Najlepsze pseudo wsrod fighterow mma ma...

Nie, to było na poważnie. Uwielbienie B u niektórych siega zanitu i nie podlega żadnej ktytyce, wole takich wyłapywać na sito od razu.



Teraz mnie obraziłeś. Wyzywam cię na pojedynek u mnie w piwnicy albo na następnej gali KSW i zobaczymy czy jesteś taki kozak jak przed klawiaturą!!!!!!1111jeden



:-)



Tak poważnie to chyba nie istnieją ci ludzie u których istnieje uwielbienie dla Bazelaka, ktoś tu pisał, że to po prostu on sam komentuje wpisy na tym swoim blogu czy stronie.



Swoją drogą to bardzo ciekawy marketingowo pomysł, Różal vs Bazelak. Z nastawieniami obu panów do religii... inna sprawa, że Różal nie zgodziłby się na taką walkę.
 
A co powiecie na Mamed "Cannibal" Khalidov? xD


Edit: Było, nie zauwyżyłem. :/
 
Było. Mamed "KSW only" Khalidov.







A z Bazelakiem to ciekawa sprawa, bo za bardzo nie mam pojęcia skąd mógłby mieć fanów. I pierwsza ksywka "Vanderlei", ocb? Skąd taki pomysł?
 
Może dlatego, że jest głupi i nie potrafi sam sobie nic wymysleć, a ulica przyklepała mu konfident, ale pewnie takiej by nie używał.
 
Jak to przez co?
Przez styl walki.

Poza tym, teraz ma ksywkę "Big Ben" nadaną podczas treningów... capoeiry.
Pogratulować oryginalności, mieliśmy polskiego Wanderleia, mamy teraz polskiego Rothwella. xD
 
To czekamy na polskiego Caina albo polskiego Arlovskiego



71109_394440703915015_862404668_n.jpg
 
UFC

Brad "One Punch" Pickett
Chris "Lights Out" Lytle

PL

Marcin "El Cholesterol" Najman
 
Pare mniej lub bardziej dziwnych ksyw w MMA



Phil • The New York Badass • Baroni



Cuki • The Flying Cockroach • Alvarez



Jacob "Christmas" Volkmann



Lyle "Fancy Pants" Beerbohm



Hobert "The French Tickler" Cornett



Marcus • The Irish Hand Grenade • Davis



Sean • The Muscle Shark • Sherk



Logan "The Pink Pounder" Clark



Elvis • The King of Rock N Rumble • Sinosic
 
Jeszcze z 2 lata temu z pseudo Cipao lub Cipek u Materli się nasmiewalem a to z prostego powodu, jednego kolesia z osiedla nazywali Cipek - w tym przypadku przezwisko mialo oddzwięk negatywny plus to była mutacja wiadomego słowa na "C" i taki wlasnie był do tego cwaniak. Dopiero po ogarnięciu kim jest Materla i co osiągnął nabrałem szacunku do jego samego i jego przezwiska chociaż osobiscie nie chciał bym miec na dzielnicy takiego pseudo :D
 
Ja z początku bardzo dziwiłem się jak można mieć ksywkę Cipao ale teraz już się tego nie odczuwa, jak się słyszy jest całkiem naturalne.
 
Ta tez pamietam, moje pierwsze gale ksw: "Cipao", "Kociao", mysle, ja pierdole, jak mozna sobie wybrac taka ksywke :-)
 
Back
Top