Michał Pasternak pokonał decyzją sędziów Mateusza Kubiszyna po świetnej walce w stójce!

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
Pasternak.jpg


Michał Pasternak zanotował ważne zwycięstwo w swojej karierze. Na gali FAME: The Freak, która 4 października odbyła się w Szczecinie, "Wampir" pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Mateusza Kubiszyna.

>>> WYNIKI GALI FAME: THE FREAK

Pierwsze sekundy walki to głównie badanie się w kolejnych akcjach. Mateusz Kubiszyn od czasu do czasu próbował zaskakiwać rywala efektownymi kopnięciami, ale nie dochodziły one do celu. „Don Diego” narzucał presję i kontrolował walkę, podczas gdy Michał Pasternak próbował atakować z kontry.

Obaj mocniej rozpoczęli drugą rundę, a przede wszystkim aktywniej odsłonę rozpoczął Michał Pasternak. Runda wydawała się nieco bardziej wyrównana, bo Pasternak często przejmował inicjatywę, atakując kolejnymi kombinacjami. Często wydawało się, że „Don Diego” ma coraz większe problemy z ofensywą ze strony Pasternaka.

Spokojna trzecia runda, ale z pewnością była to dla niego najlepsza odsłona w całej walce. Pasternak często kontrolował starcie, często atakując kopnięciam i pojedynczymi ciosami. Przez cały czas „Wampir” ruszał na rywala ze strony akcjami, zapisując kolejne wymiany na swoją korzyść.

Mateusz Kubiszyn do tej pory na galach freakowych walczył pod szyldem HIGH League, gdzie pokonywał Denisa Załęckiego i Dawida Załęckiego, przegrał natomiast z Damianem Janikowskim. „Don Diego” to mistrz GROMDA, gdzie jest niepokonany - pod szyldem tej organizacji pokonywał między innymi Krystiana Kuźmę, Vasyla Halycha i Bartłomieja Domalika.

Michał Pasternak ostatnie lata toczył pod szyldem FAME i CLOUT MMA, gdzie pokonywał Piotra Szeligę, Pawła Tyburskiego, Dominika Zadorę i Alana Kwiecińskiego, a przegrał jedynie z Normanem Parke’iem.

 
Mateusz Kubiszyn do tej pory na galach freakowych walczył pod szyldem HIGH League, gdzie pokonywał Denisa Załęckiego i Dawida Załęckiego
:gdzie:

Taki chujowy ten Kubiszyn?
Purpurowy jak zobaczy wyniki bijoków z Gromdy, to może się skusi na Parobca :lesnarhappy:
 
Przyznam, że nie podniecałem się smrodem okalającym przygotowania do tej gali, ale jakoś kojarzę, że na przed walkowych rozmówkach to Diego był obrzucany zastawą przez penisa zadęckiego. Co się stało się, że penis dostał gang bang, a Diego Pasternaka ?
 
Friki > Gromda? Wstyd od morza do Tatr dla federacji bijokow że jej Uber czempion przegrywa z podstarzałym półamatorem na rozrywkowej gali. Może postawa kubiszyna z lekceważeniem przeciwnika włącznie pokazuje dlaczego niewiele osiągnął
 
Przyznam, że nie podniecałem się smrodem okalającym przygotowania do tej gali, ale jakoś kojarzę, że na przed walkowych rozmówkach to Diego był obrzucany zastawą przez penisa zadęckiego. Co się stało się, że penis dostał gang bang, a Diego Pasternaka ?
Penis czuje respekt. Na konferencjach fisiuje ale do klatki to chyba obsrany wejść
 
Zawsze pisałem, że ten Kubiszyn to bum to na mnie ludzie wjeżdżali, że elitarny kickboxer.

Dostał w czapkę od 40-letniego parterowca post-prime w swoim sporcie. Tyle warty ten elitarny strajking. Teraz czekam na rewanż w BJJ.
 
Last edited:
Strach pytać jaki poziom prezentuje tzw reszta.

Aż strach pomyśleć. Kubiszyn to taki bum, że był za słaby na FEN... na kickboxing w FEN...

Kolejny kocur strajkingu to Tomasz Sarara. We freakowej walce w K1 (swojej bazowej dyscyplinie) dostał upasionego Jaya Silvę z 2-ch wag niżej i prawie wpierdol zebrał.

No i słynny bój z ojcem Denisa, 50 latek freak amator znokdaunował polskiego Poatana a ten go gonił po klatce i zaspał się.

Dawać buma Kubiszyna z bumem Obsrałą.
 
Last edited:
Friki > Gromda? Wstyd od morza do Tatr dla federacji bijokow że jej Uber czempion przegrywa z podstarzałym półamatorem na rozrywkowej gali. Może postawa kubiszyna z lekceważeniem przeciwnika włącznie pokazuje dlaczego niewiele osiągnął
Gromda słynie tak naprawde z tego, że chłopy mają charakter(albo głupotę) do naparzania się w najbardziej kontuzjogenny sposób. Tak naprawdę głównym skilem jest determinacja.

Zawsze pisałem, że ten Kubiszyn to bum to na mnie ludzie wjeżdżali, że elitarny kickboxer.
Kubiszyn jest kozakiem w przeskakiwaniu z jednego sportu na inny. Spośród stójkowych. To też jest wyczyn ale pasa i rankingu z tego nie ma. Natomiast jego mistrzostwa w full kontakcie byłyby elitarne w latach 80 a nie 2015 gdzie od lat rządzi odmiana k1

Aż strach pomyśleć. Kubiszyn to taki bum, że był za słaby na FEN... na kickboxing w FEN...
Kubiszym w fenie raz wygrał z przyzwoitym Bratkowiczem wówczas, ale potem z nim przegrał. Akurat w fenie mógłby się utrzymać moim zdaniem, tylko co by to dało tak naprawdę.
 
