Najbardziej przehajpowani polscy zawodnicy mma.

BlindTK

Oplot Challenge
Light Heavyweight
Tacy zawodnicy, którym przewidywano dużą karierę lub wiele osób miało ich za objawienia i bardzo mocnych zawodników, ale po jakimś czasie się wykoleili.

Ja zaczynam:
Andrzej Grzebyk - Double Champ, chyba każdy myślał, że w ksw będzie znaczył więcej, a na razie ma tam rekord 3-3.
Szymon Dusza - Na niego hajpu nie rozumiałem nigdy, koleś wygrywał swoje walki nokautami, po ciężkich bojach (np. z Gniadkiem 2 pierwsze rundy wpierdziel, 3 lucky punch). Najśmieszniejsze jest to, ze w wywiadach przed walką z Koziorzębskim już planował kiedy stoczy walkę o pas, ale no Koziorzębski, którego ksw zweryfikowało pokazał mu, że nie jest zbyt mocnym zawodnikiem.
Karol Kutyła - Mocno hajpowany przez rkt Radom i Kaczmarczyka. Myślałem, że jest co najmniej tak dobry jak on, ale no nie. Promował kolegę, który w parterze jest słaby, ostatnio przegrał nawet z gościem z rekordem 1-2 na strife 2.

Jakie są wasze propozycje takich zawodników?
 
Patryk Kaczmarczyk - gość woził się jako nowy Konur, a potem najpierw prawie umarł po walce, a potem zaczął wyłapywać wpierdole
Kevin Szaflarski - Miras robił z niego najlepszego polskiego ciężkiego, a ten poza wydrukowanym zwycięstwem ze Stawowym chuja zdziałał
Adam Tomasik vel. Narkun dla ubogich - zweryfikowany od razu w KSW
Mateusz Zawadzki - niegdyś KSW ściągnęło dla niego nikomu nieznanego Gamrota by go wypromować na młodziku, a dziś Zawadzki na oucie
Paweł Kiełek - ktoś pamięta jaką sensacją było jak przegrał z Romkiem Szymańskim jeszcze? Przez kolejne 3-4 lata słyszałem jaki to fenomenalny zawodnik
Paweł Polityło - weryfikowany przez praktycznie każdego kogo trafił
Karolina Owczarz - promowane przez KSW zwykłe beztalencie
Tymoteusz Łopaczyk - robili z niego gwiazdę po wygranych w FEN... a tu chuj.
PS. @zielony666 JEDZIESZ!!!
 
Back
Top