argumentów na przyszłość a nie jakiś obrazków, niech Cię Bóg błogosławi.
 
Ta...
Skąd mam wiedzieć czy żartujesz czy nie? Są tacy ludzie co szukają odpowiedzi na takie pytania na serio. Przejrzałem temat o religiach, dużo mądrych ludzi ale błądzących,
też mógłbym walnąć ikonkę typu :facepalm: ale to nie o to chodzi. Sam tak błądziłem kilka lat, znalazłem, więc chcę pomóc i nie, nie należę do żadnej religii ani denominacji.
A duszę diabłu oficjalnie się przyznając sprzedały m.in LadyGaga, Rihanna czy Katy Perry pytaj ich.
Archer ja teraz całkiem poważnie. Jak się podpisuję ten pakt z diabłem? Najpierw muszę go wezwać jakoś? Rysuję pentagram na podłodze i wzywam go jakimiś modłami, a potem podpisujemy cyrograf moją krwią? Może on się wciela w jakąś postać jak w filmie "Omen" i tak to załatwia, bo nie wiem. Trzeba mi coś hajsu i dziwek, cena mojej duszy myślę, że jest niewielka. Odpisz to ważne. Z Bogiem ;)
 
To chyba nie ten temat. No i on na powaznie a wy nie, takze nie widze sensu. Just sayin'.
 
Tak, nie ten temat i robicie sobie jaja a ten pierwszy post wziąłem na poważnie bo to są poważne sprawy.
@Shoocker Kto chce to znajdzie bez problemu :) I dobrą i złą stronę, nie będę tego ciągnął tutaj. Z Bogiem.
 
Tak, nie ten temat i robicie sobie jaja a ten pierwszy post wziąłem na poważnie bo to są poważne sprawy.
@Shoocker Kto chce to znajdzie bez problemu :) I dobrą i złą stronę, nie będę tego ciągnął tutaj. Z Bogiem.
Znalazłem coś takiego.
Tradycja europejska przypisuje obrzędy odprawiane na rozdrożach kultowi demonów. Wezwanie demona następowało poprzez zakopanie w „martwym punkcie" na środku skrzyżowania pudełka zawierającego obraz śmiertelnika chcącego dokonać transakcji, trochę ziemi cmentarnej i kość czarnego kota. Przedmiotem transakcji zawieranej z demonem mogło być w zasadzie wszystko, ceną najczęściej była dusza wzywającego.Podobno, aby naprawdę przywołać demona na rozdrożu, najlepiej jest pochować nóż splamiony własną krwią, w centrum na skrzyżowaniu, przysypując go ziemią ze świeżego grobu, wnosząc jednocześnie modły do Hekate. Przeważnie umowa zawiązywana jest na 10 lat a po upływie tego czasu zjawiają się ogary piekielne i zabijają.
Czyli kurwa umowa na 10 lat, to i tak lepiej zarobię niż jak na śmieciówce teraz :/
 
A jakbym się gdzieś np zesrał na środku ulicy i to późnej zakopał i zalał betonem to tez się będzie liczyć ?
 
Rownie dobrze moglbys w Auto Moto zapytac jakim autem najlepiej rozpierdolic sie na drzewie. Zluzuj.
 
Najbardziej zaskoczyła mnie informacja, poparta wyrokami sądów!, że w USA nie ma prawa nakazującego ludziom płacenia podatku dochodowego i składania zeznań finansowych. Powstał nawet cały ruch społeczny, żądający od rządu i kancelarii prezydenta przedstawienia konkretnego zapisu, na mocy którego od ponad siedemdziesięciu lat tamtejszy fiskus pobiera podatek dochodowy - jak na razie każdy urzędnik unika odpowiedzi a wyznaczona w jednej z krajowych gazet nagroda 50 000$ za przedstawienie tego zapisu podobno do dziś leży nietknięta.

tylko na szybko sprawdziłem ich kodeks:
od ludności:
"(a) General rule. (1) Section 1 of the Code imposes an income tax on the income of every individual who is a citizen or resident of the United States(...)"
od spółek:
"Every corporation, foreign or domestic, is liable to the tax imposed under section 11 except(...)"

Czy to nie chodzi przypadkiem o niekonstytucyjność podatku dochodowego?
 
Back
Top