Te komentarze na pudelku
I po co mi mówiłeś? Zajrzałem. Ale kwiatki:
Jest i żart z poziomu pudelka
"Skoro jest juz na pudlu,to następna walka będzie z Pudzianem...:D"
Jest i hejt na zasadzie "sam to znam od środka to mam racje"
"BŁAZENADA. To moje zdanie mimo iż sam trenowałem box przez sześć lat."
Jest i suchar na poziomie gimnazjum , że żart niby:
"Amerykanka w wadze slomkowej? Myslalam ze one wystepuja tyljo w wadze słoniowej."
Nie popeiram ale gratuluje:
"Nie popieram takich "sportów", ale oczywiście gratuluję!"
Jest i medyczna troska:
"I po co komu takie obijanie się po twarzy? Żeby gawedź miała z czego się cieszyć? Potem na stare lata fundują sobię tym samym zawodnicy poważne schorzenia neurologiczne."
I reszta to standard od ludzi którzy nie wiedzą , że MMA to właściwie najstarsza dyscyplina olimpijska i najwazniejsza w Grecji.
"No, super. Jest czego gratulować - mordobicia. Ale chwała. Niedługo prawdziwy sport zniknie. Będzie mordobicie i nabijanie kasy przez prymitywów bez żadnej szkoły i robienie z nich idoli."
ale te juz nie smieszne a zalosne.