MMAster: Odcinki

Kompromitacja. Na miejscu organizatora, czy Aski i Piotrka przyjalbym go z powrotem, i zdanie uczestnikow powinno byc chuja warte.



Panom od "nie" w przyszlosci nie zycze zadnych sukcesow, tak sie nie postepuje.
 
Ja myślałem, że nawet głupio będzie komuś dać "nie". Szkoda, wszyscy, ktorych miałem za faworytów już odpadli ;x
 
Co jest nagrodą w tym programie? Witek w wywiadzie dla newsów powiedział, że walka zawodowa i nie wie za jakie pieniądze.:-)



Nie wiem czy Daniel dojdzie do finału, ale dla mnie już jest wygranym. Tak samo Paweł i szkoda, że teraz odpadł.
 
Liczę że Daniel wygra ten program bo tylko on i Paweł zachowali się w porządku i pokazali że nie boją się rywala tak jak inni którzy chcieli iść na łatwizne.
 
Ciekawy odcinek. Widać, że gimnastyka nie jest najmocniejszą stroną zawodników. Batuta potrafi zabić : ) miałem okazję poskakać kilka razy na takiej gimnastycznej i rzeczywiście ciężko jest na początku kontrolować te odbicia aby nie wylecieć gdzieś na pysk : ) Lipna akcja z tym głosowaniem uczestników, kolegów jak widać nie ma z czasem rozkręcania się programu. Grzegorz zero wykonywania ćwiczeń i przechodzi dalej ?, rozumiem że kontuzja ale coś tu nie gra z zasadami.
 
powiem wam, że gimnastyka dla osób, którzy nigdy nie próbowali takich rzeczy może być bardzo niebezpieczna. Już nawet Paweł w trakcie salta spadł na odcinek szyjny kręgosłupa.



Ja też próbowałem gimnastyki i salto skończyło się na zgiętej głowie- poprzez przyzwyczajenia z bjj. Także radzę uważać na te niewinnie wyglądające ćwiczenia.
 
nkAU2Fs.png
 
Skurwysyństwo pokazać NIE osobie stojącej kilka metrów obok. Brak tym chłopom zwykłej ludzkiej życzliwości. Szacunek dla Pawła i Daniela.



Daniel ma wg mnie papiery na dobrą karierę. Poza tym to spoko osoba.
 
Ja byłem w szoku, myslałem, że ta decyzja to będzie formalność...wstyd panowie, rzucam pogardę w imieniu własnym i forum Cohones.
 
Jak dla mnie pierwsza edycja ciekawsza. W drugiej za bardzo poszli w stronę przygotowania kondycyjnego, techniki i walki tyle co kot napłakał. I te irytujące intro co każdy odcinek z przedstawianiem pana Strusa i pani Asi.
 
Back
Top