Antonio Rodrigo Nogueira po swoim ostatnim zwycięstwie nad Brendanem Schaubem na UFC 134/Rio w jednym z wywiadów po walce wyraził chęc zmierzenia się z Frankiem Mirem lub Brockiem Lesnarem. Chciałby także, aby walka odbyła się w Japonii gdzie jest rozpoznawalną postacią i jedną z ikon nieisteniejącej już organizacji Pride. Brazylijczyk w 2008 spotkał się w klatce Frankiem Mirem gdzie po raz pierwszy został zastopowanyuprzed czasem przegrywając 2 rundzie po uderzeniach Mira (TKO). Widoczna słaba forma w tym pojedynku była efektem wcześniejszych kontuzji jak i wielu wojen ringowych w karierze Noguerii. Natomiast zestawienie Noguerii z Lesnarem, który wraca do treningów we wrześniu po operacji wydaje się dużo trudniejszym zestawieniem dla brazylijczyka ze względu na bardzo dużą przewagę warunków fizycznych amerykanina. Słabe cechy motoryczne jakie zaprezentował Nogueria w pojedynku z Schaubem jak i wyniszczenie organizmu przez lata występów nie napawają optymizmem w przypadku walki z byłym mistrzem zapasów NCAA Brockiem Lesnarem. Ambitny Nogueria w dalszym ciągu zapowiada chęć walki o pas mistrza wagi ciężkiej UFC, pytanie czy jego organizm wytrzyma dalsze obciążenia i czy ponownie nie dozna poważnych kontuzji eliminujących go z pojedynków. Dana White przed wygraną Noguery na UFC 134 wspominał już o emeryturze sportowej brazylijczyka, z kim go zestawi po wygranej o tym zapewne dowiemy się niedługo.
Nogueira do Hall of Fame i wolałbym go zobaczyc np.z Kongo niż z Mirem. Jeśli miałbym wybierac to wolę Nogueira vs Lesnar.Brock potrzebuje walki na rozgrzewkę ,a Minotauro ma szanse go poddac.
Big Nog nie ma szans z żadnym, ale jak już to Lesnar bardziej . Może się zawsze wpierdolić w jakiś Trójkąt i tyle xd
Wiadomo że po problemach ze zdrowiem i łomocie z Cainem Lesnar powinien dostać kogoś na przetarcie więc to jest niezłe rozwiązanie dla Nogueiry i Lesnara. Brock jawi się teraz jako łatwy cel dla uderzaczy i w tym pewnie Nog widzi swoją szansę. Mniejsze szanse daję mu z Mirem, któy jest jednak wszechstronniejszy od Brocka.
Nie chcę nic ujmować z zwycięstwa nad Schaubem, ale Big Nog nie ma większych szans z Mirem. Lesnar to ciekawa opcja, jednak narazie nie wiadomo nic o powrocie człowieka z kutachem na klacie ^^
idealnie dla lesnara i ufc dostanie kogos na kim sie szybko odbuduje i ufc zarobi spora kase bez wiekszego ryzyka ze brock przegra
Czekam. Lecz wątpie, aby z tych pojedynków wyszedł zwycięsko. Z Lesnarem mógłby spróbować zmierzyć sie w stójce. Mir napewno nie przestraszyłby się jego parteru.
chciałbym zobaczyć BigNoga z Lesnarem, myślę, że nie tylko w parterze ale też w stójce Minotauro ma przewagę techniki nad tym wrestlingowym mięśniakiem :-)jedynym atutem Lesnara jest jego wielka siła i masa, do której wątpie, że doszedł na kaszy i pompkach, jak wszyscy w wrestlingu :) może zna się na zapasach ale nie nazwał bym tego zapsami GSP albo Sonnena, jego główna technika to wejście w 2 nogi używając swojej siły i masy, w swoich siosach też tylko na tym bazuje, a Minotauro mimo, że nie jest taki duży i ledwo już ciągnie swoją karierę przez wiek i kontuzje to myślę, że i tak dał by rady Lesnarowi stawiam na poddanie albo TKO, z Mirem to już inna bajka, też był bym za Mino ale Mir to jednak Mir prawdziwy doświadczony zawodnik, ale może trafł by się nokaucik jak ze Schaubem, bo jednak Nog parę w łapie ma
Z Mirem raczej nie, a Z Lesnarem...czemu nie! Ale pewnie będzie Mir-Lesnar 3, więc Dla Noga ktoś inny....Może Ali...? :-)
Myślę, że nie doceniacie Noga, on przecież w Pride również nie dominował, wyglądał zupełnie tak samo, czyli źle a wygrywał bo jest zombie ze świetnym bjj. Z Lesnarem bardzo ciekawa walka i moim zdaniem faworytem byłby Nog, który ma bardzo skuteczne bjj, nikt nie chce z nim walczyć na ziemi, bo poddanie jest bardzo prawdopodobne. W stójce również ma przewagę nad Lesnarem. Lesnar może wygrać jedynie przez g&p ale wtedy naraża się na poddanie, wieć sytuacja jest bardzo ciekawa. Lesnar to perfekcyjne zestawienie ! Najciekawsza walka dla obu panow. Dla Mira najciekawsze zestaiwenie obecnie to Overeem.
Obie walki by mnie jarały ;) Ale chyba bardziej chciałbym go zobaczyć z Lesnarem, to byłby bardziej "zbalansowany" pojedynek IMHO.