Najman pozwał TVP. Twierdzi, że stracił 1,5 mln zł na organizacji Narodowej Goli Boksu

defthomas

Vale Tudo
Championship
Cohones
MMARocks
8HsktkqTURBXy9kZTBhNDYyZDE0OGEwMGU4NGY3MGVlZTliZDc4NDc4ZS5qcGVnkpUDAADNEJjNCVaTBc0DFM0BvA


Marcin Najman twierdzi, że na organizacji Narodowej Goli Boksu w maju mógł stracić nawet półtora miliona złotych. Wszystko – jak twierdzi – z winy Telewizji Polskiej, która miała nie wywiązać się z ustaleń kontraktowych. Pięściarz twierdzi, że nie zastosowała lub zastosowała wadliwie geoblokadę i galę oglądali za darmo widzowie poza granicami Polski.

Poza granicami Polski gala miała być dostępna w systemie Pay Per View (20 dolarów za dostęp) wyłącznie na stronie narodowagalaboksu.pl. Według Najmana, gala była na żywo dostępna na całym świecie na stronie internetowej TVP i w przekazie telewizyjnym. W rezultacie, jak ocenia, jego spółka poniosła z tego tytułu gigantyczne straty – około 1,5 mln zł.

– Niestety TVP idzie w zaparte, a słowa nowego szefa sportu, cytuję: "że to stek bzdur", przelały czarę goryczy. Złożyłem pozew przeciwko TVP, ze względu na niewykonanie przez nich umowy. Straty mojej spółki ND Promotion z tego tytuł są bardzo duże, ale prędzej czy później będą wyrównane – powiedział Najman "Faktowi".

"Na kompromitacji tej imprezy traci cała dyscyplina" – tak Narodową Galę Boksu na PGE Narodowym skomentował Tomasz Ratajczak, znawca, pasjonat i historyk boksu. Święto boksu zorganizowane w ramach obchodów 100-lecia niepodległości także inni komentatorzy określili mianem blamażu.

Najman przyjął potężną dawkę hejtu. "Słyszałem Polski Podatniku, że sfinansowałeś jakiś cyrk na Stadionie Narodowym? Pajace udawali boks, Amerykanka udawała polską senator (gala odbyła się pod patronatem Anny Marii Anders), Górniak udawała Pocahontas. Cóż, gratulacje" – skomentował widowisko jeden z użytkowników Twittera.

Sam Marcin Najman dopełnił kompromitacji: także bił się na gali, ale walczył też z kontuzją barku i przegrał z anonimowym bokserem z Łotwy Rihardsem Bigisem.

źródło: "Fakt"

 
Jedziesz z nimi Marcin!
:juanlaugh::antonio:
Najzabawniejsza postać w historii polskich sportów walki :jarolaugh:
Eeee niee. Najzabawniejszy jest Dawid "I to ja jestem pierdolnięty?!" Ozdoba i jego tańce z gołym brzuchem na ulicy przed własnym samochodem z którego nagrywa się kamerką i puszcza muzę na full :p
 
"Na kompromitacji tej imprezy traci cała dyscyplina" – tak Narodową Galę Boksu na PGE Narodowym skomentował Tomasz Ratajczak, znawca, pasjonat i historyk boksu. Święto boksu zorganizowane w ramach obchodów 100-lecia niepodległości także inni komentatorzy określili mianem blamażu.
:antonio:
 
Hucpa i blamaż tak jak wszystko z udziałem tego pana.

Bez przesadyzmu, Najman jest dobrym organizatorem, ale nie tak dużych wydarzeń. Do tego działa aktywnie na polu charytatywnym. A to, że zjebał dokumentnie tę galę i kompromituje się sportowo jako zawodnik to już inna sprawa.

Ale odleciał :juanlaugh::juanlaugh: na to gówno pewnie nie sprzedałby 3 subskrypcji :jarolaugh:

Ogólnie gala, całościowo jako impreza masowa wyszła bardzo słabo, ale jeśli chodzi o same walki to było kilka dobrych, a nawet bardzo dobrych. Niestety Marcin się przeliczył, przekombinował i w efekcie sam się zaorał. Choć wpływy życzliwych osób z zewnątrz też na pewno mu nie pomogły.
 
Back
Top