Najman a sprzedawanie walk.

eliano55

Maximum FC
Welterweight
najman_vs_burneika_wazenie_2_640x480.jpg


OK nie mineło nawet 5 minut od tej, hmmm, walki.

Pytanie do użytkowników, czy uważacie że Najman po prostu robi szoł, przegrywa i zarabia grubą kase.
Raz za walke, dwa pod stołem, trzy z zakładów bukmacherskich.
Tak to również dziwnie wygląda jak dobrze on sie ma, koleżeńsko z właścicielem MMA Attack, co było widać zwłaszcza na konwencie.

Tak więc jak myślicie, jak bardzo ustawione były walki Najmana ?

Wg. mnie od samego początku, wszystko co zrobił na scenie mma było ustawione i dostawał kase pod stołem do tego bukował swoje przegrane, pewnie dosyć dokładnie.
 
Pierwsza walka z Pudzianem nie wyglądała mi bardzo na ustawioną, ale teraz to sam nie wiem bardzo możliwa kwestia.
 
Niby nie ustawiona, ale przed walką sie nie lubili a zaraz po w szatni byli kumplami. Wszystko co sie dzieje wokól niego śmierdzi.
 
Ja obstawiam, że Najman się podłożył by wypromować Koksa bo ten będzie pewnie wchodził z jakąś linią produktów do Polski. Zresztą był nawet chyba sponsorem tej gali...
 
And The NEW Dablju Bi Boom Super Heavywieght Champion of The World Marcin ''El Testo'' wróć ''El Testosteron'' Najmannnnn!!!!
 
Teza eliano jest całkiem słuszna, ale nie mieszałbym w taki proceder szefa MMAA, czy kogokolwiek innego.


Dla mnie najważniejsze jest, abyśmy nie oglądali już Najmana na żadnej dużej gali.
 
Ja myślę, że stawia kasę na przeciwnika i się podkłada, albo jest taki beznadziejny patrząc na to jak walczy to jestem w stanie uwierzyć w 2 wersje.
 
W związku z szefem MMAA, raczej chodziło mi o dodatkowe nieopodatkowane pieniążki za robienie show etc.
 
Przecież te wszystkie ciosy były na gardę :-) koledzy El tosterona sporo postawili na Koksa :-) (Mirek powinien się odnieść do zachowania



Najmana w klatce to była mega Żenada którą firmował swoim nazwiskiem :-)
 
wstyd, hańba i żenada. Po prostu brak mi słów po "tej walce" jak zobaczyłem, ze najman klepie dostałem ataku śmiechu. nie wierze, zeby sprzedawał walki, on poprostu sie do takich sportów nie nadaje. strasznie mnie boli jako osobe trenujaca sztuki walki 10 lat, ze facet uwazajacy sie za boksera przegrywa walke z kulturysta, który się nie przygotowywał do pojedynku. Najman i jego taktyka to było co unikanie walki ? w ten sposob się nie wygrywa. mógł ta walke rozegrać na masę innych sposobów i wygrać ale nie wiem czy to wynikło z tego, ze siadł psychicznie i szlag trafił założenia taktyczne czy co. mozna zazartowac i pogratulowac mu, ze pierwszy raz w mma przetrwał rundę; nie udało sie ze strongmenem, nie udało się z byłym bokserem poradził sobie z kulturysta.



współczuje wszystkim pięściarzom, że ktos walczący w taki sposob i przegrywajacy w taki sposob uwaza sie za jednego z was
 
Jak dla najman poprostu ma taki "charakter". Bokser ktory odklepal 2 razy uderzenia w garde :D



Painkiller warto dodac ze byly bokser mial jedna nerke :D
 
Najman się sprzedał jak portowa dziwka.
Nie wiem czy zapłacił mu Cholewa, czy Koksu. Być może ten drugi jest nawet bardziej prawdopodobny. Odklepał po klepnięciach w gardę, przez całą walkę nawet nie próbował atakować, jakby w strachu, że mógłby coś koksowi zrobić. Wziął kasę i zmył się z ringu.



Śmierdzi to na kilometr.
 
Chciał tak skakać do trzeciej rundy i zaatakować minutę przed końcem walki, ale się już zaSAPał po 3 minutach biegania. W drugiej rundze dostał "szczała" w skroń, potknął się, 130 kg mięśni zaczęło go bić i nagle wszystko co niby się nauczył wypadało z głowy. Pokazały się jego "bycze jaja" i odpklepał, mimo że Koksu uderzył by jeszcze kilka razy i padłby ze zmęczenia. Był przynajmniej śmiesznie.
 
wydaje mi się, że te uderzenia na gardę miały jednak swoją siłę i całkiem możliwe, że po tym wymiękl. 124 kg atakujace z góry musi robic wrazenie nawet jesli te uderzenia się blokuje, po za tym przypomnę rozwaloną nogę z MMAA 1 i chyba wszystko jasne. najman nie sprzedałby tej walki bo chyba doskonale sobie zdawał sprawe, ze ta porazka robi z niego posmiewisko numer 1 na chwile obecna w calym kraju
 
Ciekaw jestem co Mirek na to powie, mam nadzieję że jakiś wywiad z Oknińskim będzie.
 
Ja sądzę, ze nie sprzedał, pękła mu psycha jak zawsze, nei wiedział co zrobić. Najman jest po prostu zaburzony i nadaje się na terapię... Naprawdę ma coś z głową, żyje w jakimś innym świecie
 
ehhh już widzę jutro te wszystkie nagłówki w faktach, onetach i innych wp



należy mu się:) a przy okazji opiszą wspaniałą galę
 
Fakt faktem, jak obejrzałem na spokojnie, opadłem z emocji to odklepywanie Najmana dziwnie wygląda, dostawał w gardę ( ręce ) ale i tak odklepał, pytanie teraz czy walka rzeczywiscie została sprzedana? i dlatego Najman tak szybcioutko odklepał? czy Koksu ma aż tyle sił w łapie... Najman robi sie jak Sapp przychodzi po wyplate i grzecznie klepie.
 
Ja myślę, że nie ma co szerzyć teorii spiskowych. Najman nie pierwszy raz dał dupy w żenujący sposób.
 
Według mnie walka nie była sprzedana, Marcin w praktycznie każdej walce zaskakiwał nas swym brakiem umiejętnosci, serca do walki i charakteru. Nie szukałbym tutaj jakichs teorii spiskowych po prostu Najman to Najman
 
Ja tam czekam na Najmana, jego walki zawsze ogladne z ciekawoscia, w jaki sposob ten chlopaczek przegra.
 
Back
Top