Nie, przynajmniej nie w klatce i bez miecza świezy trollu... https://www.youtube.com/watch?v=rYQiPRUu7b0
chociaz jakims atakiem z Naruto czy z Dragonballa pewnie dalo by rade. Pytanie tylko czy regulamin na danej gali dopuszcza takie ataki
Oczywiście, ninja przez TKO via gwiazdki śmierci. Chociaż Hattori Hanzo wnosząc po Samurai Showdownach i bez sprzętu jest groźny.
jak nie działa ninjutsu, to polecam senjutsu -> naruto sprawdził na obito i działa xD tutaj potwierdzenie:
Ninjitsu w dzisiejszych czasach to podobnie jak systemy i krav magi, styl, który istnieje tylko po to, by wyciągnąć kasę od osób zaczynających przygodę z SW i które zafascynowane są technikami ninja.
Kiedyś czytałem na ten temat książkę, która mówiła o wyszkolonych w klanach "ninja" kobietach, przyjmujących przez długi czas truciznę dla uodpornienia się na nią, a później jako gejsze, faszerowały sobie nia pochwy i uprawiały seks z delikwentami do kasacji. Konkludując - żaden zawodnik MMA nie ma szans nawet z kobietą-ninją (poza Dakotą Cochrane).
Ja mogę powiedzieć, ze dla mnie, karate zawsze było takim stylem walki "tylko na pokaz". Lekkie spary (tylko dotknięcia), jakieś pokazówki, ogólnie nawet taka gimnastyka. I w sumie, nadal sie trzymam tego zdania. Inna sprawa jest taka, ze z tego co wiem, na turniejach karate jest już pełny ogień. WFista z mojej szkoły był na takim turnieju, okopali mu kolano i miał zwolnienie przez jakieś 2 lata. Także nie wiem co o tym myśleć. Jak byłem młody, to imponowali mnie mnisi Shaolin. Jest teraz masa różnych filmików z nimi. Kopanie się po jajach, uderzanie się bambusowymi kijami, medytacja, ból itp. Jest teraz masa takich filmików. Np. 15.15 i 44.30:
Jedyna godna czasu ksiązka nt. Ninjitsu z perspektywy historycznej. Polecam. http://lubimyczytac.pl/ksiazka/16859/ninja-niewidzialni-zabojcy