Kubiszyn mówił że może zrobi 5 treningów z kanapy u Jurasa, na Pasternaka wystarczy, no niestety, ego troszku wyjebało i porażka, może Mateusz zejdzie trochę na ziemię, bo ewidentnie zlekceważył Pasternaka w swojej koronnej dyscyplinie
Właściwie to koronna dyscyplina Kubiszyna to kickboxing full kontakt, czyli duze rekawice i brak lowkicków. Nie usprawiedliwiam jego przegranej, bo typowałem że wygra gdyż tłukł się bez rekawic sporo w gromdzie. Ale często kojarzy sie Kubiszyna z topowym kicbokserem, a w K1 jedyny sukces jaki kojarze to 1 wygrana z Bratkowiczem dawno temu
 
Gdyby w Gromdzie wprowadzić bardziej zasady,,nie ma miękkiej gry" czyli kopnięcia, kolana, łokcie, główka jak w boksie birmańskim to...
... To myślę, że Borek w przeciągu jednego dnia znalazłby w Tajlandii amatorów 75 kg, którzy zrobiliby masakrę na Gromdziarzach nawet na tym małym ringu

Kilka lowkicków od jakiegoś patyczaka i 130kg koks by nie mógł tydzień chodzić. Albo kolano na łeb z kliczu.
 
Kilka lowkicków od jakiegoś patyczaka i 130kg koks by nie mógł tydzień chodzić. Albo kolano na łeb z kliczu.
Wielkich ulicznych bojowników pokonałby 75 kg Azjata kolanami w klinczu? Oj porywacz by ciebie wyśmiał :roberteyeblinking:
Takie kibole od tego aby w 5 komuś szalik odebrać...
Chociaż bilet z Tajlandii do Polski w dwie strony mógłby więcej kosztować niż to co biorą Gromdziarze za walkę :waldeklaugh:
Jak już nawet ten mały Zadyma sobie radził...
 
Gromda słynie tak naprawde z tego, że chłopy mają charakter(albo głupotę) do naparzania się w najbardziej kontuzjogenny sposób. Tak naprawdę głównym skilem jest determinacja.


Kubiszyn jest kozakiem w przeskakiwaniu z jednego sportu na inny. Spośród stójkowych. To też jest wyczyn ale pasa i rankingu z tego nie ma. Natomiast jego mistrzostwa w full kontakcie byłyby elitarne w latach 80 a nie 2015 gdzie od lat rządzi odmiana k1


Kubiszym w fenie raz wygrał z przyzwoitym Bratkowiczem wówczas, ale potem z nim przegrał. Akurat w fenie mógłby się utrzymać moim zdaniem, tylko co by to dało tak naprawdę.
:pudziaonicbyniedao:
 
  • Bones
Reactions: AKK
Friki > Gromda? Wstyd od morza do Tatr dla federacji bijokow że jej Uber czempion przegrywa z podstarzałym półamatorem na rozrywkowej gali. Może postawa kubiszyna z lekceważeniem przeciwnika włącznie pokazuje dlaczego niewiele osiągnął

Zawsze pisałem, że ten Kubiszyn to bum to na mnie ludzie wjeżdżali, że elitarny kickboxer.

Dostał w czapkę od 40-letniego parterowca post-prime w swoim sporcie. Tyle warty ten elitarny strajking. Teraz czekam na rewanż w BJJ.

Kolejny kocur strajkingu to Tomasz Sarara. We freakowej walce w K1 (swojej bazowej dyscyplinie) dostał upasionego Jaya Silvę z 2-ch wag niżej i prawie wpierdol zebrał.


Koledzy,
zapominacie że walki na gołe pięści to nie K1.

Kubiszyn może i wywodzi się z kickboxingu ale w Gromdzie odnalazł się najlepiej a w boksie np. dał wyrównaną walkę Balskiemu.

Porównywanie go do opasłego Tomka Sararary to faux pas.
 
Koledzy,
zapominacie że walki na gołe pięści to nie K1.

Kubiszyn może i wywodzi się z kickboxingu ale w Gromdzie odnalazł się najlepiej a w boksie np. dał wyrównaną walkę Balskiemu.

Porównywanie go do opasłego Tomka Sararary to faux pas.
On miał poniżyć Adamka w dużych rękawicach :suchykarol:


,,Nie ma miękkiej gry" skończy się puszczanie Gromdziarzy do freaków
 
podziękowania dla trenera, podziękowania dla sponsorów i tyle z typa zostalo
 
Pasternak to też nie jest zawodnik k1

Kubiszyn Mistrz świata full contactc w K-1 chyba dwa razy, zlekceważył Paste, hajs zarobił, sam gadał ze to mu wystarczy, widocznie wejście z kanapy nic nie dalo, ja nie wiem jak on ubija wszystkich w Gromdzie, jeszcze Grabowski z bólem odbytu

:waldeklaugh:
 
oho komuś się w dupie pali narracja o niepokonanym mistrzu Gromdy

:waldeklaugh:
Wydaje mi się że wygrał Kubiszyn. Fajny spryt ma. Tamten na początku łapał go na kontre szybkim prostym, potem on to dość zniwelował. Oczywiście nie robię z niego światowca. Znani nie pchają się do gołych piąch.
 
Pasternak to też nie jest zawodnik k1
Dokładnie tak - by być konkretny to jest parterowiec - jedyni zawodnicy jakich noakutował w MMA to asy w stylu Kornel Zapadka.

A Don Diego we wszystkich wywiadach opowiada o swoim elitarnym kickboxingu - u Jurasa powiedział, ze pójdzie 5 razy na trening i rozjebie Pasternaka.
 
Back
Top