Nate Marquardt rozwiązał kontrakt z BAMMA - może walka z Mamedem?

Apokalipson

Oplot Challenge
Welterweight
Na mmafighting.com wrzucili informację, że Nate rozwiązał kontrakt z BAMMA i szuka ewentualnych walk. Moim zdaniem byłby to świetny przeciwnik dla Mameda. Wreszcie ktoś naprawdę na poziomie, a nie jakiś menel czy emeryt. Co prawda Marquardt teraz walczy w welterweight, ale skoro w 2011 był w wadze średniej to może mógłby nabrać trochę masy i zmierzyć się z Mamedem. Tak czy inaczej byłby to świetny test dla Mameda i mam nadzieję, że KSW go ściągnie...



Link do artykułu: http://www.mmafighting.com/2012/01/13/nate-marquardt-bamma-severe-ties/
 
"Menel czy Emeryt" chyba troche przesadziłeś :)



Słyszałem że Mamed ma już zaklepaną walke na KSW 19 z panem Miętkiem z pod monopolowego...



A tak na poważnie to Nate zgodził by się na 100% na walke z Mamedem choć wątpie że KSW będzie zainteresowane takim zestawieniem.
 
Niech nawet nie nabiera masy tylko przyjeżdża walczyć czy to na KSW czy MMA-Attack, taki zawodnik to wartość sama w sobie. Jest w Polsce kilku chłopaków którzy mogliby z nim powalczyć.
 
@ GLF, Kukul



Nie chodziło mi o wszystkich jego przeciwników... Mówiąc o menelu miałem na myśli Jamesa Irvina, a w kontekście jego osoby nie jest to, aż tak nietrafne określenie. Koleś jest uzależnieniony od środków przeciwbólowych, a jego stan psychiczny i fizyczny ma niekorzystny wpływ na jego kariere (nie zrobił wagi na KSW i zawiódł federacje na kilku innych frontach). Może nie wpisuję się on idealnie wizurenek "menela" spod sklepu, ale nie traktowałbym tej metafory aż tak dosłownie ;) Z kolei mówiąć o emerycie miałem na myśli 41 letniego Matta Lindlanda, wybacz ale trudno go takim nie nazwać...
 
Pisząc powalczyć nie miałem na myśli wygrywania. Myślę, że oprócz Mameda, Materla czy Drwal w 84, a w 77 Mańkowski zaprezentował się bardzo równorzędnie z Sobottą i myślę, że mógłby powalczyć.
 
Jest w Polsce kilku chłopaków którzy mogliby z nim powalczyć.


Zawalczyć, to może każdy z każdym. Inna sprawa, że żaden polski zawodnik nie byłby faworytem.
 
Wracając do tematu... Byłby to bez wątpienia najtrudniejszy przeciwnik z jakim przystało się Mamedowi zmierzyć i prawdziwy sprawdzian jego realnych umiejętności... Mam nadzieję, że jakaś polska federacja wykorzysta okazję i zaklepie go zanim zrobią to inni...
 
Kilku zawodników w Polsce? Marquardt to światowej klasy zawodnik, niedostępny dla KSW,chociażby ze względów finansowych, jakoś nie widzę go w walce z nikim, oprócz Mamedem w 84,nie mówiąc już o -77,ale znając życie, rozwiązał kontrakt z BAMMA, żeby na nowo związać się z UFC
 
Wydaje mi sie ze Nate jest w formie i to by był najlepszy aktualnie przeciwnik dla Mamedziora (nie licząc Lombarda oczywiście). Żaden ochlap z UFC zwolniony za porażki, miał długi staż w UFC, na koncie kilka znaczących nazwisk. Jestem za ! :D
 
Niektórzy chyba nie zdają sobie sprawy że Nate był w momencie zwolnienia w top5 wagi średniej na świecie serio uważacie że jakiś polak miał by z nim szanse?



Nie chce nikogo obrażać ale Drwal został zwolniony po przegranych z 3 ligowym fighterem(Branch) Materla męczył się z Horwichem a wystawianie Borysa do tej walki to delikatnie mówiąc nieporozumienie jego największym wyczynem jest remis z Sobottą który przegrał wszystkie 3 pojedynki w Zuffie z przeciętniakami.



