Wielkie dzięki
@Krzysztof
Na podstawie organizacji KSW, UFC i MMAATACK, ja sobie opracowałem taki o to plan działania:
Na początku,by należało wejść w porozumienie z albo miastem, albo sponsorem
Drugim punktem,to kredyt, ale w pierwszym punkcie też już pewne fundusze by były.
W trzeciej kolejności to trzeba by było założyć stajnie zawodników. W nieznane to pójdą CI ,co nie mają wyjścia, zdesperowani. Ja bym był zadowolony, gdybym miał 2 zawodników, z bilansem co najmniej 10 walk ,gdzie więcej jest zwycięstw. Można coś budować w oparciu o taką dwójkę.
Hala to musiałaby być mała, ale nie szkolna,bo to z zawodami szkolnymi się gala bardziej kojarzy. Czyli miejska hala, jakiś MOSIR,WOSIR.
Postery w dużej ilości w mieście rozwiesić. Można taniego informatyka zatrudnić-tanio by zrobił,a w drukarni powielić je. Powiesić na tablicach w mieście w formacie A3 i A2, a A5 dać tym dzieciom, którzy lotki rozdają by dawali przy przystankach,albo w galeriach, wszędzie.
Internet i Fan Page, to musi być. Ale o gali ,żeby zrobiło sie głośno, to popularność trzeba zrobić dla strony . Więc najepiej by było, zapłacić komuś znanemu i żeby zachęcił. Coś co oglądnie dużo osób,a później udostępnią jeszcze większej ilości osób.
Ilość pracowników w firmie musisz mieć małą, al e to na początku. Może być trudno.
Firma jest.MOSIR jest. Sponsor jest. Zawodnicy , tych 2 dobrych-są, strona-jest. Ulotki są, postery też są.
Termin - tu musimy zobaczyć terminarz, bo jak ludzie wydadzą dużo na inną imprezę,może koncert,to nawet 15 zł to już nie zapłacą nam.
Stajnia: chcemy dać 8 walk na gali. To bym powiedział, takie minimum jest. 2 zawodników mamy. Dla nich możemy szukać rywali. Ale jest najlepszy pomysł! Ich ze sobą zestawić! Problem się rozwiązał. A co z pozostałymi 14 walkami? No to ja bym zrobił o tak.: miejscowi zawodnicy, słabi, ale znani w mieście, to by przyciągnęli rodziny i kolegów. Zobaczyć , z kim się miejscowy klub nie brata, i tam szukać przeciwników. A i tak, to pierwsze walki , dałbym jako amatorskie, coś w stylu twarde sparingi (3 pierwsze walki) i one byłyby pomiędzy zawodnikami nawet z tych samych klubów.
Z transmisją bym się nie przejmował. Miejscowe Telewizje, mają kamery,którymi mogą to dobrze utrwalić na karcie.
Klatka za droga.Ring tańszy.
Macie może jakiś pomysł na nazwę dla nowej organizacji? Ja nic fajnego nie mogę wymyślić.