@Slawek



Ciekawa opinia być może faktycznie Dana chce zatrudnić ponownie Nate'a choć co do tego że KSW nie jest w stanie spełnić jego wymagań finansoych to sie nie zgodze. Ksw pewnie nie jest w stanie zapewnić mu zarobków porównywalnych do tych z UFC ale kto jest w stanie? Belltor pewnie tak ale jeżeli wygra turniej może Dream i to wszystko rynek pracy dla Nate'a drastycznie się skurczył.
 
Ja liczę że jak nie Hector zawalczy z Memedem to Net to dla niego dobre rozwiązanie
 
@ Kukul



W historii Dana przebaczał nie takie wpadki, więc moim zdaniem, skoro nie udało się zoragnizować walki Marquardt-Daley , Nate wróci do UFC. Nie jest aż tak bardzo rozpoznawalną postacią poza USA,żeby którejś organizacji opłacało się go zakontraktować, A co do KSW, to może i by bylo stać zapłacić mu tyle ile chce, ale czy było by to opłacalne ? Duże prawdopodobieństwo,że pokonałby Mameda, zgarnął by sporą kasę i zapewne wrócił do UFC, a KSW zostało by bez hajsu i z blizną na karierze Mameda
 
Zgadzam się w 100%

A tak na poważnie to Nate zgodził by się na 100% na walke z Mamedem choć wątpie że KSW będzie zainteresowane takim zestawieniem.


To mój pierwszy komentarz pod tym tematem.
 
Marquardt



1. zbyt drogi



2. w razie ewentualnej wygranej pozostawia skaze na "marce" Mameda



3. przecietny "Kowalski" siedząc przed tv nie będzie widział róznicy miedzy Marquardtem a Irvinem, dla niego będzie liczyła się wygrana Mameda, a poziom sportowy i tak zmierzy na podstawie wyglądu zewnętrznego ew. groźnej miny







Osobiście chciał bym takiego zestawienia lecz myślę ze w/w powody wystarczą żeby KSW się tą walką nie zainteresowało, gdyż może ona godzić w ich interesy, a docelowo Nate i tak chce walczyć w UFC.
 
K&L powtarzają że najlepszych przeciwników będą Mamedowi ściągać do Polski. Trzymam za słowo.



Jeśli jednak Marquardt wróci do UFC i będzie walczył w WW to Diaz, GSP i Condit mogą drżeć :D
 
Miał taki zamiar w UFC bo z Silvą już walczy i w tej wadze już raczej do Title shoota by nie doszedł(niedawno przegrał eliminator z Okamim) ale jeżeli nie będzie walczył w UFC to chyba nie robi mu to dużej różnicy.
 
Nie chciałbym go z żadnym Polakiem, bo go lubię , a za Polaków trzymam kciuki. Natomiast sam Nate po prostu w KSW, jak najbardziej, choć niestety nieuniknione by było starcie z Mamedem, Cipkiem czy Kułakiem jeśli wróci.



No to oby Mamed, ani nikt inny nie musiał skończyć jak jak Gouveia w gifie poniżej;)
 
Gdyby doszło do ewentualnej walki raczej by sie tak skończyło.



Może Mamed mógł by coś pokombinować ale wątpie a Materla ma za słabe zapasy żeby obalać Nate'a w stójce raczej mu jeszcze niedorówna.
 
Jakby Mamed go pobił na KSW, to bym uwierzył w zorganizwoanie gali UFC w Polsce w przeciągu dwóch kolejnych lat.
 
@ Raphaelius



W welterweight miał mieć debiut właśnie walcząc dla BAMMY do czego finalnie nie doszło, tak samo wcześniej walka ze Storym, która też miała być w tej wadze, która wiadomo jak się skończyła... W międzyczasie w wywiadzie sam stwierdzał, że welterweight mu bardziej odpowiada i zamierza dłużej w niej pozostać więc chyba nie aż tak "za dużo powiedziane"...



http://mmaweekly.com/nate-marquardt-as-a-welterweight-i-see-this-as-a-permanent-move
 
Back
Top